Szofer………Wywiad
AUTOR: PABLO DIABLO
Prawa autorskie 2018
ROZDZIAŁ 1
Nigdy nie myślałem, że w wieku 40 lat będę rozwiedziony. Mam wspaniałego syna, z którym nie mam zbyt wiele czasu, aby się widywać. Mam zwykłe rachunki, takie jak kredyt hipoteczny, samochód, a teraz alimenty. W jakiś sposób po prostu nie wydaje się sprawiedliwe, że niewinna strona rozwodu zostaje zgarnięta przez sąd rodzinny.
Nie mam nic przeciwko płaceniu alimentów. Jednak w moim stanie mężczyźni prawie zawsze przegrywają.
Aby utrzymać rachunki, byłem zmuszony szukać pracy na pół etatu. Pracuję 40-50 godzin tygodniowo jako kierownik restauracji. Jednak te pieniądze nie wystarczały już na utrzymanie mojej finansowej głowy.
Zadzwoniłem do kilku przyjaciół, pytając, czy znają jakąś pracę na pół etatu, którą mógłbym podjąć. Wszyscy mówili mi to samo, że „czasy były ciężkie”.
Poszperałam w internecie, szukając pracy w niepełnym wymiarze godzin i natknęłam się na ogłoszenie o potrzebnych kierowcach. Czekałem do poniedziałku, aby zadzwonić pod podany numer z zapytaniem o stanowisko. Ku mojemu zdziwieniu telefon odebrała urocza dama z lekkim południowym akcentem w głosie.
„Dziękuję za telefon do Happy, Happee Limo. Mówi Tina. Potrzebujesz limuzyny do odbioru lub usługi lotniskowej? Jej głos wydawał się po prostu „uśmiechać” przez telefon.
Zawahałem się przez chwilę, zanim odpowiedziałem: „Nie, dzwonię w sprawie stanowiska, które, jak widziałem, zostało opublikowane przez Twoją firmę online dla kierowcy”.
„Och, tym zajmuje się Sasha. Proszę czekać, aż cię połączę”. Tini odpowiedziała.
Czekałem na coś, co wydawało się godziną, ale najprawdopodobniej tylko 5 minut. W końcu odezwała się kobieta z głębokim wschodnioeuropejskim akcentem. Moja głowa szybko przypomniała sobie starą kreskówkę „Borys i Natasza”, ponieważ głos Sashy brzmiał jak Natasza.
„Um, cześć, nazywam się David i dzwonię w sprawie stanowiska kierowcy, które reklamowałeś online.
Sasha odpowiedziała, że stanowisko polega na podrzucaniu i odbieraniu ludzi zgodnie z zaleceniami dyspozytora. W czasach spowolnienia kierowca ma albo patrolować strefę przylotów na lotnisku, albo czekać przed jednym z pół tuzina topowych hoteli wypoczynkowych, z którymi ma kontrakty. Pozycja polega na przewożeniu klientów do dowolnego miejsca, o które prosili, za stałą opłatą.
W mojej głowie brzmiało to jak przyzwoita praca. Zapytałem, jakie godziny pracy będą ode mnie wymagane. Sasha powiedziała mi, że muszę się z nią spotkać w biurze limuzyn we wtorek około 20:00. Powiedziała mi również, że muszę założyć mój najlepszy garnitur, aby mogła się upewnić, że będę odpowiednio ubrany, jeśli zaproponują mi to stanowisko.
We wtorek zjawiłem się pod wskazanym przez nią adresem jakieś 15 minut wcześniej. Zaparkowałem swoją toyotę corollę, wysiadłem, sprawdziłem garnitur i spryskałem usta miętowym sprayem. Garnitur, który miałam na sobie, składał się z czarnych spodni i czarnego garnituru. Założyłam moją ulubioną kobaltową koszulę z długimi rękawami, stonowany bordowy krawat i dopasowaną bordową chusteczkę. Zadbałam o to, żeby wypolerować mój czarny pasek i czarne buty wyjściowe, żeby zrobić wrażenie.
Delikatnie mówiąc byłem zdenerwowany. Od kilku lat nie byłem na rozmowie o pracę. Moje serce waliło, gdy patrzyłem na wysoki biurowiec. Zadzwoniłem dzwonkiem przy drzwiach frontowych i otworzył mi raczej duży, łysy, czarny mężczyzna. Przedstawiłem się, a on odpowiedział: „Och, to ty jesteś tutaj dla tej pracy. Wejdź. Wjedź windą na 8. piętro, a zobaczysz znaki firmy limuzynowej. Powodzenia."
Dla mnie jazda windą wydawała się krótka, ale z drugiej strony nikt inny z niej nie korzystał. Kiedy dotarłem do drzwi „Happy, Happee Limo”, odręcznie napisany napis przyklejony do drzwi głosił „pukaj głośno”, co zrobiłem.
Odpowiedziała urocza, szczupła, czarnoskóra kobieta po dwudziestce. Ma długie nogi, małe, ale zadziorne piersi i piękny uśmiech. Zapytałem: „Sasza?”. Zaśmiała się ze mnie i powiedziała: „Nie, jestem Tina. Ty musisz być Dawidem. Wejdź i chodź za mną, ale proszę bądź cicho, ponieważ nasze telefonistki rozmawiają z klientami”.
Zrobiłem, jak mi kazano, i poszedłem za nią w milczeniu. Kiedy spacerowaliśmy po dużym obszarze konferencyjnym, wydawało się, że rozmawia przez telefony wiele kobiet w wieku studenckim. Ponieważ moje serce waliło z prędkością około tysiąca mil na minutę, naprawdę nie zwracałem uwagi na rozmowy telefoniczne.
Tina i ja dotarliśmy do pięknego zestawu podwójnych drzwi. Zauważyłem, że wydawały się nie na miejscu na biuro. Wyglądały jak coś z kościoła lub zamku. Wielkie, grube, ciężkie drewniane drzwi z czymś, co wyglądało na starą żelazną gałkę z otworem na klucz.
Uśmiechnąłem się do siebie myśląc, że to miejsce z minuty na minutę staje się coraz ciekawsze.
Tina zapukała i przeszła przez drzwi. Poszedłem za nią i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem bardzo wysoką, posągową kobietę z prostymi blond włosami do pasa. Ubrana była w czarny skórzany gorset z dopasowanymi czarnymi szortami i skórzanymi butami na wysokości uda. Powietrze w „biurze” miało charakterystyczny zapach goździków z jakiegoś kadzidła płonącego w kącie pokoju.
„Sasha, tu David, twój wywiad o ósmej. Mam zaczekać, czy wolisz, żebym wrócił do telefonów? — zapytała Tina.
„Stańcie przy drzwiach. Za kilka minut będziesz potrzebny. Sasha odpowiedziała z ciężkim akcentem.
ROZDZIAŁ 2
Jestem pewien, że moja twarz była pokryta oszołomieniem. Stałam w milczeniu, a moje ręce zaczynały się pocić.
Sasza zaczął mówić: „Panie. David, wygląda na to, że postępujesz zgodnie ze wskazówkami. Oczekujemy, że nasi pracownicy będą w stanie ściśle przestrzegać wskazówek. Oczekujemy również, że wszystko, co zobaczysz i usłyszysz w swojej limuzynie, pozostanie tajemnicą dla każdego oprócz mnie. Czy to zrozumiałe, panie Davidzie?
"Tak proszę pani." Odpowiedziałem, zaczynając się martwić, jak wyglądają niesamowicie wspaniałe Sasha i Tina, co sprawiło, że mój kutas się poruszył.
„Dobrze, panie Davidzie, czas na przedstawienie. Proszę zrzucić spodnie. reżyserował Sasza.
"Co?"
„Masz jeszcze jedną szansę, panie Davidzie, ZDEJMIJ SPODNIE”. — zażądała Sasza.
W mojej głowie pomyślałem, że jeśli to było w ogóle legalne, aby prosić, ale potrzebowałem pracy, zgodziłem się. Rozpiąłem spodnie, rozpiąłem zapięcie i rozpiąłem zamek, pozwalając, by spodnie opadły na podłogę wokół kostek.
Sasha użyła palca wskazującego, by przywołać Tinę, by do niej podeszła. Tina podeszła do niej i stała w milczeniu.
„Tina, sprawdź pana Davida. Chcę się upewnić, że „zmierzy się”. Sasha powiedziała z paskudnym uśmiechem.
Tina podeszła do mnie i obejrzała wypukłość w moich bokserkach. Zdenerwowany po prostu tam stałem.
Wyciągnęła rękę i pogładziła mojego teraz prawie wyprostowanego penisa. Robiąc to, odwróciła głowę i uśmiechnęła się szeroko do Sashy. Potem poczułem miękkie, delikatne palce wewnątrz paska w talii i mocne szarpnięcie, nakładając bokserki na spodnie wokół kostek.
Teraz byłem całkowicie nagi od pasa do kostek, z moim w pełni wyprostowanym kutasem skierowanym w stronę sufitu. Mimo to milczałem i nieruchomo.
Tina jedną ręką chwyciła moją twardą męskość wzdłuż trzonu, a drugą „obciążyła” moje jaja. Usłyszałem niski, gardłowy jęk, ledwo zauważalny.
"Pan. Davidzie, lubisz seks? — zapytał Sasza.
Próbując oczyścić głowę na tyle, by odpowiedzieć na spójne zdanie, odpowiedziałem: „Jasne, czy wszyscy?”
"Pan. David, to było pytanie, na które można było odpowiedzieć tak lub nie. Sasza odskoczył.
"Tak proszę pani. Seks sprawia mi przyjemność.
W tym momencie próbowałem stłumić jęk, ponieważ Tina głaskała teraz mojego penisa i pocierała spermę w górę iw dół trzonu.
Kręciło mi się w głowie! Pomiędzy interesującym wyglądem Sashy i uściskiem Tiny na moim sztywnym fiucie, naprawdę mieli mój mózg na najwyższych obrotach.
Tina pochyliła się w pasie i zaczęła lizać główkę mojego fiuta. Kręciła językiem wokół grubej fioletowej głowy. Podniosła mojego penisa i polizała go od spodu, zaczynając od podstawy. Jej druga ręka delikatnie ściskała i masowała moje jądra.
Bardzo się starałem zachować ciszę. Tina lizała i ssała mojego fiuta jak ktoś, kto najwyraźniej robił to już wiele razy. Ku mojemu zdziwieniu z moich ust wydobył się cichy jęk.
„Panie Davidzie, podoba ci się moja Tina?” zapytał Sasza.
„Tak, absolutnie!”
„Tina, czy podobałoby ci się, jak pan David cię pieprzy?”
"O tak!" Tina pisnęła.
„Dobrze, panie Davidzie, proszę pochylić moją Tinę nad moim biurkiem. Zdejmij jej spodenki i proszę, zacznij ją pieprzyć. Musimy mieć pewność, że wykonasz tę pracę”. Sasha powiedziała z szerokim uśmiechem.
Tina przestała ssać mojego fiuta. Wstała prosto i podeszła do pustej 1/3 swojego biurka i pochyliła się, kładąc głowę na biurku twarzą do Saszy. Kiedy zacząłem za nią podążać, przypomniałem sobie, że moje spodnie i bokserki wciąż były wokół moich kostek. Przez chwilę zastanawiałem się w głowie, czy powinienem je podnieść, czy kopnąć? Wybrałem podciągnięcie ich z powrotem, ale tylko na tyle, by móc podejść do Tiny. Kiedy do niej dotarłem, ponownie zrzuciłem spodnie i bokserki.
"Pan. David, masz pieprzyć moją Tinę bez prezerwatywy. Rozumiesz?" — zapytał Sasza.
Moja głowa nawet nie zastanawiała się, dlaczego Sasha to powiedziała. W tym momencie byłem na seksualnym przeładowaniu. Minęło kilka tygodni odkąd uprawiałem seks. Chwyciłem swoją twardą jak skała męskość i położyłem ją przy wejściu do jej miodowej dziury. Zacząłem powoli delikatnie wsuwać głowę. Szepnąłem jej do ucha: „Wszystko w porządku? Pójdę powoli.
„Panie Davidzie, to NIE jest kochanie się. To jest seks. Jeśli nie możesz doprowadzić jej do orgazmu w mniej niż dziesięć minut, to twoja rozmowa kwalifikacyjna jest zakończona. CZY ROZUMIESZ, PANI DAVID? Sasha powiedziała głośnym tonem przypominającym musztrę sierżanta.
"Tak proszę pani!" Odpowiedziałam, że nie chcę, żeby to się skończyło.
W najśmielszych snach nawet nie brałem pod uwagę takiej „rozmowy kwalifikacyjnej” jak ta.
Położyłem obie ręce na biodrach Tiny i wepchnąłem w nią mojego fiuta. Użyłem siły, ale nie na tyle, żeby ją skrzywdzić. Było jej ciepło, mokro i bardzo ciasno.
Jej cipka z pewną siłą chwytała mojego fiuta. Czułem jej kobiecość, kiedy ją penetrowałem, aż moja miednica dotarła do jej tyłka. Zacząłem celowo wchodzić i wychodzić. Ten „wywiad” NIE miał się zakończyć słabym występem.
Tina jęczała, ale nie z taką intensywnością, jakiej się spodziewałem. Zacząłem się martwić, myśląc o zegarze, pod którym byłem. Wciskałem się w nią coraz mocniej i mocniej. Kilka razy poczułem, jak coś uderza w główkę mojego penisa, zanim zdałem sobie sprawę, że to jej szyjka macicy.
Po prostu kontynuowałem wściekły ruch huśtawki w jej ciasnej, mokrej kobiecej dziurze.
Przyspieszyłem i zacząłem walić ją z całych sił. W końcu zacząłem dostawać jęki i płacze, których się spodziewałem. Mój kutas w końcu skąpał się w jej wilgoci. Poczułem, jak jej ciało napina się, a ona wydała z siebie głośny okrzyk rozkoszy.
Wciąż ją pieprzyłem, doprowadzając do kolejnego orgazmu. Ta najwyraźniej kręciła jej się w głowie i łapała powietrze. Czułem, jak jej kobiecy sok rozbryzguje się na mojej pachwinie, gdy nadal ją pieprzyłem.
„Panie Davidzie, może pan już przestać. Czy masz już orgazm? zapytał Sasza.
„Nie, proszę pani”.
– Dobrze, w takim razie podejdziesz do mnie i skończysz pieprzyć się ze mną. Zerżniesz mnie tak mocno lub mocniej jak moja Tina. Czy rozumiesz? Jeśli spuścisz się pierwszy, ta rozmowa dobiegnie końca. Czy rozumiesz?" Sasha powiedział z mocą.
Po raz kolejny odpowiedziałem: „Tak, proszę pani”.
Wstałem ze spodniami i bokserkami wciąż wokół kostek. Zdecydowałem, że muszą zejść i tym samym dać mojemu fiutowi chwilę na zresetowanie się. Martwiłem się, że dojdę pierwszy i to bardzo mnie zawiedzie. Więc moim planem było pieprzyć Sashę tak mocno i tak szybko, jak tylko mogłem fizycznie, cały czas myśląc o rzeczach, które nie miały nic wspólnego z seksem.
Zrzuciłem buty, zdjąłem skarpetki i zdjąłem spodnie i bokserki. Kopnąłem ich wszystkich na bok z dala od biurka.
Kiedy to robiłem, Sasha kazała Tinie się umyć i wrócić do telefonów. Tina się zgodziła.
Sasha wtedy zdjął swoje czarne szorty. Zauważyłem, że była całkowicie ogolona i pomyślałem sobie, że Tina też była ogolona.
Czułem cudowny zapach wydobywający się z łysej cipki Sashy. Poprosiłem Saszę, aby położyła się na plecach w tym samym miejscu na biurku, z którego Tina korzystała zaledwie kilka minut wcześniej.
Sasha zgodziła się, ale zauważyła, że chociaż mój kutas wygląda na wystarczająco dużego, może być jej trudniej osiągnąć orgazm.
Chociaż byłem nieco zaniepokojony, wystąpiłem naprzód z całym zamiarem ukończenia zadania lub wyzwania.
Wzięłam każdą kostkę Sashy i zarzuciłam ją sobie na ramiona. Chwyciłem ją za biodra i przysunąłem do siebie na biurku. Mój kutas był teraz twardy i gotowy do ponownego użycia.
„Pamiętaj, co ci powiedziałem, panie Davidzie!” Sasza mi przypomniał.
Przyłożyłem twardego kutasa do jej pieprzonej dziury. Nie wszedłem w nią powoli ani delikatnie. Wepchnąłem w nią całe moje 9 cali tak szybko i tak mocno, jak tylko mogłem. Cipka Sashy była tak bardzo mokra, że wydawała odgłosy chlupotania, gdy wchodziłem przy pierwszym pchnięciu.
Usłyszałem głośne chrząknięcie mojego nowego partnera do pieprzenia. Byłem w niej po jajach. Wyciągnąłem prawie całą drogę i ponownie w nią uderzyłem. Mocniej i mocniej, utrzymywałem tempo tak szybkie i wściekłe, jak tylko mogłem.
W głowie próbowałem myśleć o bezsensownych rzeczach, takich jak wymiana oleju w samochodzie w przyszłym tygodniu, jakie artykuły spożywcze muszę kupić i kiedy mam następną wizytę u dentysty.
Klaps, klaps, klaps to dźwięk, który wydawały moje jądra, uderzając Sashę w tyłek. Sasha jęczała głośno, ale nie byłam przekonana, czy była już bliska dojścia. Pot zaczął zbierać się na moim czole i kapać na napięty brzuch Sashy.
Dotarło do mnie, że o czymś zapomniałem. jej łechtaczka! Z tą myślą mocno w głowie, sięgnąłem obiema rękami do jej mokrej cipki i zacząłem jednocześnie pocierać kciukiem jej łechtaczkę. Kiedy pocierałem jej łechtaczkę w kółko, naprawdę zaczęła jęczeć i wić się pode mną.
Po zaledwie kilku minutach walenia w cipkę i mocnego pocierania łechtaczki jej oddech stał się nierówny, a jej jęki stawały się coraz głośniejsze.
Nagle poczułem, że mój kutas i jaja są ochlapane jej wilgocią. Krzyknęła w jakimś wschodnioeuropejskim języku, którego nie rozumiałam. Jednak założyłem, że to przekleństwa, ponieważ wydaje się, że wiele, jeśli nie większość kobiet, robi to, gdy dochodzi tak mocno.
Kiedy po kilku minutach zaczęła się uspokajać, po prostu dalej uderzałem w jej cipkę moim stalowym twardym kutasem.
Ponownie spryskała cały obszar mojej pachwiny swoją damską spermą. Ciągle masowałem jej łechtaczkę. Zmuszenie jej do ponownego przekleństwa w innym języku.
W końcu powiedziałem jej: „Sasza, czy mam to stanowisko? Chcesz, żebym kontynuował?
Tina wbiegła do pokoju wraz z dwiema innymi pięknymi kobietami tylko po to, by zobaczyć, jak doprowadzam Saszę do orgazmu. Tina podbiegła do Sashy, podczas gdy pozostałe dwie kobiety patrzyły na mnie z otwartymi ustami.
Byłem teraz tak odważny, jak tylko mogłem, doprowadzając Tinę i Saszę do orgazmu wiele razy, a jednak sam się nie spuścił. Uśmiechnąłem się szeroko!
Kiedy Tina wyjęła moją chusteczkę z kieszeni płaszcza, żeby wytrzeć czoło Sashy, poczułam znajome ukłucie. Moje jaja zaczęły się zaciskać. Wiedziałem, że przekraczam jeszcze punkt, z którego nie ma odwrotu, dalej wbijałem się w miłosną dziurę Sashy.
„Sasha, idę do spermy!” W chwili, gdy ostatnie słowo opuściło moje usta, poczułem, jak mój kutas rośnie w niej, a mój kutas opróżnia się w Sashy. Pierwsza para spazmów wystrzeliła moją spermę do jej brzucha, ponieważ główka mojego penisa przechodziła przez jej szyjkę macicy przy każdym pchnięciu.
Kiedy zacząłem spuszczać się głęboko w niej, ponownie mnie spryskała. Mój kutas i jądra ociekały teraz jej sokiem miłosnym. Jej oddech stał się bardzo nieregularny, a jej obce przekleństwa zaczęły się od nowa.
Kiedy zaczęło mi brakować pary, a mój kutas skończył się w niej opróżniać, Sasha prawie bez tchu powiedziała: „Panie Davidzie, panie Davidzie, proszę przestań. PROSZĘ, PROSZĘ PRZESTAŃ!”.
Nie zwróciłem uwagi na jedną z pięknych młodych dam w drzwiach, wychodząc na chwilę po 2 ciepłe mokre ręczniki do rąk i 2 suche ręczniki do rąk, aby nas posprzątać. Każda kobieta w drzwiach podeszła do nas, gdy się rozprzęgaliśmy. Jedna kobieta zaczęła wycierać mojego na wpół wyprostowanego penisa ciepłym, mokrym ręcznikiem. Upewniła się, że wyczyściła mojego fiuta, jądra, cały obszar krocza, a także przód i wnętrze moich nóg. Wzięła suchy ręcznik, a następnie najpierw otarła pot z mojej twarzy, pochylając się do mnie i dając mi pyszny pocałunek, szepcząc mi do ucha: „Nikt nigdy jej tego nie zrobił. Myślę, że jesteś zatrudniony.
Z tą wiedzą znów się uśmiechnąłem. Kiedy ja tam stałem i sprzątałem, druga kobieta sprzątała Saszę.
Sasha w końcu zaczęła mówić: „Panie Davidzie, najwyraźniej zdałeś rozmowę kwalifikacyjną. Teraz zaproponuję Ci zatrudnienie w naszej firmie. Ile musiałbyś zapłacić, aby uczynić to swoją jedyną pracą? Najwyraźniej masz niezbędne umiejętności. Więc pytam ponownie. Ile potrzebujesz, żeby to była twoja jedyna praca?
Usiadłam na krześle, żeby założyć bokserki i spodnie. Wsunąłem spoconą koszulę w spodnie, po czym zapiąłem pasek. Starałam się zwlekać z odpowiedzią, myśląc o tym, ile obecnie zarabiam i jak bardzo brakuje mi każdego miesiąca od rozwodu.
„175 000 dolarów rocznie”. Odpowiedziałem.
Obecnie zarobiłem 125 000 $ zarządzając restauracją, ale to obejmowało moją zwykłą roczną premię. Jeśli ta praca miała być moim jedynym źródłem dochodu, potrzebowałem jej, aby poradzić sobie ze wszystkimi moimi wydatkami, a także z tym, co mam za sobą.
Sasha siedziała cicho za swoim biurkiem. Spojrzała na mnie intensywnie, ale nie sądzę, żeby była zła, tylko głęboko zamyślona.
"Nie! Panie Davidzie, będzie pan zarabiał co najmniej 200 000 dolarów rocznie. Po 30 dniach będziesz mógł zbierać napiwki i otrzymywać nasz miesięczny bonus. Nasza firma wymaga podpisania umowy na 5 lat. Będziesz pracować, kiedy będziemy potrzebować cię do pracy. W niektórych tygodniach może to być tylko 35 do 40 godzin, a w niektórych tygodniach może to być nawet 80 godzin. Nasza umowa będzie miała zwykłe nudne korzyści, takie jak medyczne i dentystyczne. Będą jednak inne specjalne korzyści, które omówimy innym razem. Czy mamy umowę, panie Davidzie?”.
Siedziałam na krześle w oszołomionej ciszy. Moja głowa krzyczała, żeby podpisać umowę, podpisać umowę, podpisać umowę!!!
Uśmiechnąłem się. Odwróciłem się twarzą do Sashy i grzecznie powiedziałem: „Tak, to akceptowalna oferta. Mam jednak dwa pytania. Po pierwsze, jaki będzie mój tytuł? Po drugie, kiedy wolałbyś, żebym zaczął?
Sasha, teraz szczęśliwa, że przyjąłem jej ofertę, powiedziała: „Zaczniesz w następny poniedziałek, panie Davidzie. Twój tytuł to Szofer. Panie Davidzie, moja Tina pana odprowadzi. Życzę dobrej nocy i proszę jechać do domu ostrożnie.
Koniec części pierwszej: Szofer……wywiad
Mam nadzieję, że się podobało i dasz mi znać. Byłbym zadowolony z twoich komentarzy (dobrych lub złych). Dzięki!……PABLO