Dobrze byłoby przeczytać poprzednie rozdziały, ponieważ znajomość historii z pewnością pomoże w zrozumieniu głównego tematu tego i innych przyszłych rozdziałów.
Jak wspomniałem we wcześniejszym rozdziale, mam 32 lata. To, o czym nie wspomniałem, to to, czy mam dziewczynę, czy też jestem żonaty.
Cóż, żeby wszystko było jasne, jestem pomiędzy koleżankami i nie jestem obecnie żonaty.
"Nie naprawdę!" Jestem pewien, że niektórzy z was mogli pomyśleć, a nawet powiedzieć na głos.
„No kurwa Sherlock, naprawdę nas zaskakujesz”
Ale pozwólcie, że wyjaśnię to tu i teraz. Byłem żonaty, ale teraz jestem rozwiedziony. Byłem żonaty z Carol przez 2 lata, aż skończyłem 30 lat. I miałem dziewczyny, nie liczyłem, ale jest to około 30.
Jednorazowa przygoda? Tak, pewnie, też miałem kilka z nich.
Nawet jeśli sam tak mówię, nie wyglądam źle i utrzymuję rozsądną formę, może nie mam sześciopaku, ale jestem bez tłuszczu i mam płaski brzuch. (Często chodzę na siłownię i ćwiczę, ale to temat na inny rozdział).
Mam dobrą pracę. Mam własny dom, który został kupiony i opłacony, i nadal mam wszystkie własne zęby.
Więc nie mam problemu ze znalezieniem dziewczyny, a nawet żony. Mam jednak problem z ich utrzymaniem.
Lubię seks (jak wspomniałem w Confessions from Mac the Flasher – A Serial Public Masturbator (2) The Later Years (Rozdział 1)) wiesz, w nudnych miejscach, takich jak sypialnia.
Ale bardzo lubię też seks w miejscach publicznych. Lubię to we wszystkich tych samych miejscach, w których lubię publiczną masturbację. Na plaży, w parkach, w pociągach i autobusach itp.
I jest problem, na pewno nie dla mnie, ale dla wszystkich dziewczyn, które miałem i zdecydowanie dla mojej byłej żony Carol.
I to jest jeden z powodów, dla których ona jest moją byłą żoną, a ja jestem wolną dziewczyną.
Ale jest więcej do dodania, a wątek przewija się przez wszystkie moje dziewczyny i Carol też.
PRZYJACIELE 1
Miała na imię Charlotte i miała 13 lat. Z długimi ciemnymi włosami, pięknymi brązowymi oczami, a jej skóra miała kasztanową opaleniznę od długiego, gorącego lata, które właśnie przeżyliśmy.
Dla mnie była pięknością godną tytułu Miss UK, miała być moją pierwszą dziewczyną.
Adam, mój najlepszy przyjaciel od lat i ja, wróciliśmy do szkoły na kilka tygodni po długich wakacjach, wracając do sprawy.
Nie wyciągałem już swojego fiuta w mgnieniu oka, żeby masturbować się na zajęciach, za co zakonnice były wdzięczne, i Adam też. (Był bardzo zawstydzony, kiedy to robiłam, podobnie jak zakonnice.)
Ale nadrobiłem to w inny sposób, po prostu będąc totalnym dupkiem w klasie. Byłem destrukcyjny, nie słuchałem nauczycieli i dokuczałem dziewczynom i doprowadzałem je do płaczu, chwytając ich dłoń i pocierając nią mojego fiuta.
Miałem 13 lat i nie obchodziło mnie to.
Był trzeci tydzień nowego semestru, poniedziałek rano, a siostra Anne odwoływała nasze nazwiska, żeby mogła odhaczyć nas w rejestrze.
Byłam zajęta zadawaniem martwej nogi Adamowi, nieustannym waleniem w jego prawe udo, a on próbował zrobić mi chińskie oparzenie mojej wolnej ręki.
„Susan Harris!” Zawołano siostrę Annę.
„Tutaj, siostro” – odpowiedziała Susan, a siostra Anne odpowiednio postawiła haczyk przy jej imieniu.
Następne byłoby moje imię i byłam gotowa na jakąś głupią odpowiedź lub pierdzenie.
“Charlotte Heath!” Zawołano siostrę Annę.
„Tutaj, siostro” nadeszła odpowiedź.
Co? Kim do cholery jest Charlotte Heath? Przestałam dawać Adamowi martwą nogę i rozejrzałam się dookoła, żeby zobaczyć, kim jest ta nowa dziewczyna. Już zdecydowałem, że jest następna na mojej liście dziewczyn, z którymi mógłbym się drażnić.
Zauważyłem jej dwa biurka po mojej lewej stronie. A moja pierwsza strona z nią była taka, jak ją już opisałem, wyglądała na trochę przestraszoną, jako nowa dziewczyna, której prawdopodobnie nikogo nie znała i miała oczy wpatrzone w siostrę Annę.
I przez następne 20 minut nie mogłem oderwać od niej wzroku, przenosząc wzrok z jej twarzy na rąbek spódnicy, który, gdy siadała, podjeżdżał do jej uda, ukazując bardzo ładne nogi.
Adam nadal podawał mi chińszczyznę, siostra Anne skończyła wywoływać nasze nazwiska do rejestru. Dałem nawet właściwą odpowiedź, kiedy zawołała moje imię. Potem kontynuowała przekazywanie nam codziennych zawiadomień. Nie słyszałem nic po wywołaniu mojego imienia.
Byłem dobrze i naprawdę oczarowany Charlotte.
Następną rzeczą, jaką pamiętam było to, że Adam kopnął mnie w goleń, aby obudzić mnie z zadumy, ponieważ musieliśmy dostać się na pierwszą lekcję. Matematyka, ew.
Wstałem, ale nie wyszedłem od razu. Czekałem, aż Charlotte wyjdzie i poszedłem za nią, nie wiedząc, na które zajęcia ma przyjść i też mnie to nie obchodziło, po prostu chciałem być blisko niej.
Dogoniłem ją.
„Cześć Charlotte, więc jesteś tu nowa? Którą masz teraz klasę? – zapytałem, mając nadzieję, że to matematyka.
„Tak, mój pierwszy dzień”. I wyciągnęła swój plan lekcji i sprawdziła go, powiedziała.
„Eee, matematyka”. Pokój 4a.
TAK! Tak jak ja
.
„Tak samo jak ja wtedy. Chodź, pokażę ci drogę”.
Mieliśmy te same zajęcia przez cały dzień i przez większość z nich siedzieliśmy razem, byłem w niebie i przez resztę dnia byłem dla niej dżentelmenem. Bez dokuczania, bez pocierania kutasa.
Ujmę to trochę inaczej, przez resztę dnia byłem dżentelmenem, dopóki nie szliśmy do jej domu.
W porze lunchu zjedliśmy razem lunch z Adamem i na pierwszych popołudniowych zajęciach droczył się ze mną, bo Charlotte była oficjalnie moją dziewczyną i miałem iść do niej po szkole, żeby razem odrabiać lekcje.
Adam był po prostu zazdrosny, bo też mu się podobała.
Nie mogłam się doczekać końca szkoły.
O godzinie trzeciej na guziku zadzwonił dzwonek i szkoła opustoszała, a ja trzymałem Charlotte za rękę i szedłem w stronę jej domu.
Powiedziała mi, gdzie mieszka i tak się złożyło, że nie mieszkaliśmy tak daleko od siebie, zaledwie kilka ulic dalej, więc pokazałem jej skrót przez park, który zajmuje 10 minut spacerem, gdybyśmy poszli dłuższą drogą wokół.
Lubiłem trzymać ją za rękę, to było przyjemne, razem ze spódniczką, która nawet kiedy stała kończyła się nad jej kolanami i ładną buzią Charlotte, mój kutas twardniał i szybko przecierałem go przez spodnie.
Nie rozmawialiśmy, dopóki nie znaleźliśmy się w parku i nie przeszliśmy przez most, przez który musieliśmy przejść, nad wąską, ale głęboką i szybko płynącą rzeką.
Wciąż było jasno i słonecznie, ale gęsty baldachim drzew sprawiał, że po drugiej stronie mostu było bardziej jak późny wieczór i całkiem ciemno.
Kiedy przeszliśmy na drugą stronę, Charlotte zatrzymała się i spojrzała w ciemność wokół drzew.
"Nic ci nie jest? – zapytałem pełen troski.
„Tak, ale nie przeszedłbym tutaj sam, wygląda przerażająco”.
„Nie, w porządku. Chodź, chcę ci coś pokazać”. Pociągnął ją za rękę i poszliśmy dalej.
Miałem ukryty motyw, mój kutas był twardy przez 5 minut i potrzebowałem uwolnienia i musiałem sprawić, by sprawy potoczyły się naprzód.
Kierowaliśmy się teraz w spokojne miejsce wśród drzew. Chciała zobaczyć, jak się masturbuję.
"czy to daleko?" — zapytała Charlotta.
„Nie, nie bardzo, prawie tam”, gdy zagłębiliśmy się w warkocz. Ponownie potarłem mojego fiuta.
– Miałaś chłopaka przed Charlotte?
Zarumieniła się trochę, jej policzki przybrały odcień czerwieni i odpowiedziała nieśmiało i ściszonym głosem, ledwie słyszalnym.
„Nie, jesteś moim pierwszym”.
Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem.
– Ty też jesteś moją pierwszą dziewczyną. Próbowałem ją uspokoić, ale to była odpowiedź, której szukałem.
– Więc nigdy nie widziałeś przebiegłego chłopca?
"Co? Eee, nie, nie mam. I zarumieniła się jeszcze mocniej i odwróciła ode mnie wzrok.
Zatrzymaliśmy się, ponieważ byliśmy głęboko w drzewach w miejscu, do którego chciałem się dostać. To było z dala od głównej ścieżki i nikogo nie było w pobliżu.
Uśmiechnąłem się do siebie z jej zażenowania. naciskałem.
„Chcesz zobaczyć moje?” patrząc prosto na nią i kontynuując.
„Po prostu mój brat powiedział mi, że chłopaki pokazują swoim dziewczynom swoje wille. Cały czas robi to swojej dziewczynie. Tak naprawdę wcale mi tego nie powiedział, ale Charlotte nie miała o tym wiedzieć.
Charlotte wciąż odwracała ode mnie wzrok, puściła moją rękę i nie odpowiedziała.
– To zajmie tylko chwilę, chodź tutaj. Znów chwyciłem ją za rękę i poprowadziłem do dużej, głębokiej sterty zeschłych liści.
„Po prostu siedź na liściach, nie musisz nic robić. Mój brat powiedział też, że kiedy chłopak i dziewczyna, tak jak ty i ja, jesteśmy chłopakiem i dziewczyną, są zakochani, więc muszą to zrobić”.
Policzki Charlotte nadal płonęły czerwienią, ale teraz spojrzała na mnie i usiadła. Wciąż nie odpowiedziała, ale jej siadanie było równoznaczne z wyrażeniem zgody.
Zdjęłam torbę, którą miałam przewieszoną przez ramię i rzuciłam ją na ziemię razem z marynarką. Zdjęłam buty, rozpięłam spodnie i już miałam je ściągnąć.
"Co robisz? Dlaczego zdejmujesz spodnie?
„Więc mogę ci pokazać mojego Willy'ego, tak jest lepiej”.
– A jeśli ktoś nas zobaczy, będziemy mieli kłopoty. Nie chcę mieć kłopotów.
„W porządku, Charlotte, naprawdę. Nikt nas tu nie zobaczy. Pochyliłem się i pocałowałem ją w policzek, smakowała ładnie, smakowała słodko.
Mój kutas mocno naciskał, żeby się wydostać, dyskomfort Charlotte był dla niego paliwem i stawał się jeszcze mocniejszy.
W końcu zdjąłem spodnie i majtki, mój kutas był skierowany prosto w górę, koszula przeszkadzała, więc to też zdjąłem.
Stałem nagi przed siedzącą Charlotte i moją prawą ręką chwyciłem mojego penisa w pobliżu podstawy, moje palce owinęły się wokół mojego penisa.
Charlotte spojrzała na mojego fiuta z mieszanką szeroko otwartych oczu ze zdumienia, zakłopotania i zapytała.
„Dlaczego twoja wilczyca jest taka twarda?”
„Ponieważ jesteś moją dziewczyną, jesteś bardzo ładna. Kiedy chłopakowi podoba się dziewczyna, robi się taki twardy. A kiedy jest tak ciężko, nazywa się to kutasem. A kiedy mój kutas jest taki, walę go w ten sposób. Powoli zacząłem gładzić całą długość mojego penisa.
„Czuję się dobrze, kiedy go masturbuję, często masturbuję, masturbuję go każdego dnia. Lubię, jak patrzysz, jak masturbuję się moim kutasem.
Charlotte spuściła oczy, kiedy to powiedziałem, więc upadłem na kolana i stanąłem na nich, rozłożyłem kolana i usiadłem na nich tak, że mój tyłek był na nogach.
Nadal powoli gładziłem mojego fiuta.
Jej oczy patrzyły na swoje kolana, gdzie były jej ręce. Nieprzyjemnie się nimi bawiła. Siedziała ze skrzyżowanymi nogami. Rąbek jej spódnicy nad kolanami.
Dzieliły nas zaledwie centymetry. Puściłem swojego penisa, lekko pochyliłem się do przodu i prawą ręką położyłem go na jej lewym kolanie i zostawiłem na chwilę.
Mój dotyk sprawił, że lekko się wzdrygnęła.
- Już dobrze Charlotte, nie bój się.
"Nie boję się." Odpowiedziała, ale jej głos nieco się zająknął, mówiąc coś przeciwnego.
Patrząc na mojego fiuta, zobaczyłem, że trochę spermy zebrało się w mojej szczelinie sikania.
„Spójrz na mojego fiuta Charlotte; przez ciebie jest tak ciężko, bo jesteś moją dziewczyną. A ponieważ jesteś moją dziewczyną, możesz tego dotknąć”
Kiedy to powiedziałem, moja ręka opuściła jej kolano i chwyciła górną część jej lewej dłoni i poprowadziła ją do mojego penisa.
„Po prostu trzymaj go tak, jakbyś trzymał cienką puszkę dezodorantu”.
Musiała pochylić się do przodu od bioder, ale wzięła go delikatnie w dłoń.
„Teraz delikatnie i powoli poruszaj ręką w górę iw dół”.
Zaczęła głaskać mojego fiuta. Czułem się tak dobrze, a dreszcz przyjemności przebiegł przez moje ciało.
„Mmm, to miłe.”
Zatrzymała się, zmieniła rękę i kontynuowała. Położyłem prawą rękę z powrotem na jej kolanie i potarłem dłonią połowę jej uda, pchając spódnicę Charlotte, odsłaniając część jej lewego uda.
Jej blada skóra była gładka i zachęcająca, więc cofnąłem rękę, dotykając czubkami palców jej uda i powoli pocierałem odsłoniętą skórę. Czuł się tak dobrze, jak wyglądał.
„Zdejmij spódnicę z Charlotte”.
Puściła mojego fiuta i przeniosła wzrok na moją twarz, przygryzając dolną wargę.
Wziąłem obie jej ręce w swoje i wstałem, delikatnie namawiając ją do siebie.
Czubek jej głowy ledwo sięgał mojego podbródka, a ja stanąłem bliżej, pochyliłem się i pocałowałem ją w usta, które były miękkie w dotyku.
Charlotte odwzajemniła pocałunek, a ja opuściłem dłonie na jej pośladki i ścisnąłem je, przyciągając ją do mojego fiuta, który został wciśnięty w jej krocze.
– Zdejmij spódnicę – powtórzyłam
.
Rozpięła guzik i rozpięła zamek błyskawiczny, a ja, bardzo słabo mnie namawiając, rozpiąłem go i wyszła z niego, zostawiając go tam, gdzie spadł.
Spojrzałem w dół, między jej nogi, a ona miała na sobie parę zwykłych białych bawełnianych majtek. Dla mnie były to najseksowniejsze rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem i nawet dzisiaj nie mam problemu ze stwardnieniem od samego patrzenia na coś podobnego do sprzedaży jako potrójne opakowanie w supermarkecie.
Chwyciłem mojego fiuta i pobiegłem po jego nabrzmiałej głowie ociekającej spermą w górę iw dół tych seksownych majtek.
Było tak gorąco, że Charlotte zadrżała, gdy moja głowa zbliżyła się do jej cipki. Musiałem przestać albo myślę, że miałbym spermę tam i wtedy.
Puściłem mojego fiuta, który odbił się z powrotem do pozycji pionowej. I przesunąłem rękę w dół do jej cipki.
– Jak to nazywasz? gdy delikatnie pocierałem jej cipkę przez jej bawełniane majtki.
Wydała z siebie mały chichot
„To łaskocze, przestań”. Znowu chichoczę i bez przekonania próbuję odtrącić moją rękę
– Kiedy powiesz mi, jak to nazywasz, zrobię to.
"To jest zawstydzające."
"Powiedz mi." Nadal delikatnie pocierała i kolejny cichy chichot opuścił jej usta.
„To się nazywa… v…agina, vagina”. Kiedy się wykręcała, poza zasięgiem moich palców. Uśmiech na jej ustach iw oczach też.
„Zgadza się, ale kiedy chłopak i dziewczyna są tacy, nazywa się to pizdą. Czy rozumiesz? Cipa.
Kiwnęła głową na znak zgody.
„Jak to się nazywa Charlotte, powiedz mi?”
Jej oczy opadły i powiedziała cicho.
„Piza”.
„Dobrze” powiedziałem i pocałowałem jej miękkie usta, kiedy to zrobiłem, więc zsunąłem jej marynarkę, rzucając ją na ziemię i zacząłem rozpinać jej śnieżnobiałą bluzkę, przesuwając się wzdłuż rzędu małych guzików.
Pod spodem miała białą bawełnianą kamizelkę, która kończyła się nieco powyżej pępka i obszyta małymi różowymi kwiatkami.
Po rozpięciu wszystkich guzików Charlotte zdjęła bluzkę i upuściła ją na marynarkę.
Mogłem teraz zobaczyć, że w ogóle nie miała cycków, była płaska, ale jej małe sutki były twarde i widoczne przez bawełnę.
„Czy zaczęłaś już miesiączkować?” Spytałem się jej.
Jej policzki znów zaczęły wypełniać się rumieńcem zażenowania.
„Nie, nie mam”. Jej dolna warga lekko drżała, a jej twarz wyglądała na trochę smutną.
„Mam nadzieję, że wkrótce się zacznie, naprawdę. Chcę cycki, a mama powiedziała, że przyjdą, kiedy się zacznie. Nienawidzę swojej płaskiej klatki piersiowej”
„Lubię je takie, więc nie rób ich za dużych”, uśmiechając się do niej uspokajająco.
„i nazywają się cyckami, a nie cyckami” – powiedziałem, gdy koniuszki moich palców pocierały jej sutki. Następnie zdjął dolny brzeg kamizelki i ściągnął ją przez głowę. Całkowicie odsłaniając klatkę piersiową, nieskazitelną bladą skórę, jej sutki małe, ale wciąż twarde i upuścił je na bluzkę.
Pochyliłem się i polizałem każdego czubkiem języka, a następnie przesunąłem językiem po jej klatce piersiowej, po jej brzuchu, klękając przy tym.
Kiedy dotarłem do szczytu jej majtek, moje ręce chwyciły je po obu stronach i pociągnęły w dół jej nóg, a Charlotte z nich wyszła. Rzuciłem wtedy na jej kamizelkę i bluzkę, była to niechlujna sterta ubrań.
Jej cipka wyglądała idealnie, tylko szczelina, bez opuchniętych ust po obu stronach. Nie żebym widział wielu, poza kilkoma, które widziałem podczas letnich wakacji, ale dla mnie to było zdecydowanie idealne.
Ponieważ moja twarz była tak blisko niego, polizałem go, nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się to słuszne. Lizałem ją od dołu jej rozciętej szparki do góry. Smakowało dobrze, więc zrobiłem to ponownie.
Szarlotta wzdrygnęła się.
„To było miłe, takie miłe. Zrób to jeszcze raz."
Tak też zrobiłem, ale tym razem wepchnąłem czubek języka w jej szparę w cipkę.
Znowu wzdrygnęła się.
Jej ręce były teraz na czubku mojej głowy, myślę, że jej nogi mogły się ugiąć, gdyby nie miała czegoś, co by ją podtrzymało
.
Jej oddech stał się trochę nierówny, kiedy powiedziała.
„Znowu, jeszcze raz, zrób to jeszcze raz”.
„Lubisz to, prawda? Nie dotykaj własnej pipy, nie pocieraj własnej pipy?
„Kilka razy, ale nie czułem tego”.
Wróciłem i polizałem go ponownie i tym razem przejechałem palcem po jej cipce kilka razy i delikatnie wepchnąłem go w jej cipkę aż do pierwszego knykcia. W dotyku była ciasno wilgotna.
Kolejny dreszcz sprawił, że prawa noga Charlotte ugięła się w kolanie. Prawie zawalając się na ziemię.
„Przestań, przestań, kurwa”. Oddychała szybko, prawie dysząc i przyznaję, że też byłem trochę zszokowany, to był pierwszy raz, kiedy słyszałem, jak tak przeklina.
„Usiądź Charlotte, zanim upadniesz”
Opadła na tyłek jak szmaciana lalka, wciąż dysząc, i opadła na plecy, jej klatka piersiowa falowała.
„Jezu, dziewczyno, czy wszystko w porządku? Ledwo dotknąłem twojej cipki. Na wpół kpiący, ale też zadowolony z reakcji, jaką jej cipka wywołała na moim języku i pojedynczym palcu. Będę musiał zapamiętać ten.
„Tak, tak, nic mi nie jest. Mój Boże. Czułem się, jakby elektryczność przepływała przez moją waginę… cipkę aż po moje ciało. To było niesamowite."
Miała uśmiech Kota z Cheshire i było to zaraźliwe, ponieważ ja też.
Upadłem na kolana między jej nogami i położyłem się na niej, mój twardy jak skała kutas musnął jej cipkę.
„Aha, o mój Boże!” Krzyknęła Charlotte i wstrzymała oddech. Potem zaczęła się śmiać.
„To łaskotało, bardzo!”
Opierając się na przedramionach, pochyliłem się i pocałowałem ją. Poczułem, jak jej język wślizguje się do moich ust, a ręce owijają się wokół moich pleców. Kiedy wsunąłem swój język na jej.
Trwaliśmy tak przez kilka minut, po prostu się całując. Cieszyć się swoimi ustami i chwilą i próbować, ale głównie bezskutecznie, trzymać mojego fiuta z dala od jej cipki. Najmniejszy dotyk i jej ciało wygięłoby się lekko.
Rozdzieliliśmy nasze usta i patrząc sobie w oczy, przysunąłem biodra do jej, a główka mojego penisa mocno przycisnęła się do jej cipki. Jej ciało ponownie wygięło się w łuk i ponownie zaklęła.
Mój kutas wciąż sączył się przed spermą i kapał na jej cipkę. Złapałem go i potarłem o jej cipkę. Rozprowadzając pre-cum po całym rozcięciu, a następnie trzymając go nieruchomo, wepchnąłem główkę mojego fiuta do jej cipki, samą główkę.
Było ciasno i wymagało to trochę wysiłku.
Charlotte krzyknęła i trochę mnie to przestraszyło.
„Czy mam przestać?”
– Nie, nie, poczekaj chwilę, nie ruszaj się. Ciężko dysząc.
Jej oddech uspokoił się po chwili.
"Ponownie?" Skinęła głową
„Daj mi znać, kiedy przestać, dobrze” Kolejne skinienie.
Delikatnie pchnąłem ponownie, jej cipka może urosła o kolejny cal.
„Och, och, wszystko w porządku”
Pchnąłem trochę więcej, może jeszcze jeden cal w jej ciasną cipkę. Czułem się dobrze, prawie tak dobrze, jak niektóre z moich szarpnięć.
Potem nie mogłem iść dalej. Czułem się, jakbym w coś uderzył, jak ściana, ale miękka. Potem poszło.
“OWWWWW!! Przestań, przestań.
I wyciągnąłem, aż w środku została tylko głowa mojego penisa.
Oddechy Charlotte były krótkie i płytkie.
„To bolało, ale teraz jest coraz lepiej, teraz jest ok”
Powoli wepchnąłem mojego fiuta z powrotem do jej ciepłej i ciasnej cipki. Ale teraz wydawało się, że jest trochę bardziej mokry niż wcześniej i wydawało się, że wsuwa się z powrotem nieco łatwiej.
Spodziewałem się, że znowu poczuję ścianę, ale to zniknęło i mogłem wsunąć mojego penisa dalej niż wcześniej, a po krótkiej chwili nie mogłem iść dalej. Cały mój kutas był w jej mokrej, ciasnej cipce.
Cofnąłem się do połowy i wepchnąłem z powrotem. Na początku robiłem to powoli, coraz szybciej i szybciej.
Charlotte owinęła nogi wokół mnie, popychając mnie, a jej biodra uniosły się, by sprostać moim pchnięciom.
„O kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, o Boże. Tak dobrze” Głowa Charlotte kręciła się z boku na bok.
Minęło zaledwie kilka minut i wiedziałem, że zaraz dojdę.
„Dochodzę, dochodzę” i zakopałem mojego kutasa w jej cipce ostatnim możliwym uderzeniem i osiągnąłem orgazm, moja sperma wytrysnęła w jednym długim ujęciu.
Głowa Charlotte wciąż kręciła się z boku na bok, krzycząc i przeklinając.
Mój oddech był ciężki, podobnie jak Charlotte, jej nogi opadły na ziemię, a mój kurczący się kutas wysunął się z jej cipki i po prostu leżeliśmy tak, dopóki nie odzyskaliśmy oddechu, a ona przestała przeklinać, ale jej usta były otwarte, biorąc duże ilości powietrza .
Pocałowałem ją w usta i usiadłem. Patrząc na mojego fiuta, był on pokryty mieszanką spermy i odrobiny krwi, a cipka Charlotte kapała tak samo.
Miała teraz opuchnięte wargi
Charlotte usiadła, jej twarz była zarumieniona, jej włosy były w nieładzie i kilka liści, które dla niej wyciągnąłem.
Podszedłem do torby i wyciągnąłem paczkę chusteczek, wyjąłem parę i zaoferowałem Charlotte paczkę, którą wzięła, wyjęła kilka i wyczyściła swoją cipkę.
Zobaczyła trochę krwi zmieszanej z moją spermą.
"Krew?" wyglądała na zmartwioną, gdy to mówiła.
„Będzie dobrze, nie martw się, zwykle zdarza się to za pierwszym razem”.
Nic nie powiedziała i umyła się chusteczkami, a ja zrobiłem to samo z moim opróżnionym kutasem.
Obejrzała się i zaczęła śmiać.
– Nie jest już taki duży, prawda? i śmiał się.
„Ty bezczelna krowo i podbiegłaś do niej trzymając brudną chusteczkę na jej twarzy.
„Nie, nie, fuj, fuj”. Wciąż się śmiejąc i przekręcając głowę, żeby od tego uciec.
„Powiedz, że ci przykro, powiedz to.” Macha chusteczką nad jej twarzą.
„Przepraszam, przepraszam, przepraszam” Pomiędzy głośnym śmiechem.
Podszedłem do swoich ubrań, odwróciłem się i rzuciłem w nią brudną chusteczką.
Uderzył ją w nogę, pozostawiając po sobie smugę różowej spermy, gdy odbił się od niej i upadł na ziemię
„Eww” krzyknęła, a ja zacząłem się śmiać i ubrałem się.
„Świnia” powiedziała i sama się ubrała, a ja pokazałem jej język.
„Byłam dobrą katoliczką, kiedy poszłam dziś rano do szkoły i spędziłam dzień z tobą, i wycieram twoją spermę z mojej cipy. Ojciec Anthony dostanie ataku serca w konfesjonale, kiedy mu powiem”.
Zaśmiałem się i odpowiedziałem.
„Cóż, idź pierwszy, bo jeśli on skrzeczy, nie będę musiał iść”.
Skończyliśmy się ubierać, zebraliśmy się i ruszyliśmy w stronę domu Charlotte.
„O której godzinie twoja mama wraca do domu?” – zapytałem Charlottę.
„O 4” patrząc na zegarek.
„Cholera, jest już 4. Będzie zła, jeśli nie będzie mnie w domu, kiedy tam dotrze. Czy mogę po prostu wrócić do domu sama, może to nie jest dobry pomysł, aby pierwszego dnia w nowej szkole ciągnąć chłopaka, zwłaszcza takiego, który ma kutasa w mojej cipce. Będę musiał potajemnie wyprać majtki, żeby niczego na nich nie zobaczyła?
– Powiem ci, co – powiedziałem
„Zdejmij je, a ja każę je dziś dla ciebie wyprać i jutro ci je zwrócę, dobrze?”
„Każda wymówka, żeby zdjąć majtki, ech. Ale dzięki” i zdjęła je i dała mi. Przyłożyłem je do nosa i powąchałem.
"Zboczeniec!"
„Mmm, uwielbiam ten zapach spoconej cipy” – powiedziałem z uśmiechem i wepchnąłem je do kieszeni.
Podeszliśmy do bramy parku. Charlotte znała drogę stąd.
„Do zobaczenia o 8.30?” Zapytała.
„Zakładasz się” Pocałowała mnie i pobiegła do domu. Widziałem, jak wyszła zza rogu i zniknęła.
„ADAMA!” Krzyknąłem.
„Możesz już wyjść”
„Pierdol mnie, kolego, pieprzyłeś ją, widziałem wszystko, kiedy twój kutas wszedł w jej cipkę, spuściłem się. Myślałem, że słyszałeś, jak jęczał tak głośno. Myślałem, że po prostu będziesz się masturbował i spuszczał na nią! Adam był nieufny.
„Tak, byłem kumplem, ale widziałeś ją. Nie walczyła o to zbytnio. Pękł jej wiśnia, krew i wszystko” Śmiałem się.
„Och, zanim zapomnę” wyciągnąłem jej majtki, machając nimi przed twarzą Adama.
"Premia!" Powiedziałem.
„Chcesz je powąchać? Spójrz na spermę i krew. „Wskazując na to
.
Twarz Adama była obrazem. A biorąc je z mojej ręki, podniósł je do nosa i wziął głęboki oddech.
– Mmm, nektar – powiedział, wręczając mi je z powrotem.
„Trzymaj ich, kolego”. Śmiać się.
Szliśmy do mojego domu, obejmując się ramionami, omawiając zajęcia pozalekcyjne w ciągu dnia.
2 tygodnie później Charlotte i ja rozstaliśmy się, nie, ona zerwała ze mną.
Pieprzyliśmy większość dni do tego czasu, albo waliłbym sobie i spuszczał się na nią, gdybyśmy z różnych powodów nie mieli czasu.
Ale powodem, dla którego się rozstaliśmy, było to, że powiedziałem jej, że Adam widział, jak się pieprzyliśmy po raz pierwszy i od tamtej pory. A po kilku dniach oglądało też kolejnych 5 znajomych. Powinienem był sprzedać bilety.
To ją trochę przeraziło.
Nie sądzę, żeby kiedykolwiek rozmawiała ze mną przez resztę naszego czasu w szkole.