Miłośnicy Samurajów

501Report
Miłośnicy Samurajów

W średniowiecznej Japonii, w prowincji Yedo, żył młody samuraj o imieniu Ukyo, który dzień po dniu tęsknił za miłością do przystojnie pięknej Uneme. Dla Ukyo Uneme był człowiekiem tak doskonałym, jakiego kiedykolwiek widział. Był młody, tak jak on, miał najwyżej szesnaście lat i miał najdłuższą warstwę lśniących czarnych włosów. Jego twarz była gładka, wolna od skaleczeń, przebarwień i miękka jak krem, co nadawało mu znacznie młodszy wygląd, niż był w rzeczywistości. Kiedy ćwiczył z Samanosuke, kolejnym młodym samurajem, Ukyo obserwował, jak jego małe, szczupłe mięśnie napinają się przy każdym zamachu kijem kendo. Jego włosy, związane w kucyk, falowały z boku na bok, gdy się kołysał, a krople potu spływały po jego drobnym kobiecym ciele. Ukyo nie mógł się kontrolować i ignorował własne szkolenie, aby oglądać Ukyo.

Samanosuke był starszy od Ukyo, miał może dziewiętnaście lat i był jednym z bardziej utalentowanych szermierzy w zamku. Był także kochankiem Uneme i dobrym przyjacielem Ukyo. Samanosuke był bardziej szorstki w porównaniu do Uneme. Włosy miał ściągnięte w samurajski kok, twarz pokrytą lekkimi bliznami, a dłonie bardziej szorstkie i zrogowaciałe. Był wyższy i bardziej umięśniony niż Uneme czy Ukyo, ale sam w sobie też był piękny. Tym, co czyniło go jeszcze bardziej pożądanym, był fakt, że on i Uneme lubili swoje towarzystwo i że nie było w okolicy samuraja, który nie byłby zazdrosny o jego romans. Wśród wielu zazdrosnych oczu zawsze znajdował się Ukyo, który obserwował, jak ta dwójka wymieniała pełne miłości spojrzenia lub gdy Uneme kazała Samanosuke, aby szła obok niego.

Samanosuke nie był głupcem i wiedział, że było wielu, którzy mu zazdrościli i pożądali Uneme. Wiedział również, że jego bliski przyjaciel, Ukyo, również uwielbiał tego pięknego chłopca, ale Samanosuke również był zazdrosny o jego miłość.

Przez ponad miesiąc Ukyo przestał jeść jedzenie z powodu jego głębokiej tęsknoty za Uneme, co ostatecznie pozostawiło go przykutego do łóżka. Wielu samurajów przybyło do Uneme z nadzieją, że go rozweselą, ale żaden nie był w stanie. Samanosuke odwiedzał go kilka razy dziennie i patrzył, jak stan jego bliskiego przyjaciela się pogarsza. Siedząc obok Ukyo i próbując podać mu herbatę, Uneme przeszła przez jego pokój i zajrzała do środka, jego twarz była ponura i on też był tak samo zmartwiony jak Samanosuke. Samanosuke obserwował poprawę kondycji Ukyo, po prostu obserwując Uneme. Kiedy Uneme odeszła, Ukyo wrócił do swojego żałosnego świata. Samanosuke jednak wiedział, co spowodowało taki ból Ukyo. To była miłość do jego Uneme. Opuszczając Ukyo, poszedł porozmawiać ze swoją kochanką.


Później tej nocy Uneme ułożył się obok łóżka Ukyo i uklęknął obok niego. Z miłością położył dłoń na dłoni Ukyo i delikatnie ją uścisnął. Ukyo odwrócił głowę, zawstydzony, ale nie odważył się puścić dłoni, którą tak długo chciał trzymać. Uneme oparł głowę na ramieniu Ukyo, słodki zapach perfum zalał nos Ukyo i sprawił, że jeszcze bardziej tęsknił za Uneme. To było najbliżej niego, jak kiedykolwiek mógł się do niego zbliżyć i Ukyo wierzył, że Uneme robiła to z litości, a nie z miłości. Żaden mężczyzna nie mógłby być nigdy na tyle zaszczycony, by być kochanym przez tak pięknego młodego chłopca. Ukyo nadal nie mógł patrzeć na Uneme, który zaczął odkrywać Ukyo odsłaniając swoją umięśnioną klatkę piersiową. Zanim Ukyo zdążył się wtrącić, Uneme rozłożył ramię na piersi Ukyo i trzymał go w ramionach.

„Zawsze byłeś w moim sercu, Ukyo” – powiedziała cicho Uneme. „Po prostu nigdy nie miałam odwagi ci tego powiedzieć”. Ukyo nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał. Najpiękniejszy chłopiec w Yedo leżał w swoim łóżku i wyznał, że go kocha. „Być może” – pomyślał Ukyo – „posuwam się za daleko w jego dobroczynności. On nie kocha mnie tak, jak kocha Samanosuke”. Ukyo wypalił: „A co z Samanosuke? Czy nie jest on w twoim sercu?” Ukyo odwrócił głowę w stronę Uneme; po słodkim chłopcu o łagodnym głosie łzy spływały po policzkach. Powoli pogłaskał swoje policzki i kciukiem starł łzę. Uneme uśmiechnęła się nieśmiało i spojrzała Ukyo w oczy. „Kocham Sama” – odpowiedziała Uneme – „Ale kocham też ciebie. Jeśli miałbyś umrzeć, umarłaby też część mnie”. Kolejne łzy spłynęły po twarzy Uneme. Niegdyś blada cera była teraz czerwona od łez. Kładąc dłoń na policzku Uneme, Ukyo pochylił się, aby pocałować chłopca, za którym tęsknił. Gdyby Uneme go odrzuciła, z pewnością popełniłby seppuku lub zmusiłby się do leżenia w łóżku, aż serce przestanie go boleć. Zbliżył swoje usta do ust Uneme i poczuł ulgę, gdy Uneme powoli odwzajemniła pocałunek. Delikatnie przesunął język w ustach Uneme, a Uneme odwzajemniła go, lekko otwierając usta, a następnie odciągając dolną wargę Ukyo.

„Kochałem cię od tak dawna…” powiedział Ukyo, czując, jak uchodzi z niego cały ciężar smutku. „Chciałem cię pocałować od pierwszej chwili, kiedy cię ujrzałem”.

Uneme uśmiechnęła się, położyła głowę na ramieniu Ukyo i tańczyła palcami po jego klatce piersiowej. „Więc mnie kochasz…” powiedział cicho Uneme, gdy zaczął całować szyję Ukyo. „Obiecasz mi, że wyzdrowiejesz i będziesz mógł mi pokazać, jak bardzo mnie kochasz?” Uneme ponownie pocałowała usta Ukyo. - Już nigdy nie będziesz musiał ukrywać swoich uczuć do mnie.

– A co z Samem? – odpowiedział Ukyo.

„On wie, że cię kocham. Sam też cię kocha. Cała nasza trójka może się kochać... Obiecasz mi, że wyzdrowiejesz?” Ukyo skinął głową, a Uneme pocałowała go w czoło. „Kiedy poczujesz się dobrze” – zagruchała Uneme – „pokażę ci, jak bardzo mi na tobie zależy”. Uneme uśmiechnęła się, puściła rękę Ukyo i zasunęła za nim papierowy parawan.

Kilka dni później Ukyo był na nogach, patrolując i trenując z większym zapałem niż kiedykolwiek wcześniej. Kiedy Ukyo wyszedł ze swojej kwatery, pierwszą osobą, która go uściskała, była Uneme, a tuż za nią Samanosuke. Cała trójka razem patrolowała, razem trenowała i kochała się razem. Dla Ukyo nie było wspanialszego momentu w jego życiu.

Któregoś późnego wieczoru, odpoczywając na macie tatami i czytając poezję przy świetle latarni, Ukyo usłyszał ciche pukanie na zewnątrz swojego pokoju. Odłożył książkę; wstała i rozsunęła drzwi i ujrzała Uneme ubraną w różowe jedwabne kimono w kwiatowe kwiaty pachnące słodko perfumami. Uneme weszła, zamknęła przesuwane drzwi i złapała Ukyo za rękę. Pociągnął go na matę, pochylił się i delikatnie pocałował kochanka w jego usta. Perfumy Uneme delikatnie popłynęły przez nos Ukyo i był oczarowany. Odwzajemnił pocałunek, ściągnął kimono Uneme na ramiona i powoli przycisnął usta do jego szyi. Poruszaj się delikatnie w dół jego ramion i klatki piersiowej. Uneme jęknął lekko i odchylił się do tyłu. Ukyo położył jedną rękę za krzyżem Uneme i przysunął go bliżej do siebie. Jego usta wciąż całowały jego miękkie, słodko pachnące ciało. Uneme uśmiechnął się, jego migdałowe oczy błyszczały, a jego czarne jak smoła włosy błyszczały lekko fioletowymi refleksami. Uneme przesunął dłońmi po znoszonym kimonie Ukyo, odwiązał mu pasek i ściągnął go. Uneme przycisnął swoje miękkie usta do klatki piersiowej Ukyo, powoli przesuwając się w dół w stronę jego klatki piersiowej, gdzie delikatnie ssał jego sutek. Spojrzał w górę, uśmiechnął się i nadal ssał i całował pierś Ukyo. Uneme przesunął rękami po plecach Ukyo i usiadł na nim okrakiem, tak że oboje byli twarzą w twarz, usta-usta. Uneme zdjął resztę kimona i ku zaskoczeniu Ukyo był nagi. Uneme uśmiechnęła się nieśmiało, gdy Ukyo spoglądał na jego ciało od góry do dołu. Jego kutas nie był duży, w każdym razie mniejszy niż jego, z plamą czarnych włosów łonowych tuż nad kutasem. Reszta jego ciała była gładka i nieskazitelna. Jego płaski brzuch miał lekko wystające kości biodrowe i idealnie okrągły tyłek. Uneme zapytała cicho: „Czy wyglądam tak wspaniale, jak miałaś nadzieję?” Ukyo uśmiechnął się i przyciągnął chłopca do siebie, przyciskając jego usta do swoich i smakując Uneme, odpowiedział: „Gdyby morza były atramentem, nie mógłbym pisać o tym, jaki jesteś piękny”. Uneme uśmiechnął się słodko, ściągając hiraganę Ukyo. Przesunął dłońmi po brzuchu Ukyo, a następnie położył usta na stale nabrzmiałym kutasie Ukyo. Zaczął od delikatnego pocałowania głowy, a następnie lizania trzonu. Spojrzał z aprobatą na Ukyo, który, nawet jeśli Uneme była okropna w ssaniu kutasów, nigdy by mu tego nie powiedział. Ukyo wygiął lekko plecy i przeczesał dłonią włosy Uneme. Uneme otworzył szerzej usta i powoli poruszał głową w górę i w dół po trzonku Ukyo, jego usta owinęły się ciasno wokół jego penisa. Ukyo nie mógł poczuć większej przyjemności. Z każdym siorbaniem i klapsem Ukyo jęczał lekko, podczas gdy chłopiec samuraj ssał coraz mocniej. Jego dłoń pieściła jego jądra. „Och.. Uneme” – jęknął Ukyo. „Pozwól mi też cię ssać… uhhh… proszę… pozwól mi”.

Powiedziawszy to, Uneme odwróciła się twarzą w przeciwną stronę, a obaj samurajowie odwrócili się na boki. Kutas Uneme był mały, ale twardy. Ukyo zaginął w Uneme. Objął ustami penisa Uneme i zaczął całować jego penisa oraz ssać mocno i głęboko, tak jak Uneme ssała jego własnego penisa. Obaj chłopcy jęczeli, gdy drugi ssał, żaden nie przestawał, dopóki Ukyo w końcu nie chrząknął i nie wypuścił swojej gorącej spermy do ust Uneme. Ukyo kontynuował ssanie Uneme przez kilka kolejnych sekund, aż Uneme w końcu wypuścił własne, słodko smakujące mleko dla chłopca. Uneme wylizała głowę Ukyo do czysta, a następnie odwróciła się, by pocałować Ukyo, który się pocił. Przycisnął swoje usta do swoich i odciągnął ze sobą pasmo własnej spermy. Uneme uśmiechnął się i opadł obok Ukyo, kładąc rękę na piersi i pieszcząc jego boki. Ukyo, tak zachwycony tym doświadczeniem, nic nie powiedział.

„Czy wiesz, jak długo chciałem ci to zrobić, Ukyo?” Uneme powiedziała cicho. „Trenowałem, gdy miałem dziewięć lat i zobaczyłem cię. Chciałem, żebyś mnie zauważył, ale nigdy tego nie zrobiłeś. Ilekroć na ciebie patrzyłem, zawsze patrzyłeś w inną stronę.

Ukyo otworzył usta, żeby coś powiedzieć, ale nie mógł znaleźć słów. Uneme kontynuowała bez odpowiedzi Ukyo: „Zawsze myślałam – on mnie nie lubi. On mnie nie zauważa, ale Sam mnie zauważył. Ale ilekroć byłam z Samem, zawsze wyobrażałam sobie, że to z tobą. To głupie, że ci to mówię” – Uneme powiedziała z dziewczęcym tonem, „ale chciałam, żebyś wiedział, że…” Ukyo pocałował go w głowę i to wystarczyło za odpowiedź dla Uneme, gdy oparł głowę na muskularnym mięśniu rowek pomiędzy klatką piersiową a ramieniem Ukyo. Jego ramię spoczywało na piersi Ukyo. Ukyo wciąż czuł penisa Uneme, wciąż mokrego od spermy, przyciskającego go do uda.

Uneme wrócił następnego wieczoru. Tym razem pachnące lawendą, gdy oboje kochali się przy wyłączonej latarni. Uneme wszedł jak zwykle jednym puknięciem i skierował się w stronę łóżka Ukyo. Całowali się i bawili swoimi kutasami, aż stały się twarde. Uneme mocno napluł na kutasa Ukyo, po czym powoli się na nim opuścił. „Jego tyłek jest taki ciasny” – pomyślał Ukyo, „kiedy cień Uneme powoli opadł na pulsującego kutasa Ukyo. Uneme skrzywiła się i powiedziała: „Chcę, żebyś mnie przeleciał, Ukyo… proszę… pieprz mnie”. Obaj chłopcy byli wyprostowani, Uneme opierała się na kutasie Ukyo, podczas gdy Ukyo ufał, że jego biodra unoszą się, wpychając penisa głęboko w tyłek Uneme. „UH” – mruknęła Uneme, podczas gdy Ukyo nadal wpychał jego kutasa mocniej i szybciej. Uneme utrzymywał równowagę jedną ręką, drugą głaszcząc własnego kutasa. Biodra Ukyo poruszały się w górę i w dół, a jego kutas wsuwał się coraz szybciej w coraz większą dziurę Uneme. Uneme w końcu upadł, gdy Ukyo zaczął go pieprzyć coraz mocniej. Uneme położyła jedną nogę na ramieniu Ukyo, a drugą mocno przycisnęła do jego talii, ufając Ukyo. Uneme nadal się masturbował, aż w końcu jego własna kremowa sperma wystrzeliła na jego klatkę piersiową. Ukyo nadal kontynuował pomiędzy jękami, jękami i pomrukami, aż w końcu ostro wbił się w tyłek Uneme. Ukyo pochylił się nad piersią Uneme i delikatnie chłeptał spermę kochanka, po czym go pocałował. Jednak tej nocy Uneme nie została z nim. „Obiecałem Samowi.” – powiedział cicho, gdy chłopiec i zapach lawendy opuścił pokój z trzaskiem przesuwanych drzwi.

Uneme była tylko trochę zazdrosna o Sama i o to, co się stało. Co drugą noc Uneme spała z Ukyo, a następnej nocy wracała do Sama. Któregoś wieczoru, kiedy Uneme wracała do Ukyo, rozległo się delikatne pukanie do przesuwanych drzwi Ukyo. Wyciągnął go z powrotem, żeby zobaczyć Uneme. Uneme otworzyła je szerzej i zobaczyła Samanosuke. Obaj weszli.

„Pomyślałam” – powiedziała cicho Uneme, chowając twarz nieco za Samem – „moglibyśmy wszyscy troje być razem. Nienawidzę zostawiać cię samego, Ukyo, kiedy jestem z Samem i nie mogę znieść rozstania się z Samem, kiedy jestem z tobą. Czy możemy tego spróbować… chociaż na jedną noc?

Ukyo spojrzał na Sama, który wydawał się więcej niż chętny do przyłączenia się i skinął głową na znak zgody. Twarz Uneme rozjaśniła się i wkrótce cała trójka kochała się. Uneme zajęła pozycję pomiędzy Samem i Ukyo. Obaj młodzi mężczyźni stali, gdy Uneme zaczęła ssać ich kutasy. Przełączanie między nimi. Sam położył jedną rękę na ramieniu Uneme, a drugą na piersi Ukyo i zaczął je lekko pocierać. Ukyo położył dłoń na piersi Sama i pochylił się, żeby go pocałować. Twarz Sama była szorstka, nie tak jak Uneme, ale jego język był miękki, gdy badał usta Ukyo. Odsunął się i ponownie go pocałował. Uneme nadal ssała ich oboje, mając o wiele więcej problemów ze znacznie większym kutasem Sama. Sam uśmiechnął się do Ukyo. „Świetnie całujesz”. Powiedział, pochylając się po kolejnego. Dla Ukyo nie było lepszej przyjemności. Nigdy nie doświadczył tego rodzaju romansu, takiego rodzaju kochania się. Mówi się, że miłość między dwoma mężczyznami wzmacnia więzi, a on wiedział, że więź między tą trójką nigdy nie zostanie zerwana – nie przez to, co robili. W końcu Sam wbijał swojego wielkiego kutasa w tyłek Uneme, podczas gdy Uneme powoli ssał Ukyo. Jego usta spływały po jego penisie, od czasu do czasu zatrzymując się, by wydać jęk lub jęk, gdy Sam wszedł głęboko. Po godzinie Ukyo wypuścił strumień spermy na twarz Uneme, a Sam wyciągnął się na czas, aby wystrzelić największy strumień spermy, jaki Ukyo kiedykolwiek widział. Wystrzelił w górę szyi Uneme i dotarł do żołądka, gdzie resztki zaczęły tworzyć kałużę w pępku Uneme. Uneme zgarnął spermę swoich kochanków i ją zjadł. Następnie wyssał resztki spermy z obu ich kutasów i cała trójka opadła na słomiany materac Ukyo. Po tej nocy cała trójka zawsze spała razem. Nie byłoby tego bez Uneme.

Był jeszcze inny, który zazdrościł trójkątowi miłosnemu Uneme, Ukyo i Samowi. Był kapitanem, który od lat obserwuje Uneme. Był czas, kiedy kapitan Shyuzen Hosono miał swój sposób na Uneme. Kiedy był jeszcze chłopcem, Shyuzen gwałcił Uneme, często zmuszając go do wypicia jego spermy lub do brutalnego ruchania. Dla Uneme było to upokarzające. Shyuzen często wspominał te czasy jako miłe przypomnienie tego, jak po raz pierwszy urodził chłopca, którego wszyscy zazdrościli. Kiedy po raz pierwszy zobaczył Uneme, był dla niego miły, a Uneme odwzajemniła się. Pewnej nocy Shyuzen zaciągnął chłopca do swojego pokoju i brutalnie go zgwałcił. Kiedy Uneme leżała i płakała, Shyuzen zanurzał swojego penisa głęboko w mały tyłek chłopca, rozdzierając go i rozrywając, gdy wciskał się w niego. Kiedy Uneme krzyczał z bólu, Shyuzen uderzył go kolbą miecza, pozbawiając go przytomności. Często zostawiał chłopca w kałuży krwi i spermy. Gdy Uneme dorastał, znalazł towarzystwo innych samurajów, którzy byli znacznie bardziej utalentowani niż Shyuzen. Shyuzen wciąż pragnął chłopca, którego kiedyś pieścił i upokarzał.

Nawet teraz Shyuzen przypominał Uneme, co może mu zrobić, a jedyne, co Uneme mogła zrobić, to odwrócić się. Pewnego jesiennego dnia Shyuzen wygłosił komentarz, który wprawił Ukyo w szał. Shyuzen wspomniał swoim rówieśnikom, jak żałosny był Uneme i jak okropnym wojownikiem musiał być, skoro jako chłopiec nie mógł się bronić. Ukyo, nie chcąc niczego więcej, jak tylko pozbyć się głupiego uśmiechu z twarzy Shyuzena, rzucił się na niego, ale został uderzony w twarz przez swojego strażnika. Shyuzen uśmiechnął się i powiedział swoim głębokim głosem do Uneme: „Może jeśli go dzisiaj zabiję, będę mógł go zastąpić. Hmm?" Shyuzen roześmiał się i odszedł ze swoimi strażnikami, opisując z upokarzającymi szczegółami, jak zmuszał dziecko Uneme do uprawiania z nim seksu.

Tej nocy Uneme nie zamierzała pozwolić, aby taki brak szacunku trwał nadal. Upokorzyć go to jedno, ale upokorzyć jego kochankę to drugie. Ubrał swoje najlepsze kimono, to w kwiaty, które on i Ukyo kochali po raz pierwszy, założył katanę i wakazashi, po czym natarł się perfumami. To był ten słodko-kwiatowy, który Ukyo i Sam uwielbiali. Następnie udał się do kwatery Shyuzena, oddalonej od niego i śmiało wszedł po schodach, gdzie czekało dwóch jego strażników. Z szybką precyzją miecz Uneme przesunął się po kroczu strażnika i niczym brzytwa przebił jego pierś i rozpryskał krew po kamiennych schodach. Swoim mniejszym wakazashi umieścił go mocno w szyi drugiego strażnika i wypuścił krwawą falą. Otworzył drzwi i zobaczył modlącego się Kapitana i powiedział swoim miękkim, dziewczęcym głosem: „Twój miecz, Shyuzen. Podnieś to." Shyuzen odwrócił się zaskoczony i podniósł miecz. „Chcesz, żebym znów cię zadowolił, chłopcze? Podobało mi się za pierwszym razem, co? Shyuzen zaśmiał się i powiedział groźnie: „Kiedy z tobą skończę, zabiję też Ukyo i Samanosuke. Cóż za brak szacunku, chłopcze…” i rzucił się na spokojną Uneme. Ich miecze zderzyły się i Uneme przetoczyła się do przodu, unikając szybkiego frontalnego ataku Shyuzena. Shyuzen obrócił się, wykonując manewr obracającym się mieczem, podczas którego Uneme z wdziękiem zablokowała. Shyuzen rzucił się, jego miecz minął ciało Uneme, ale przeszedł prosto przez długie rękawy jego kimona. Uneme obróciła się, wyciągając katanę z dłoni Shyuzena, pozostawiając go bez broni. Szybkim zanurzeniem własnego miecza Uneme ściął głowę Shyuzena, wysyłając krew na ekrany z papieru ryżowego i na całe Uneme. Reszta zamku usłyszała zamieszanie i zaniemówiła, widząc piękną Uneme pokrytą krwią. Uneme powiedział śmiało swoim zwykłym, miękkim głosem: „Moje działania nie będą kwestionowane, bo jutro popełnię seppuku”. I nadszedł ranek…

Tradycją jest, że samuraj popełnia seppuku, jeśli nie chce, aby jego działania były kwestionowane. Daimyo nie zapytał Uneme, dlaczego zabił Shyuzena. Chłopiec miał zamiar popełnić samobójstwo na oczach wszystkich, aby pokazać, że jego honor jest nadal nienaruszony. Tradycją jest napisanie wiersza przed popełnieniem samobójstwa w stylu seppuku, a Uneme napisała to:

„Kwiaty czekają na następną wiosnę;
Ufając, że te same ręce będą je pieścić.
Ale serca ludzi nie będą już takie,
I tylko Ty będziesz wiedział, że wszystko się zmienia,
Och, kochanie biednych ludzi.

Z tymi ostatnimi słowami Uneme wyciągnęła ostrze pokryte białym materiałem, odsłaniając tylko kilka cali ostrza. Przesunął ostrzem po brzuchu z lewej strony na prawą, starając się nie zachwiać, gdy jego ciało drżało z bólu. Przesunął ostrzem z przeciwnej strony, starając się nie skrzywić ani nie rozpłakać. Próbuję wykazać się odwagą dla Ukyo i Sama, którzy bezradnie się przyglądają. W końcu poczekał, aż Kaishaku odetnie mu głowę i zakończy jego cierpienie. Zanim to mogło nastąpić, Ukyo wybiegł z tłumu i uklęknął obok swojego kochanka. „Idę, dokądkolwiek pójdziesz” – powiedział Ukyo, uśmiechając się do Uneme, gdy on również wbił miecz we własny brzuch. Kochankowie siedzieli krwawiąc, gdy kaishaku odcinał im głowy. Najpierw Uneme, a potem Ukyo. Przez kilka następnych dni w zamku było ciemno. Samuraj chował swoich kochających się towarzyszy i dawał im specjalny grób. Shyuzen nie zyskałby takiego szacunku. Gdy jego kochankowie odeszli, Sam popadł w depresję i zaledwie dwa tygodnie po ich śmierci ostatecznie popełnił seppuku przed ich grobami. Został pochowany razem z nimi, a trójka kochanków miała spać razem na zawsze.

Do dziś w Japonii znajdują się groby trzech kochanków samurajów. Na nagrobku widnieje wiersz Uneme. Świadectwo honoru i miłości wśród samurajów.

Podobne artykuły

Michael do Michelle

To jest historia o tym, jak zmieniłam się z normalnego, heteroseksualnego żonatego faceta „Michaela” w maminsynkową dziwkę „Michelle” Odkąd byłem nastolatkiem, zawsze interesowały mnie kutasy, ale nigdy nie miałem odwagi, żeby tego spróbować. Oglądałem mnóstwo porno i rozmawiałem z setkami facetów online, ale to wszystko, aż do teraz. Odbyłam już kilka pogawędek i odgrywania ról z Garym i było fajnie, szczegółowo opisywał, jak będę przebrana za uczennicę, był moim nauczycielem, wykorzystywał mnie i molestował, i było gorąco jak cholera. Któregoś dnia zaproponował, żebyśmy się spotkali. Byłem tu już wcześniej i albo stchórzyłem, albo w ogóle się nie pojawili, ale po kilku...

342 Widoki

Likes 0

Ja i Mike

Nazywał się Mike i znałem go, odkąd w wieku piętnastu lat zaczął wygłaszać moją gazetę. Ponieważ miałem wtedy zaledwie dwadzieścia lat i nie przeszkadzało mi dokuczanie mu z powodu jego rozdzierającego serce wyglądu, szybko zdał sobie sprawę, że jestem gejem i chcę go zepsuć. Miał 173 cm wzrostu i 140 funtów. z ciemnymi oczami i ciemnymi włosami do ramion, opaloną i muskularną sylwetką. Nie mogłem się doczekać jego pełnoletności. W ciągu następnych trzech lat wynieśliśmy sztukę flirtu na nowy poziom. Oczywiście do tego czasu pogodziłam się już z faktem, że nigdy nie będzie mną zainteresowany seksualnie i że nasz flirt stał...

381 Widoki

Likes 0

Fantazje i koszmary 2

Głowa na jej kolanach poruszyła się. On spał. Śnić. Kiedy się obudzi, będzie pamiętał. Wszystko. Na razie to był tylko sen. Jasne, kilka wspomnień zmieszało się, żeby wszystko było stabilniejsze, ale to było dla jej dobra – nie jego. Być może dała się trochę ponieść zszywaczowi. Być może skoczyła z głębokiej wody, żeby zaspokoić ciekawość. Tak naprawdę nie miała żadnych oczekiwań, co do tego, że było to tym bardziej interesujące. Wieczór filmowy. Tak to się zaczęło. Gdy pozostali zaczęli się rozpływać, Ehma przyłożył je do gęstej masy. Kołdra komfortu. Otępienie zmysłów. Gina rzuciła wyzwanie, czy o tym wiedziała, czy nie. I...

362 Widoki

Likes 0

Więcej moich ostatnich dni nitemare

5 i 12 kwietnia piąty to tylko półtorej godziny zwykłego mielenia i funta, ale 12-ty to znacznie więcej. nawet tam robiła zdjęcia. tamtej nocy złamała tyle zasad, że nawet nie chcę zaczynać. Dodam więcej szczegółów na ten temat oraz moje zdanie na ten temat............ do ustalenia nie jestem pewien, ile miało miejsce od chwili obecnej do ostatniego wpisu, ale tutaj jest godzina 23:00 w czwartek, 16 maja 2019 r. Co nowego! cóż, nie jest niczym nowym to, że zdecydowała się tam pójść o kiepskiej porze nocy. Ale został odrzucony przez co najmniej 2 tygodnie i wiem, że i tak nie dostawała...

210 Widoki

Likes 0

Nie było innego wyjścia Pt. II

„Dlaczego, myślałem, że chcesz przelecieć moją żonę”? Mężczyzna z pistoletem odpowiedział: „Będziemy, a ty będziesz ssać mojego fiuta, tak jak ci dwaj postawią na swoim, albo Tom! Lepiej rób, co mówię, frajerze!” Spojrzałam na mojego męża z niedowierzaniem na to, co usłyszałam, mężczyzna mówiący mu, żeby ssał swojego fiuta, ale znowu w grę wchodziła broń. Ręce, które chwytały mnie za tyłek i wpychały we mnie swojego kutasa do końca, a potem ocierały się, zaczęły się wysuwać. Patrzył na rewolwerowca i słyszałem, jak mówi: „Proszę, niech ten drań z rogami zlizuje soki z cipki swojej żony z mojego fiuta i cieszy się...

701 Widoki

Likes 0

Przebudzenie tatusia – rozdział 8

Rozdział 8 — Radzenie sobie Minęły 3 tygodnie, odkąd moja starsza siostra Jackie niespodziewanie się wprowadziła. Było dużo płaczu, a ona była bardzo przywiązana i szukała ciągłej uwagi i afirmacji. Wiedziałam, że przeżywa poważny kryzys życiowy, mąż ją zdradził, zażądał rozwodu i wyrzucił, a ona dowiedziała się o tym w jeden dzień. Wszystkie te wiadomości uderzyły ją jak tona cegieł, a ona po prostu wsiadła do samochodu z walizką i jechała godzinami, aby dostać się do mojego domu. Nie wiedziała, co robić, nie pomyślała, żeby zadzwonić, po prostu uciekła w stanie zombie Nie trzeba dodawać, że napięcie seksualne naprawdę narosło w...

748 Widoki

Likes 0

Wyryte Obrazy

To było spokojne jesienne popołudnie. Słońce prawie całkowicie wtopiło się w horyzont, pozostawiając jedynie resztki światła na horyzoncie. Pomarańczowa poświata, która przypomina roztopioną lawę, sprawia, że ​​jasne pomarańczowe i czerwone liście drzew wydają się bogatsze w kolory. Kilka liści opuszcza swoje gałęzie i opada leniwie w kierunku grupy kamiennych głów poniżej. Nagle jasny błysk przerywa tę spokojną scenerię, gdy robię zdjęcie moim zaufanym aparatem. Zawsze lubiłem fotografować cmentarze. I byłem szczególnie zadowolony, że mogłem wykorzystać tak idealny dzień. Kręciłem się między działkami, robiąc zdjęcia różnych grobów i posągów, aż światło dzienne za bardzo się zmniejszyło, bym mógł zrobić więcej. Przygotowywałem się...

766 Widoki

Likes 0

Początkujący w niewoli

Maria zacisnęła zęby, gdy zakapturzony mistrz niewoli przedstawił się – nie po imieniu, ale ustanawiając całkowitą kontrolę nad moją żoną. Stała przed nim w milczeniu, zupełnie naga, poddając się wszelkiemu upokorzeniu, jakie mogłoby jej spotkać. Zaczął od przesunięcia dłonią po jej ciele, zatrzymując się na jej masywnych piersiach i rozsuwając jej nogi, żeby móc sięgnąć między nie. „Niezła ciasna cipka, jak na dziwkę” – mruknął. Teraz to przyspieszył. Machnął ręką pełnym zamachem w tył, łącząc się z jej lewą piersią. Uderzenie odbiło się echem po betonowej komorze. Pierś Marii podskoczyła, prawie uderzając ją w twarz, a szok zamarł na jej twarzy...

266 Widoki

Likes 0

Łąka - CZĘŚĆ I - Staw

Jesień przewróciła się. Zegar obok niej patrzył na nią, czerwone cyfry świeciły na jej twarzy. Była 3:33. To była trzecia noc, kiedy to się wydarzyło. Zawsze w tym samym czasie. Jej serce przyspieszyło i upiła łyk ze swojego kieliszka. Westchnęła uspokojona ciszą w swoim pokoju. Wzięła kolejny głęboki oddech i obserwowała zegar. Nadal 3:33. Jej ręka przesunęła się na jej klatkę piersiową, unosząc się i opadają miękko, gdy jej serce zwalniało. Zmieniła się minuta. Wstając, Autumn podeszła do okna, lekko je trzaskając. Słodkie, rześkie wiejskie powietrze napływało do środka, kojąc jej płuca. Wróciła do łóżka, rozkładając się na miękkiej pościeli. Lewa...

1.9K Widoki

Likes 0

Ciekawskie rodzeństwo (część 4)

Alice posłusznie zrobiła, o co prosiłem, i położyła się, nie zrywając ze mną kontaktu wzrokowego. Widziałem pożądanie w jej oczach. Była całkowicie pochłonięta naturalnymi pragnieniami swojego ciała. Patrzyłem na jej ciało, gdy leżała przede mną. Skanuję każdą jej część moimi oczami. Jej opalona skóra lśni od odbijających się od niej promieni słońca wpadających przez okno. Jej jasnobrązowe sutki idealnie poderwały się w powietrzu. Ukląkłem przy jej stopach i zacząłem przesuwać dłońmi po jej nogach. Drażniąc ją, pocierając wnętrze jej ud, zbliżając się tak blisko, jak tylko mogłem do jej młodej cipki, zanim odsunąłem się. Alice przygryzała dolną wargę, starając się nie...

890 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.