Zaczął się jak każdy inny dzień, jeśli dobrze się nad tym zastanowić. To jednak nie skończyłoby się w ten sposób. To były moje 23 urodziny. Przez prawie cztery lata byłam pełnoetatową niewolniczą dziwką mojego pana. To była niezła jazda, a teraz, kiedy byliśmy małżeństwem, gwarantowała, że jazda będzie kontynuowana, a przynajmniej tyle gwarancji, ile można uzyskać w dzisiejszym szczęśliwym rozwodowym społeczeństwie. Urodziłam się jako paskudna dziwka i wcześnie nauczyłam się, że uwielbiam być wykorzystywana jako zabawka do ruchania bez słowa.
Pokazał mi otchłań deprawacji, do której nigdy nie sądziłem, że mogę się posunąć. Mężczyźni i kobiety pieprzyli mnie, a ja chętnie je pieprzyłem, w grupach i indywidualnie.
Zażądał, żebym stanął i został wykorzystany jako psia suka i chociaż było to nieprzyjemne jako niesprawdzona myśl, pokochałem to jako urzeczywistnione wydarzenie od pierwszego wierzchowca. Teraz kilka psów, które mieszkają na naszej małej farmie na wsi, regularnie mnie zabiera, pojedynczo i jako stado. Noszę pełne słoneczne sukienki lub sukienki typu ma kettle, jak je nazywam. To pasuje do naszego wiejskiego stylu życia i sprawdza się również u Pana, który wymaga sukienek z lejącymi spódnicami i bez majtek pod spodem, żeby mógł mnie zabrać bez wstępu do zdejmowania ubrania. Jestem również gotowy, aby przejść do miasta i zmieścić się, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Po tym, jak przeleciałem psy po raz pierwszy. Mistrz powiedział, że oni też są moimi Mistrzami i że muszę im się oddać za każdym razem, gdy wykażą zainteresowanie i że jest to dyskretne.
Wydaje się, że psy o tym wiedzą, bo za każdym razem, gdy wychodzę na dwór, jeden z nich, a zwykle wszystkie, podbiegają, jeśli nie są w budce, i przynajmniej jeden z nich wsunie się pod moją spódnicę, żeby powąchać moją cipkę i zobaczyć, czy Jestem do rozrodu. Ponieważ jest to wyraz zainteresowania, posłusznie kładę się na czworakach, zarzucam spódnicę na plecy i biorę wierzchowca. Potem w kolejności zerkania ze stada wszyscy mnie wyruchają. Jeden po drugim, następny w kolejce zajmuje pozycję w mojej cipce lub tyłku, w zależności od tego, co znajdą, kiedy mnie dosiadają, a ten, który właśnie zakończył pieprzenie mnie, przesuwa się do mojej głowy, by ssać. Wydaje się, że wiedzą, że muszę ssać fiuta, który mnie pieprzy. Są chwile, kiedy myślę, że chodzi im o lodzik. W końcu to jest coś, co dla nich robię, żadna psia suka by tego nie zrobiła.
Mam nawet Panią, która jest posłuszna Panu, ale dominująca wobec mnie. To prawdziwa suka, ale nie mów jej, że tak powiedziałem. Kobieta potrafi znęcać się nad innymi kobietami bardziej niż jakikolwiek mężczyzna. Sprawia, że czuję się cudownie bezwartościowy, kiedy mnie wykorzystuje i poniża. Jej upokorzenie mnie jest kompletne i totalne, kiedy znajduję się między jej nogami i liżę jej cipkę lub tyłek. Czuję się bezwartościowy i upokorzony, kiedy mnie trenuje. Mój Mistrz nigdy nie doprowadza mnie do takiej skrajności, przynajmniej do tego dnia.
Obudziłam się tego ranka w dobrym humorze, bo to były moje urodziny i byłam w kołnierzyku mojego Pana.
Noszę miękkie soczewki kontaktowe. Nienawidzę okularów. Tego szczególnego ranka, kiedy czyściłem jedną z moich soczewek przed założeniem, łzawiła. Jest sobota, więc będę musiała nosić okulary do poniedziałku, kiedy apteka w naszym miasteczku Podunk znów zostanie otwarta.
To są moje urodziny i mamy zaplanowane świętowanie tego wieczoru. Przychodzi sześć par, naszych przyjaciół, którzy prawdopodobnie wykorzystają mnie jako dziwkę i dziwkę przez kilka godzin. Idealna noc dla urodzinowej dziwki, mam na myśli dziewczynę. Teraz będzie zepsuty, bo muszę nosić okulary. Byłem zły.
Poszedłem do kuchni, a Mistrz siedział przy stole i pił kawę.
„Wszystkiego najlepszego, mysti. Jak się ma moja mała kajira?”
Odpowiedziałem twierdząco, ale w moim głosie słychać było nastawienie. Wiedziałem, że spieprzyłem sprawę w chwili, gdy przestałem mówić. Mistrz ostrzegał mnie przed moim „wkurzonym tonem”, jak to nazwał. Mówienie, że to było w najlepszym razie lekceważące i nie służyło żadnemu celowi w ogólnym schemacie rzeczy.
Nie odniósł się później do mojej uwagi i właśnie to powiedziało mi, że spieprzyłem sprawę. Normalnie miałby żart, radę lub jakieś zapewnienie, gdybym był w dołku lub miał coś niepokojącego w mojej głowie. Ale dziś rano po prostu wstał, podszedł do lady i włożył filiżankę do zlewu. Potem poszedł do wnęki na tylnych drzwiach, gdzie wiszą płaszcze i inne rzeczy.
„Kajira, tutaj, teraz!”
Mówił szorstko tonem, który sprzeciwiał się odmowie. Zerwałem się z miejsca, w którym siedziałem, popijając sok pomarańczowy i jedząc zapiekaną angielską muffinkę z kremowym serem, i prawie podbiegłem do miejsca, w którym stał.
"Tak mistrzu."
Zdjął z wieszaka obrożę i smycz dla psa i założył mi je na szyję.
– Zdejmij szlafrok, dziwko.
Moja szata wylądowała na podłodze, gdzie stałam kilka sekund później. Stałam przed nim naga. Spałem nago i dopóki nie wziąłem prysznica, zwykle chodziłem po domu w szlafroku.
Master przypiął smycz do ołowianego kółka na obroży i odwrócił się, by otworzyć drzwi.
Zaprowadził mnie na podwórko, gdzie ogromny dąb stał jak bastion, a jego cień zapewniał wytchnienie przed letnimi upałami. Po drodze zatrzymał się przy szopie z narzędziami i wyjął kolejną obrożę, kawałek łańcucha i trzy kłódki różnej wielkości.
Przy drzewie przeciągnął łańcuch wokół podstawy i zamknął go na kłódkę największym zamkiem. Następnie założył mi obrożę na szyję i zamknął ją najmniejszym zamkiem. Koniec łańcucha, który okrążał drzewo, był następnie zamykany na kłódkę na ołowianym pierścieniu na kołnierzu za pomocą trzeciego zamka.
„Na czworakach dziwko”. rozkazał mi. Posłusznie poszłam na czworakach w zacienioną trawę pod drzewem.
- Ostrzegałem cię przed twoim wkurzającym tonem w stosunku do mnie, a jednak upierasz się przy tym. Jeśli masz zamiar zachowywać się jak suka, będę cię tak traktował. Masz pozostać na czworakach i będziesz jadł jak pies z patelni bez pomocy rąk, dopóki nie powiem inaczej.
„Ależ Mistrzu, są moje urodziny”. Zaprotestowałem słabo.
Jego ręka wylądowała szybko iz głośnym, głośnym uderzeniem w mój nagi tyłek.
„Suki nie potrafią mówić, tylko skomlą lub szczekają. Twój dzisiejszy wieczór urodzinowy jest odwołany, potrzebujesz dyscypliny.
Powiedziawszy to, odwrócił się i poszedł z powrotem do domu. Byłem już w poważnych tarapatach, więc nie odważyłem się podnieść z ziemi. I tak nie mogłem uwolnić się od drzewa.
Po chwili Mistrz przyniósł resztę moich angielskich muffinów i serka śmietankowego w jednym naczyniu ze stali nierdzewnej dla psów, mój OJ w drugim i trochę wody w trzecim. Nie mówił. Po prostu je położył, podrapał mnie po czubku głowy, jakbym naprawdę był psem, i wrócił do domu.
W połowie popołudnia przyniósł mi półmisek z lunchem. To była warzywna zupa z wołowiną, więc musiałam ją zlizać językiem. Szło powoli, ale w końcu wylizałam miskę do czysta. Szukałem mojego Mistrza, kiedy skończyłem chłeptać resztki zupy z miski, mając nadzieję, że patrzył, był zadowolony i zakończy tę karę. Poza jego porannym „reduktorem boner”, zanim wstałem, w ogóle nie byłem pieprzony i robiłem się napalony. Pan zwykle pieprzył mnie lub kazał mi pieprzyć co najmniej cztery razy o tej porze dnia.
Pan obserwował, ale miał też Billa Caldwella, przyjaciela pana ze sklepu z karmą w mieście, gdzie kupował karmę dla psów. Nie wiem, jak długo stał na tylnym ganku z panem, ale obaj dolewali piwo i sądząc po stopniu przechylenia puszki podczas picia, stali tam i pili przez jakiś czas. Od razu zostałem upokorzony.
Oto byłem, nagi, przykuty łańcuchem na podwórku i jadłem jak pies z miski. Poczułam, jak moje policzki płoną jak burak, a potem ogarnęło mnie przerażenie, gdy Pan i Bill zeszli z ganku i ruszyli w moją stronę przez podwórze. Mistrz podszedł, podrapał mnie po głowie jak piesek i przemówił.
„Bill, to moja najnowsza suka. Nie jest czystej krwi, więc nie będzie miała dla mnie żadnego miotu. Jest wyłącznie dla przyjemności zwierząt domowych, ale ma wredną skłonność, którą będę musiał z niej wyszkolić.
Bill nie był zawodowym hodowcą psów, jak Master, ale mówił tak, jakby wiedział, co mówi.
„Słyszałem, że można zastosować ograniczone dawki upokorzenia zamiast kar cielesnych, aby osiągnąć ten sam cel. Obrońcy praw zwierząt uważają, że to świetny pomysł, ponieważ nie trzeba zadawać zwierzęciu bólu”.
„Słyszałem, jak to działa, wiesz?” zapytał Mistrz, kontynuując akt, który obaj odgrywali.
„Coś takiego słyszałem”. Bill zaoferował, rozpinając spodnie i zaczął wyciągać swojego zwiotczałego penisa. Pierwszy strumień moczu uderzył mnie prosto w czoło.
Spuściłam głowę, czując się upokorzona i zdegustowana. Jego mocz spływał po moich włosach i plecach, aż po chwili, która wydawała się wiecznością, musiał opróżnić pęcherz, bo przestał płynąć. Kiedy to się działo, nigdy w życiu nie czułem się tak upokorzony.
Tutaj byłam atrakcyjną 23-latką, pod każdym względem prawdziwą laską, w moje urodziny, przykuta łańcuchem do drzewa, naga, zmuszona zachowywać się jak pies i wkurzona przez mężczyznę, który był dla mnie niewiele więcej niż obcy. W tym samym czasie, kiedy czułem się całkowicie zniesmaczony i poniżony, poczułem podniecenie w mojej cipce.
Moje wewnętrzne mięśnie cipy zaczęły falować, a soki zaczęły płynąć, do tego stopnia, że poczułem, jak spływają po wewnętrznej stronie moich ud. Nie proś mnie o wyjaśnienie, że byłoby to niemożliwe. Przypisz to złożoności ludzkiego umysłu. Byłem podekscytowany seksualnie z powodu bycia wkurzonym. Nie można było temu zaprzeczyć. Zmarszczki w mojej cipce były pierwszymi oznakami zbliżającego się orgazmu. Moje sutki zaczęły sztywnieć niemal natychmiast.
Kiedy przestał płynąć mu mocz, Bill szybko padł przede mną na kolana. Chwytając moje przesiąknięte moczem włosy, wcisnął swoje krocze w moją twarz. Prowadząc jego wciąż zwiotczałego penisa po moich ustach, posłusznie otworzyłam usta i wzięłam jego penisa do środka.
Gdy zacząłem ssać jego zwiotczałego członka, wiedząc, że zaraz nastąpi dobre ruchanie i bardzo tego potrzebowałem, pilnie ssałem przebudzający skurwysyn. Poczułem, jak Bill napina mięśnie, a ostatnia kropla jego moczu wydostała się z jego penisa i dostała się do moich ust i gardła.
Kiedy połykałem jego złocisty strumień, poczułem, jak orgazm zaczyna się w mojej cipce i rozprzestrzenia rozkoszne ciepło po całym kroczu i brzuchu. Byłem całkowicie poniżony i czułem się całkowicie upokorzony, w tym momencie, ale miałem za to orgazm.
Co było ze mną nie tak? Oto ja, obnażony kołnierzem na podwórku, wkurzony przez obcego mężczyznę i przeżywający orgazm, kiedy nasikał mi do ust. Wiem, że jestem dziwką i kocham to. Wiem, że jestem dziwką i wezmę na siebie każdego frajera, jeśli mój pan tego zażąda, ale nawet to mnie zaskoczyło.
Ssałem Billa do wściekłego twardziela, a on wykorzystywał moją cipkę, dopóki nie wyładował zawartości swoich jaj. Posłusznie wyssałem jego penisa do czysta, a on dołączył do Pana na werandzie.
Byłem wyczerpany. Leżałem na miękkiej, bujnej trawie i zasypiałem w ciepłym popołudniowym słońcu.
Obudziłem się, kiedy Mistrz wyszedł i natarł całe ciało środkiem odstraszającym komary. W populacji komarów był wirus Zachodniego Nilu, a słońce zbliżało się ku zachodowi, a komary wkrótce będą szukały krwi, więc doceniam ten troskliwy gest, nie wspominając już o jego dłoniach wędrujących po moim nagim ciele. Byłem dobre trzy do czterech pieprzeń za moją dzienną średnią i byłem napalony jak diabli. To były moje urodziny, na litość boską. Powinienem dostać królewskie pieprzenie, jakiego się spodziewałem, a nie traktowanie suki jak psa. Jednak nie mogłem się zmusić, żeby być wściekłym na Mistrza. W końcu to moja niezdyscyplinowana postawa doprowadziła mnie tutaj.
Kiedy aplikował środek odstraszający na bazie Deeta, usłyszałem hałas dochodzący od strony ganku. Spoglądając w tamtą stronę, widzę kilka osób obserwujących mnie na tylnym ganku.
Mistrz wrócił na werandę, a zebrana tam grupa imprezuje i dobrze się bawi, popijając piwo i co jakiś czas rzucając w moją stronę gwizdy. Mistrz zostawił mi miskę jedzenia. Ale nie ośmieliłbym się jeść z miski w obecności tych nieznajomych i znajomych.
Wkrótce zapadła całkowita ciemność, a hulanka na werandzie trwała nadal. Byłem trochę zdenerwowany, że tutaj są moje urodziny i wszyscy oprócz mnie imprezują. Wtedy imprezowicze postanowili włączyć mnie.
Jeden po drugim odpłynęli do miejsca, w którym byłem zabezpieczony na podwórku. Wielokrotnie mnie pieprzono. W pewnym momencie było ze mną więcej niż jeden i nikt nie czekał. Każdy znalazł dziurę do pieprzenia, nawet jeśli preferowana dziura była zajęta. Zostałem zerżnięty w cipkę, a mój tyłek też czasami był pełny.
Każdy kutas, który pojawił się na tym końcu, podszedł do przodu, aby użyć moich ust. Chyba wszyscy wiedzieli, że muszę wyssać wszystkie kutasy, które mnie pieprzyły. Nawet ci, którzy pieprzyli mnie w dupę.
Przyzwyczaiłem się do mówienia z dupy do ust dzięki szkoleniu, które dał mi Mistrz, więc nie było tak źle. Przynajmniej dostawałem swoją dzienną porcję pieprzenia.
Moja Pani wyszła później. Kilka minut przed jej przybyciem widziałem, jak Mistrz pieprzy ją na werandzie. Od razu byłam zazdrosna. Pan zwykle pieprzył mnie cztery do pięciu razy dziennie. Dzisiaj, poza porannym lasem, nie dotknął mnie. Teraz moja kochanka, jego niewolnica, tak jak ja, wypełniała swoją cipkę jego przeciążonymi jajami.
Chwilę później, podczas mojego własnego pieprzenia, gdy inny gość na werandzie używał mojej cipki, zobaczyłem, jak moja pani jest serdecznie ssana przez jednego z dużych czarnych facetów, którzy bawili się na tylnym ganku. Już raz mnie wykorzystał, a tam, gdzie stali, moja pani pochylona nad balustradą werandy, widziałem, jak wbija się w nią jego wielki kutas.
Słyszałem, jak głośno jęczała, a potem prosiła o pozwolenie na wytrysk, pośród rytmu klap, klap, klap, kiedy ich ciała spotykały się podczas seksu. Pan to przyznał, a orgazm mojej Pani ją wyprzedził.
„Och, pieprz mnie. Pieprz mnie mocno swoim wielkim czarnym kutasem.
Nie byłam świadoma, że hałasy ustały, dopóki pani nie postawiła przede mną małego podnóżka i nie usiadła.
Podrapała mnie za uszami i pogłaskała po głowie, jakbym naprawdę był psem, a potem podciągnęła spódnicę i rozłożyła nogi, przyciągając moją twarz do swojej cipki. Przemówiła, a jej słowa sprawiły, że ponownie poczułem upokorzenie tego, czego doświadczałem.
„Wyliż moją cipkę do czysta, suko”.
Zacząłem robić to, co mi kazano. Jej cipka była brudnym bagnem jej własnego soku z cipy zmieszanego ze spermą Mistrza i czarnego mężczyzny. Lizałem i ssałem, wysysając z niej spermę wielkimi porcjami, sumiennie połykając każdy kęs. Pani lubiła moje wysiłki tak bardzo, jak ja lubiłem je wykonywać. Pochwaliła mnie po tym, jak zdjąłem ją ustami.
„Ssiesz cipkę tak dobrze, jak ssiesz kutasa, suko. Ale wtedy kochasz jedno i drugie i nie robisz tego, ponieważ wymaga tego twój kołnierzyk. To dlatego, że to kochasz, paskudna mała dziwko.
Nie wolno mi było mówić, odkąd byłam suką, więc po prostu lizałam jej wciąż sączącą się cipkę. Miała rację, tak bardzo to kochałem. Wiedziałem, że gdybym mógł ją znowu zdjąć, skurcze mięśni jej cipki wypchnęłyby z jej głębin jeszcze więcej męskiej spermy. Poczułem, jak mięśnie napinają się na jej brzuchu, a ona wypuściła strumień moczu. Poczułam jak ciepły strumień wpływa do moich ust i lekko słony smak i przełknęłam go, gdy największy orgazm jaki kiedykolwiek przeżyłam przeszył mój własny brzuch. Łykałem i łykałem, nie chcąc stracić ani kropli. Byłem teraz zagorzałym urologiem i chętnie napiłbym się ze źródła mężczyzny, kobiety lub zwierzęcia, aby uzyskać niesamowity orgazm.
Mistrz wypuścił psy po wyjściu naszych gości. Wszyscy na zmianę wielokrotnie dosiadali i pieprzyli najnowszą sukę Mistrza. Świt widniał na horyzoncie, kiedy ostatni zszedł z konia i podszedł do mojej głowy, by zrobić sobie czystego loda. Potem on również położył się obok mnie i zasnął tak jak inni.
Mistrz wyszedł przed południem i mnie wypuścił. Wszyscy chłopcy zaczęli dosiadać i znowu mnie pieprzyć, wcześniej rano, i wszyscy mieli mnie przynajmniej raz. Duke, samiec alfa owczarka niemieckiego, walił mnie w cipkę po raz trzeci tego ranka, kiedy pan odpiął łańcuszek z mojej obroży.
– Kiedy chłopcy przestaną cię wykorzystywać, możesz wrócić do domu.
Nie będąc już szkoloną suką, odpowiedziałem: „Dziękuję, proszę pana”.
Nauczyłem się tego dnia i od tamtej pory nigdy nie mówiłem „wkurzony” do Mistrza. W sumie to były całkiem udane urodziny, chociaż wtedy tak nie uważałem. Chociaż zaczęło się powoli, prawdopodobnie pieprzyłem się bardziej niż średnia dzienna i zostałem przeniesiony na nowy poziom uległości i nauczyłem się nowej deprawacji, która sprawiała mi przyjemność.
Dziękuję Ci Mistrzu za to, że mnie kochasz. Kocham Cię za Twoją wiedzę i mądrość.