Tej nocy, leżąc w łóżku z Jolene, rozmawialiśmy więcej niż zwykle i widziałem, że była trochę sfrustrowana. Rzadko kiedy musiała choćby napomknąć o seksie, zanim byłem przy niej, desperacko wypierając z głowy obraz jej niesamowitej córki. Jej córka Mandy była oszałamiająca pod każdym względem i po normalnym dniu oglądania jej ud, grubych i cudownych, jej piersi masywnych jak na swój wiek i jej anielskiej twarzy, stałam się twarda jak stal. Rzadko kiedy wystarczyło coś więcej niż najprostsze dotknięcie, abym był na całej Jolene i pieprzył ją jak opętany. Zawsze upewniałem się, że światła są wyłączone. To prawda, że Jolene w...
938 Widoki
Likes 0