Chłodne letnie popołudnie, kiedy wchodzę do sklepu z precelkami. Drzwi były pęknięte, więc wyjąłem korek i delikatnie pociągnąłem za drzwi. Pojawia się z tyłu z pudełkiem precli w rękach. Patrzy na mnie i mówi cześć. Rozpinam guziki mojego czarnego skórzanego trencza i kładę ręce na biodrach, tak że moje czarne koronkowe majtki z neonowo różową wstążką i pasującym stanikiem pokazują się. Dostałem moje "pieprzyć mnie" leczy w towarzystwie moich przezroczystych pończoch i czekałem zbyt długo.
„Byłam niegrzeczną dziewczynką i naprawdę muszę zostać ukarana” – uśmiecham się.
Uśmiecha się i patrzy na mnie swoimi niebieskimi oczami, po czym siada pudło, by wziąć zestaw kluczy. Mija mnie i zamyka drzwi, odwraca się i jest za mną. Pochyla się i szepcze mi do ucha: „Więc córeczka była zła? Niech tata to naprawi”. Cofa się o krok i zdejmuje ze mnie płaszcz, przechodząc obok mnie, żeby wziąć mnie za rękę, zatrzymuje się i po prostu na mnie patrzy. Robię szybki obrót wokół „Podoba ci się to, co widzisz?” – mówię, przechylając głowę na bok.
– Nie podoba mi się to, uwielbiam to – szepcze, podchodząc bliżej i klepiąc mnie w tyłek. Idzie dalej i prowadzi mnie za ladą.
Moje ciało podskakuje z podniecenia, bo dzielą mnie sekundy od zaatakowania go. Prowadzi mnie do stolika przy piecu, który eksploduje żarem od całodziennego robienia precli. Cofa się, gdy spycham wszystko ze stołu, a potem pochylam się, gdy patrzę za siebie: „Jestem gotowy na karę”. – mówię, uśmiechając się od ucha do ucha. Słyszę, jak podchodzi do mnie, a potem kładzie obok mnie kurtkę. Czuję, jak jego długie palce przesuwają się po moim tyłku, a potem chwytają mnie w talii, by przyciągnąć mnie bliżej i Pchać się we mnie. Czuję, jaki jest twardy, więc pocieram tyłkiem o jego kutasa, ale szybkim ruchem trzyma rękę na moich ciemnobrązowych włosach.
"Jak mam na imię?" On żąda. odpowiadam "Denis"
Jego druga ręka przesuwa się z mojego biodra na tyłek i zaczyna się pocierać. "Jak mam na imię?" On powtarza
"Denis" mówię
Ręka przestaje się ocierać i klepie mnie w tyłek. Potem wydałem pół krzyczeć, pół jęk.
„Powiedz to jeszcze raz” – żąda.
Wypowiadam jego imię, jego ręka mocno opada i jęczę. "Lubisz to?" Zapytał (KLAK!) „Proszę, nie przestawaj”, odpowiedziałem. (PACZ!) „Chcę to usłyszeć”. Pyta "Jak ma na imię tatuś?"
Krzyczę "DENIS!"
Przestaje prosić mnie o wypowiedzenie jego imienia, ale powtarzam to, podczas gdy on daje mi klapsy. Czuję, jak moja cipka robi się mokra, a moje ciało zaczyna czuć mrowienie, część mnie zastanawia się, jak dobrze by było, gdyby był głęboko we mnie. Wracam do rzeczywistości, kiedy klepie mnie w tyłek tak mocno, że mówię tata zamiast jego imienia. Znowu czuję, jak jego twardy kutas dotyka mojego tyłka, więc uderzam tyłkiem w jego miednicę. „Taka niecierpliwa suka” Mówi ocierając się o mój tyłek „Jestem twoją suką!” Jęczę. Mocniej klepał mnie w tyłek, kiedy zaczęłam mocno dyszeć.
Łapie mnie za włosy i ciągnie do tyłu, po czym obraca mnie tak, że jestem twarzą do niego. Przechylam głowę i uśmiecham się. "O co chodzi?" Mówi zmieszany. "Dlaczego tak na mnie patrzysz?"
„Twoje oczy są naprawdę cudowne” odpowiadam „Czy moja kara się skończyła?”
Odchyla głowę i posyła mi półuśmiech. "Kochanie, to dopiero się zaczyna"
Popycha mnie na stół i zostawia na nim. Zatrzymujemy oczy, gdy zdziera mi majtki, a potem oboje patrzymy, jak uderza o podłogę. „Czas na twoją karę”. On warczy. „Proszę, zrób to, żebym mogła chodzić po jęczmieniu, kiedy ze mną skończysz” – proszę.
– Robię to, co uważam za stosowne dla twojej kary. Nie przyjmuję prośby – warczy. „Nie mam ochoty na ciebie teraz patrzeć. Opuść swój tyłek i pochyl się”.
Robię to, co mi każą. Rozpina mój stanik, a moje sutki natychmiast stają się twarde, ponieważ jestem podekscytowana. Bawi się spodniami i uderzają o ziemię. Potem przesuwa się i wsuwa we mnie swojego penisa, a ja sapnę, jak gruby jest. Wsuwa jedną rękę w moje włosy i odchyla moją głowę do tyłu. „Nazywam się Denis, nie zapomnij o tym dziwko” Mówi, kiedy zaczyna wsuwać się i wysuwać ze mnie.
Nic mnie nie kręci bardziej niż ruchanie się od tyłu, ciągnące za włosy i nazywanie suką lub tatusiową małą dziwką. Chyba trochę jak czytał w moich myślach. Zaczynam jęczeć i wydaje mi się, że wchodzi we mnie coraz głębiej. Ściskam koniec stołu, próbując się utrzymać, bo kutas jest teraz tak dobry. Uderza mnie w tyłek, a potem ciągnie za włosy, „Jak mam na imię suka?” Warczy, wydzierając mi wnętrzności.
„Denis” – krzyczę. "DENIS!"
Czuję, że jego druga wślizgnęła się na mój sutek i zaczęła szczypać. Uderza we mnie jak manekin zderzeniowy, którego ludzie używają do testowania samochodów. Zasadniczo trzyma mnie na palcach, kiedy kołyszemy tym stołem w przód iw tył. Ciągnie mnie za włosy i sutek w tym samym czasie, podczas gdy jego głaskanie zmienia się z trzaskania w królika, staram się nie być tak głośny, żeby ludzie nie myśleli, że ktoś jest mordowany w sklepie.
"DENIS!" Ja krzyczę. „PROSZĘ, DENIS NIE PRZESTAWAJ!”
Dochodzę, ale mam nadzieję, że nie zauważył. Mocniej ściskam stół i czuję, że się ślizgam, ale nie chcę. Jestem zmęczony.
Jego ruch zaczyna zwalniać i myślę, że może skończyć, ale się myliłem.
Wysuwa się ze mnie, łapie mnie za włosy i ściąga ze stołu. Odwraca mnie tak, że jestem twarzą do niego, a następnie podnosi mnie i ponownie kładzie na stole. „Rozłóż te ładne nogi” – mówi z uśmiechem. "pokaż tatusiowi te śliczne usta."
Rozstawiam nogi tak daleko, jak tylko mogę. Chwyta mnie za uda i ciągnie w dół tak, że mój tyłek jest na krawędzi stołu. Nawiązujemy kontakt wzrokowy, kiedy wkłada we mnie swojego grubego kutasa i czuję każdy cal, który łapię. Jestem tak blisko stukania, ale staram się nie tylko pokazać mu, że poradzę sobie z karą. Zaczyna swój ruch od powolnego pompowania, ale tylko przez kilka minut, a potem zaczyna nabierać prędkości. Uśmiecha się do mnie, po czym kładzie ręce na końcu stołu przy mojej głowie. Używa stołu, aby wejść głębiej we mnie, a także wbić się w moją mokrą cipkę. Jęczę głośno, tak głośno, że na pewno ktoś mnie słyszy, ale w tej chwili nie obchodzi mnie to. „BIERZ TO SUKO” Krzyczy. Czuję, jakby dotknął mojej duszy swoim kutasem.
Czuję, jak jego ciało zaczyna zwalniać, więc wypycham go ze mnie i opadam na kolana, żeby mógł spuścić się w moich ustach. Patrzę z nim w oczy. Sperma wystrzeliwuje główkę jego penisa do moich ust, a potem przełykam. Wszystko wokół zaczyna blednąć i włącza się muzyka. Jestem zdezorientowany, ale nie wyjąłem jego kutasa z ust. Uśmiecha się „Dobra dziewczynka” Mówi, pocierając moją głowę. Pokój staje się jaśniejszy do tego stopnia, że zaczynam mrugać oczami i stopniowo zaczyna blednąć. W ostatnim mrugnięciu budzę się z dźwiękiem budzika. Przyjdź i przekonaj się, że to tylko sen. To cholernie dobry sen.