CAW#11 – Dzień mroźnych zim

2.9KReport
CAW#11 – Dzień mroźnych zim

Była mroźna zimowa noc późną jesienią. Zapadła mgła; tuż przed północą i stopniowo zasypywał ulice. Powietrze było pełne mgły i widoczność stawała się trudna, gdy szedłem ulicami miasta. Mój alfons zmuszony dziś do pracy na ulicy. Liczyłem na dogodną noc; by trzymać go i jego popleczników z dala ode mnie i mojej rodziny. Nazywam się Louise i jestem samotną 21-letnią matką, a także prostytutką. Mam trzyletnią córkę Misty (Melissa). Opiekowała się nią bliska przyjaciółka. Moje smukłe ciało czuło dziś wieczorem każdy lodowaty powiew powietrza. Mam 5 stóp 7 cali i ważę 103 funtów; i nie byłam dziś ubrana odpowiednio do żywiołów. Bardziej martwiłam się zarabianiem pieniędzy niż odpowiednim ubieraniem się. Kiedy wyruszyłem na moją wieczorną trasę, o 20:00, nie było już tak zimno. Było tuż po północy, a teraz tak nie było. Jedyną ochroną przed żywiołami, które miałam na sobie, były kabaretki, czarna lateksowa minispódniczka, czarny podkoszulek na ramiączkach, czerwono-czarny koronkowy gorset i czarne buty do kolan. Nie miałam na sobie stanika ani majtek, tylko pas do pończoch. Na szczęście ja też miałam na sobie kurtkę ze sztucznego futra z norek, inaczej zamarzłabym na śmierć. Zadrżałam, gdy szłam, trzymając się za futrzaną kurtkę, gdy zimne powietrze utworzyło mi gęsią skórkę na udach i klatce piersiowej. Starałam się nie stać zbyt długo w jednym miejscu, bo chłód zacząłby wgryzać się w moją i tak już zmarzniętą skórę. Uznając, że jest trochę za mglisto i zimno, żeby znaleźć się w pobliżu parku, poszedłem więc w stronę dzielnicy z jedzeniem. Słychać było grzmiące dźwięki pobliskiego klubu nocnego. Stałem niedaleko alejki prowadzącej na tyły niektórych restauracji. W pobliżu miejsca, w którym stałem, były kubły na śmieci, śmietniki i dzikie gryzonie. Zapaliłem papierosa i po prostu patrzyłem, jak ludzie wyjeżdżają do taksówek lub samochodów. Ja, kiedy zaciągałem się dymem, większość restauracji była albo zamknięta, albo zamknięta na noc. Kiedy brałem ostatnie kilka zaciągnięć papierosa, mężczyzna zauważył mój obraz z daleka. Szedł teraz w moim kierunku. Im bardziej się zbliżał, tym bardziej się gapiłem. Był łysy, miał ogoloną głowę i miał na sobie czarny trencz. Nosił hałaśliwe buty. Słyszałem każdy jego krok, kiedy się do mnie zbliżał. Wziąłem głęboki oddech i rzuciłem papierosa, który znajdował się teraz zaledwie kilka stóp ode mnie. „Hej kochanie, do diabła jesteś oszałamiający” – powiedział z rękami w kieszeniach. „Dlaczego, dziękuję i co cię tu sprowadza o tej porze nocy” – zapytałem. „Och, nie wiem, właśnie skończyłem spotkanie biznesowe, a potem kolację” – odpowiedział. „Szukasz pustyni”, zapytałem i podniosłem nogę i położyłem ją na koszu na śmieci. – Och, zależy, co oferujesz – powiedział, wpatrując się w moją nogę. „Hmmm, zobaczmy, 50 dolarów za pełne usta, 100 dolarów za seks, 200 dolarów za pracę” – powiedziałem. Pogrzebał w kieszeniach i uśmiechnął się do mnie. Dostałem sto dolarów w pokręconych rachunkach. Kiwnąłem głową i włożyłem pieniądze do nerki. Poprowadził mnie dalej w alejkę z dala od świateł i wścibskich oczu. Znaleźliśmy ustronne miejsce i pocałował mnie w szyję. Opieram się o zimną, wilgotną ceglaną ścianę. Wiję się i mamroczę, gdy całuje i gryzie mnie w szyję. Następnie ścisnął moje piersi i szarpnął górną część gorsetu. Moje piersi czują teraz chłodne zimowe powietrze. Na mojej skórze od chłodu pojawia się gęsia skórka. Teraz przestaje całować moją szyję i zaczyna gryźć i ssać moje sutki. Z grubsza je ściskając i przekręcając. Skupiał się na mojej lewej piersi i od czasu do czasu ponownie całował moją szyję. Byłem tak zajęty tym, moje oczy trzepotały i powoli jęki. Kiedy podszedł, żeby mnie pocałować w usta, zatrzymałem go wolną ręką. Dotknąłem jego wybrzuszonych spodni i powoli rozpiąłem jego rozporek. Potem wyciągnąłem jego fiuta z bielizny i zacząłem go głaskać. Pocałował moją szyję, gdy gładziłem jego kutasa, aż stał się twardy i lśniący od pre-cum. Przestał mnie całować i patrzył, jak bawię się jego kutasem. Spojrzałam mu w oczy i wyplułam kroplę śliny na jego kutasa. Pogłaskałam moją ślinę i jego pre-spermę po jego twardym kutasie. Pieścił moje piersi, gdy głaskałam jego kutasa. Moje usta były otwarte, a oczy migotały, jakbym brała jakiś imprezowy narkotyk. Wtedy zepchnąłem go ze mnie na przeciwległą ścianę. Trzymałem rękę na jego gardle, a drugą na jego kutasie. Wpatrywał się we mnie, z początku zdziwiony. Odprężył się, kiedy opuściłam się i przykucnęłam. Myślę, że on też wiedział, co robię. Otworzyłem usta i włożyłem jego kutasa do ust. „Mmmh, mmmh”, zabrałem się za ssanie go. Pogłaskał moje włosy. Jeszcze bardziej zainspirowało mnie to do powolnego ssania niż trochę szybszego. Mocno ssałem wokół głowy, potem przełykałem głęboko, zanim znowu zacząłem ssać głowę. Wyciągał i uderzał mnie w język swoim kutasem, zanim włożył go z powrotem do środka. Powoli wciągnęłam go głęboko w gardło. Jęknął. Pisnęłam trochę, krztusząc się powietrzem, a ślina sączyła się z moich ust. Kiedy sapnęłam i złapałam oddech, pogłaskałam jego kutasa. Głaszczę go, ssę i liżę po głowie, a potem połykam. Powtarzano to w kółko przez około pięć minut. Cały czas patrząc, czy nikt nie patrzył ani nie zbliżał się; za każdym razem łapałem powietrze. Podniósł mnie i skierował twarzą do ściany. Moja spódnica była rozpięta i rozpięta i spadła na ziemię. Potem moje majtki zostały ściągnięte i zdjęte. Ściskam, a następnie rozkładam pośladki, gdy odwracam się twarzą do ściany. Chodził, ściskając moje policzki tyłka, zanim lizał odbyt. Podobał mi się jego język, wbijający się w mój odbyt. Następnie zmusił mnie mocno do zimnych, mglistych cegieł i wsunął swojego kutasa w moją mokrą i chętną cipkę. – Prezerwatywa – błagałem nerwowo. „Zamknij się suko, mam prezerwatywę” warknął. Spojrzałam przez ramię i objęłam nagie piersi z chłodu nocy. Wydałem kilka cichych okrzyków; jak zaczął mnie powoli pieprzyć, do umiarkowanie mnie pieprzył. Moje krzyki stały się westchnieniami, gdy moje wzmożone podniecenie przekroczyło moje wczesne oczekiwania. Byłem w potokach i to uczucie sprawiło, że zataczałem się i potykałem na kolana. – O boże, ooch, ooch – jęknąłem. Podniósł mnie i wepchnął z powrotem w ścianę. Drażnił moją cipkę swoim kutasem, zanim powoli włożył go do mojego tyłka. Na początku zamarłem, ponieważ nie zapłacił mi za to żadnych pieniędzy. – To nie była część – próbowałam powiedzieć. „Zamknij się suko, zapłaciłem ci, żebyś wysiadł” – mruknął na mnie. W głębi duszy nie miałam nic przeciwko, ale nie chciałam, żeby kochał anal. Jednak krzyki radości, które mamrotałem, by mnie jednak zdradziły. „Oo tak, ooh, ooh mmmh, ooh”, płakałem i jęknąłem. Nic nie mogłem na to poradzić. „Och suko, byłaś taka ciasna, teraz jesteś w sam raz do szurania” – przemówił do mnie. Nienawidziłam tego, jak nazywał mnie suką tonem głosu. Ale moje krzyki sprawiały, że wydawało mi się, że lubię być jedną z nich. Kiedy przestał plądrować mój tyłek, zdjął prezerwatywę i zmusił mnie do powrotu na kolana. Ssałem i głaskałem jego kutasa, aż miał dojść. Kiedy jęczał z zamkniętymi oczami i miał dojść do orgazmu, sięgnęłam do torebki. Kiedy chrząknął i wytrysnął spermę na moją twarz; Wyciągnąłem nóż i rozciąłem jego jaja. – Suka – wrzasnął na mnie i uderzył mnie w twarz. Zareagował instynktownie i sięgnął po krwawiące jądra. Wtedy zobaczyłem otwór, którego potrzebowałem. Zerwałem się z ziemi i poderżnąłem mu gardło. Krew tryskała i tryskała z rany w jego szyi. Patrzyłem, jak zawsze patrzyłem, jak życie mojej ofiary powoli zanika. Potem, gdy wziął ostatnie tchnienie powietrza, przeszukałem jego kieszenie i poczęstowałem się jego pieniędzmi. Użyłem majtek do oczyszczenia się z spermy i rozprysków krwi. Następnie podciągnęłam gorset, aby zakryć piersi i zebrałam swoje rzeczy. Spojrzałem z powrotem na zwłoki mojej ofiary, a potem zostawiłem ciasną szczelinę w zaułku. Zapaliłem papierosa i poszedłem dalej alejką; z dala od miejsca zbrodni. Bez spódnicy, bez majtek i tylko z gorsetem, podwiązką i szpilkami. Odkąd mój wujek i jego przyjaciele zgwałcili mnie, gdy byłam dzieckiem, była to moja wendeta przeciwko męskiemu gatunkowi. Jeśli traktowali mnie uprzejmie, dożyli kolejnego dnia, żeby się pieprzyć. Jeśli użyli ulubionego słowa mojego wujka na „B” w „suka”, cóż, nie zrobili tego. Dzisiejsza ofiara była piąta. Clip clop clip clop, to był dźwięk moich stóp, gdy wszedłem w ciemność. Wtedy wciąż słychać było dudniące dźwięki klubu nocnego. Oparłem się o wilgotne cegły budynku i dopiłem papierosa. Kiedy młody, który pałał, zobaczył mnie i moją odsłoniętą cipkę; podszedł do mnie. – Hej, wyglądam na imprezę – powiedział. Koniec, na razie…….

Podobne artykuły

Królowa Yavara: Rozdział 37

Rozdział trzydziesty siódmy BORSUK "Proszę!" Elf zwiadowca krzyknął. „Nie rozumiem, dlaczego narzekasz”, powiedziałem, ładując go do trebusza, „zwracam cię do twojej armii”. „Trzymaj się tego mocno, Imperial, i nie wypuszczaj tego zbyt wcześnie.” Trenok chrząknął, przywiązując paski spadochronu do nadgarstków przerażonego mężczyzny. „To nie zadziała!” Płakał. Uklękłam do jego poziomu i ze współczuciem położyłam dłoń na jego ramieniu. „Postęp osiąga się przez uciszenie niedowiarków, mały imperatorze. Wszyscy wielcy naukowcy naszych czasów byli kiedyś nazywani szaleńcami ze względu na swoje idee”. „Wielcy naukowcy?” Trenok roześmiał się: „Jakich obliczeń dokonałeś?” „Nie potrzebujesz tych matematycznych bzdur, jeśli tylko wierzysz w siebie”. "Inspirujący. Czy wyrzeźbią...

2.1K Widoki

Likes 0

Apple JEST nauczycielem...

Apple zaparkowała samochód około jednej przecznicy od plaży i podeszła do miejsca, w którym jej przyjaciele powiedzieli, że będzie impreza. Rebecca zaprosiła ją na początku tygodnia i powiedziała, że ​​ma kilku przyjaciół, których „naprawdę chciała poznać”, cokolwiek to oznaczało. Apple chciał tylko wyjść z domu po długim tygodniu, więc każda wymówka zadziałała. Impreza odbyła się w domu na plaży przyjaciół Rebeki i szła całkiem nieźle, zanim pojawiło się Apple. Dotarła na plażę jakieś pół mili wyżej i podeszła do domu od strony plaży, rozkoszując się zapachem i bryzą znad oceanu. To sprawiało, że była jednocześnie szczęśliwa i smutna. Szczęśliwa po prostu...

2.6K Widoki

Likes 0

Podróże Alyssy

Siedząc samotnie w swoim pijackim stanie umysłu, Alyssa zastanawiała się, jaka była reakcja Johna na otrzymany właśnie tekst. Miał dziewczynę i ona o tym wiedziała, ale to nie tak, że nie zdradzał jej z innymi dziewczynami. O Boże Lyssa, zachowujesz się jak prawdziwa dziwka! Pomyślała sobie. Nagle pożałowała, że ​​kiedykolwiek wysłała tak pikantną, przypadkową wiadomość tekstową. A jeśli akurat był teraz ze swoją dziewczyną? A jeśli to zobaczyła? Chciała zachować to w tajemnicy, czy tak się stanie, czy nie. "Och, powinienem był to przemyśleć!" Powiedziała głośno do siebie. Jej telefon zawibrował raz. Daj jej znać odpowiedź na wszystkie jej pytania. Otworzyła...

1.9K Widoki

Likes 1

Hoosier Tabu?? Ch. 3 z 6 (ZMIENIONY).

ROZDZIAŁ TRZECI.. Więc po tym, jak ciocia Deena i ja skończyliśmy śniadanie, posprzątaliśmy kuchnię i salon, w którym jedliśmy, spaliśmy i pieprzyliśmy się poprzedniej nocy. Wykonanie wszystkiego zajęło nam nie więcej niż 45 minut. Potem zasugerowała, żebyśmy razem wzięli prysznic z powodu tego, co zrobiliśmy w nocy. Ale wiedziałem też, że ciocia Deena może nadal być trochę napalona, ​​ponieważ trochę się ze mną rozbrykała. Ale co mnie obchodziło, właśnie kochałem się słodko z młodszą, bardziej seksowną siostrą mojej mamy, którą nazwałem ciotką. Poszedłem więc do sypialni, wziąłem ręcznik i poszedłem do łazienki, żeby zacząć prysznic. Mniej więcej minutę po tym, jak...

2.5K Widoki

Likes 0

Rozdział 3 mojej serii; Rachel wychodzi na przód

Czytając to, odkryłem, że niektóre dialekty z mojej okolicy wkradły się do środka, więc aby zachować wszystkie komentarze dotyczące pisowni i gramatyki, wyjaśnię to. W niektórych przypadkach używamy „mnie” zamiast „mój”, a nasza matka to „mam”, więc kiedy Rachel mówi „spadłem ze mnie na rowerze” i „to ja mam”, to jest to poprawne, mów w jej imieniu. Przepraszamy za wszelkie błędy ortograficzne, które przeszły. Miałem około 24 lat, a Susan 20, kiedy się pobraliśmy, w niecały rok zostałem głównym opiekunem ziemi, ponieważ Sid przeszedł na emeryturę, dało mi to większą elastyczność w moim tygodniu pracy, gdybym poszedł do pracy na koniec...

2.6K Widoki

Likes 0

HOBO Rozdziały 12 i 13

ROZDZIAŁ XII Obudziłem się wcześnie następnego ranka i mogłem wstać z łóżka bez budzenia Michelle. Poszedłem do kuchni, zacząłem dzbanek kawy. Potem ugotowałam jajecznicę, bekon i kiełbasę i właśnie kończyłam, kiedy do kuchni weszła Michelle, przecierając oczy. „Co robisz?”, zapytała, ziewając. „Robiąc nam śniadanie. Proszę usiąść na stołku.”, uśmiechnęła się do mnie, obeszła bar i usiadła. Nastawiłem jej talerz i postawiłem go przed nią, po czym nalałem jej filiżankę kawy. Potem naprawiłem talerz i usiadłem obok niej. Gdy tylko znalazłem się na swoim miejscu, wyciągnęła rękę i chwyciła moją głowę przyciągając ją do siebie. Pocałowała mnie tak namiętnie, jak ostatniej nocy...

1.9K Widoki

Likes 1

Zostać Zoe

Moja przyszła żona Annie podjęła pracę poza miastem i widywałem ją mniej więcej raz na dwa tygodnie. Tak bardzo za nią tęskniłem. Ona i ja zostaliśmy kochankami na odległość. Miała zaplanowany lot do domu w piątek wieczorem. Zamierzałem odebrać jej syna Zakka z jego akademika, a my we dwoje mieliśmy odebrać ją z lotniska i wspólnie cieszyć się weekendem. Zakk jest na pierwszym roku studiów, uczy się, aby zostać charakteryzatorem scenicznym i ekranowym. On i ja tak naprawdę nie poznaliśmy się nawzajem i to miał być weekend, w którym to zrobiliśmy. Annie i ja miałyśmy też powiedzieć mu o naszych planach...

1.8K Widoki

Likes 0

Seks na poboczu pt moich opowiadań

Byliśmy na pięćdziesiątych urodzinach twojej matki [arty i jesteśmy w drodze powrotnej do domu twoim samochodem, patrzyłeś na mnie całą noc, jakbyś chciał mnie zjeść żywcem i postanawiasz zjechać samochodem na bok szosę i wyciągasz mnie, prowadząc nas na pole, każesz mi zdjąć sukienkę. Każesz mi stać tam na zimnym powietrzu w samym staniku i francuskich majtkach; stoisz przede mną i patrzysz na mnie, zanim zdecydujesz, co chcesz zrobić. Zauważam, że gdzieś obok przechodzą czterej mężczyźni i patrzą na mnie, stojącego przed tobą półnagiego. Zaczynasz chodzić wokół mnie powoli, patrząc na mnie ze wszystkich stron, gdy odpinasz mój stanik i każesz...

2K Widoki

Likes 0

Być Dakotą Rozdział pierwszy

Określiłem to jako Fikcja, ale większość moich pism jest na wpół biograficzna. Nie żebym upiększał, raczej stonowałem rzeczywistość. Byłem sam w domu, kiedy dostałem telefon, że mój wujek George nie żyje. Poszedłem na pogrzeb i spotkałem krewnych, o których istnieniu nie miałem pojęcia. George był starszym bratem mojego taty. Musiałem lecieć sam, mama i ojczym nie chcieli lecieć. Mój tata zmarł, gdy miałem dwa lata, więc nigdy go nie znałem. Rok później moja mama ponownie wyszła za mąż za policjanta z wydziału zabójstw, który prowadził śledztwo w sprawie śmierci mojego taty. Frank, jego prawdziwe imię to Francis i nienawidzi go. Nigdy...

1.7K Widoki

Likes 1

Zwiadowca najemników

Nazywam się Hunter Silvan. Mam dziewiętnaście lat i właśnie skończyłem grzebać ostatniego członka mojej rodziny. Od dziesięciu pokoleń mieszkamy u podnóża północnych gór. Dorastałem, ucząc się walczyć, tropić i polować, moja mama upewniła się, że umiem czytać i pisać. Życie wokół jedynej przełęczy wychodzącej z północy zawsze było ciężkie. Oprócz Twierdzy Królewskiej wypełnionej żołnierzami, odbywały się ciągłe najazdy mrocznych elfów, orków lub goblinów, czasami pojawiały się trolle lub długozębne lwy. Wyprostowałem się i spojrzałem przez pola w dolinie poniżej, aby zobaczyć duże miasto. Powiedziano mi, że tutaj zimowały kompanie najemników. Szukałem pracy jako harcerz i ruszyłem w drogę ciągnąc jucznego konia...

2.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.