Życie staje się dość nudne, gdy masz poważne oparzenia słoneczne na ramionach, głowie i szyi. Pan Delauter zdecydował, że muszę iść w niedzielę do kościoła, a biorąc pod uwagę, że nie byłem w kościele od prawie dziesięciu lat, zdałem sobie sprawę, że niewiele straciłem. Usiądź, stój, śpiewaj, módl się, klęknij i powtarzaj. Kiedy wróciliśmy, wszyscy się przebrali, a Loretta smarowała mnie aloesem. Miło było mieć ją na moim punkcie, biorąc pod uwagę, że nie pamiętam, żeby to robiła, gdy byłem dzieckiem.
Kiedy już to zrobię, zakładam z powrotem koszulę i idę do pokoju Abigail i pukam przed wejściem. Przebrała się już z niedzielnych ubrań i siedzi przy komputerze.
„Hej Abigail, mam dla ciebie propozycję” – mówię jej, siadając na łóżku.
„OK, ale nie dotknę cię teraz, bo to śmierdzi” – żartuje Abigail.
„Ha Ha, niech diabli mają irlandzkie korzenie, bo nie potrafią się opalać. Nie, zastanawiałem się, czy nie masz ochoty iść na podwójną randkę – pytam ją.
„Podwójna randka, z kim” – odpowiada pytaniem.
„No cóż, Carlos i jego siostra” – odpowiadam jej.
„Poczekaj, zaoferowałeś mnie Carlosowi, żebyś mógł zdobyć jego siostrę” – zaczyna Abigail. „Nie jestem dla ciebie kartą przetargową”.
„Nie, zaproponowałam mu podwójną randkę, a on wybrał ciebie, a nie Bethany” – mówię jej, mając nadzieję, że to trochę ukoi jej ego.
„Poczekaj, dałaś mu wybór, a on wybrał mnie” – pyta Abigail.
Wyjaśniam przebieg rozmowy i pokazuję jej tekst zawierający jej imię. Dopracowujemy niektóre szczegóły; Abigail mówi, że najlepiej będzie w środę o piątej, ponieważ jest już po ostatnim dniu szkoły. Wysyłam Carlosowi SMS-a z informacją o dniu i godzinie. Wraca do mnie z informacją, że wszystko jest w porządku i że będą gotowi. Abigail i ja rozmawiamy jeszcze trochę, żeby dowiedzieć się o siostrze Carlosa. Ma na imię Marta, jest dobrą uczennicą i według Abigail dużo rozmawiają, ale ona nigdy nie spędza czasu, kiedy nie są w szkole.
Zostawiam Abigail z jej komputerem i resztę dnia spędzam w swoim pokoju, próbując się zrelaksować i poczuć komfortowo.
Poniedziałek i wtorek przebiegają spokojnie, a dziewczyny w szkole i ja dochodzimy do siebie po oparzeniu. Z drugiej strony Mark próbował namówić mnie, żebym poszła z nim na siłownię, ale ciężko jest ćwiczyć, gdy nie chcesz się ruszać i czujesz, że płoniesz. Większość czasu spędzam z Lorettą, nawet jeśli nie potrzebuję nacierania aloesem; informuje mnie, że jutro o jedenastej rano mamy pierwszą wizytę u terapeuty. Wzruszam ramionami, gdy rozmawiamy o przeszłości i dowiaduję się trochę więcej o jej czasie spędzonym z nową rodziną. Najwyraźniej dziewczynki bardzo potrzebowały mamy, skoro Abigail i Bethany nie otrzymywały pomocy w zmaganiach z okresem dojrzewania. Mark Jr. zaoferował pomoc, ale zamiast tego pokazał im porno.
Więź trwa do środy, kiedy udajemy się do terapeuty, odbywa się to w budynku prywatnym, a nie państwowym, jak jakoś myślałem. Loretta i ja przyjeżdżamy o dziesiątej trzydzieści i musimy poczekać na naszego doradcę zaledwie kilka minut, zanim niska i bardzo szeroka starsza kobieta w dzianinowym swetrze zabierze nas do swojego biura. Kiedy już jesteśmy w środku, zaczynamy omawiać te wszystkie bzdury o uczuciach: „nie, nie jestem szczęśliwy, ponieważ mógłbym spotkać się z Lorettą” „nie, nie jestem zbyt wyrozumiałą osobą” to tylko kilka wybranych przeze mnie wyrażeń, kiedy przez to przebrnę jej pytania.
„Więc, Guy, czy możesz mi powiedzieć coś o swojej matce, co szczególnie cię na nią złości” – pyta terapeuta.
„Szczerze mówiąc, nigdy nie czułem z nią żadnej więzi, nawet przez ostatnie kilka dni przebywanie w jej towarzystwie było dziwne. Patrzy na mnie, jakbym miała zamiar albo na nią nakrzyczeć, albo w połowie przypadków zacząć doprowadzać ją do płaczu” – mówię terapeucie.
Godzina bzdurnego psycho-bełkotu i na szczęście możemy wyjść. Loretta milczy, gdy wyjeżdżamy z parkingu i przez całą drogę, aż dotrzemy do jednego ze schronów. Bez słowa wychodzi z samochodu, a ja podążam za jej przykładem, co wywołuje u niej szybką reakcję.
„Chłopie, proszę, nie wybieraj się znowu gdzieś ze mną. Muszę tu coś załatwić, zanim wrócimy do domu” – mówi Loretta z nieco zbyt dużą desperacją.
„Nie wychodzę, wchodzę do środka. I tak chcę zobaczyć to miejsce” – mówię jej, zdejmując kaptur z głowy, gdy docieram do drzwi.
Widzę, że Loretta jest zdezorientowana moją chęcią zaangażowania się po sesji terapeutycznej, ale daje mi plakietkę gościa i idziemy do jej małego biura. To tylko biurko i dwa krzesła, ale gdy tylko tam wejdzie, pojawia się mała armia dziewcząt proszących o pozwolenie, a ona zaczyna pracować nad ich aktami. Siadam i widzę, jak ciężko pracuje, gdy rozpoznaję jedną z dziewcząt, tę z mojej pierwszej wizyty. Tym razem zwracam na nią większą uwagę, ma krótkie wokół uszu brązowe włosy, około 170 cm i lubię skórzane kurtki, parę dżinsowych szortów i legginsy w paski wystające spod nich na biodrach oraz grubą, czarną koszulkę -koszula to wszystko, co ma na sobie. Wpatruję się trochę mocniej, żeby uchwycić jej kształt i chociaż nie mogę rozpoznać rozmiaru jej klatki piersiowej, ma duży tyłek.
Zauważa, że na nią patrzę, i przepycha się do przodu, żeby się zbliżyć. Prawie zwala mnie z krzesła, podpisując jej arkusz, a kiedy wychodzi z biura, patrzy na mnie tylko przez ramię.
„Mam dużo pracy do wykonania” – pytam Lorettę, gdy tłum się przerzedza.
„Przykro mi, kochanie, formularze wniosków o pracę dla dzieci, które mają pracę i prośby o wolny weekend. Niektóre dziewczyny tutaj mają problemy i w większości jest to albo ten oddział, albo pokój dla nieletnich – mówi Loretta, podnosząc wzrok znad biurka. – Nudzisz się?
„Trochę, czy mogę się rozejrzeć” – pytam.
Loretta kiwa głową, a ja wychodzę z biura i zaczynam się rozglądać. To dwupiętrowy budynek, większość pokojów dziewcząt znajduje się na drugim piętrze i myślę, że jest tu około trzydziestu dziewcząt. Zauważam dwa pokoje rekreacyjne i prysznice w akademiku, kiedy mój „wielbiciel” ponownie uderza mnie w ścianę.
„Po prostu lubisz mnie popychać czy coś” – pytam, opierając się o ścianę.
„Dlaczego znowu tu jesteś” – pyta, nie odpowiadając na moje pytanie.
„Spędzam czas z Lorettą” – mówię jej.
„Masz na myśli swoją mamę” – mówi. „Wow, było tak źle, że użyłeś jej imienia”.
„Szczerze mówiąc, nie mam zamiaru rozmawiać z tobą o moim życiu i zawstydzać jej” – mówię jej, zaczynając odchodzić, ale ona łapie mnie za ramię.
„Hej, chodź ze mną” – mówi, ciągnąc mnie w przeciwnym kierunku.
Wychodzimy tylnymi drzwiami budynku do zewnętrznego magazynu z kilkoma szopami i porozrzucanym sprzętem. Widzę, że inne dziewczyny przyglądają się temu z okna, ale mój „wielbiciel” ciągnie mnie za szopę i siada na tandetnym plastikowym krześle.
„OK, teraz możemy porozmawiać” – mówi. „Więc dlaczego jesteś takim dupkiem?”
– Dlaczego jesteś taki cholernie wścibski – sprzeciwiam się.
„Ponieważ jesteś nowy, nie mamy tu zbyt wielu nowych informacji” – mówi, odchylając się do tyłu.
Rozmawiamy przez chwilę, ma na imię Jackie i jest tu, odkąd jej rodzina odeszła. Nie pytam, co oznacza „nieobecność”, ale domyślam się, że chodzi o więzienie lub rodzaj śmierci.
„Więc masz chłopaka, czy zachowujesz się jak dziewczyna” – pytam ją, decydując się wkroczyć w swój biznes.
„Co do cholery, to po prostu niegrzeczny dupek. Dlaczego lubisz ssać kutasa, czy masz sukę, która robi to za ciebie” – odparowuje ze złością Jackie.
Zaczynam chichotać i siadam na starej ławce; Jackie po prostu patrzy na mnie z ogniem w oczach, zanim w ogóle uzasadniam jej komentarz.
„Mam trzy dziewczyny, wszystkie w domu” – mówię jej, że trochę pamięta te dziewczyny – i tak, wszystkie się znają i wszystkie są fajne.
„Więc ruchasz się też z innymi dziewczynami, czy tylko z nimi” – pyta z zaciekawieniem.
„Dlaczego składasz mi ofertę” – odpowiadam z uśmiechem.
„O nie, skurwielu, nie pieprzę cię. Ostatni facet, z którym się pieprzyłam, prawie zapłodnił mnie w tyłek” – mówi Jackie, krzyżując nogi.
„Więc przekląłeś mężczyzn i ujeżdżałeś twarz dziewczyny” – odpowiadam, chichocząc.
Widzę, że ten komentarz zaszedł Jackie za skórę, gdy kopie we mnie krzesło. Nie ruszam się, bo zupełnie mnie to omija. Jackie szybko wstaje z krzesła i zaczyna się do mnie zbliżać, po czym zatrzymuje się i cofa, jakby coś było nie tak. Wstaję z krzesła i to ją paraliżuje, tym bardziej, gdy się do niej zbliżam, a ona opiera się o szopę.
„Słuchaj, Guy, nie rań mnie, dobrze. Przepraszam, że cię wyzywam i obiecuję, że zostawię cię w spokoju” – błaga Jackie z większym strachem, niż się spodziewałem.
Przysuwam swoje ciało do Jackie, delikatnie przypinając ją do szopy i zaczynam przesuwać dłońmi po jej bokach. Ona drży pod moim dotykiem, więc utrzymuję je miękkie i delikatne, wsuwając dłonie pod jej koszulkę i dotykając skóry. To, co czuję potem, nie jest czymś, czego się spodziewam, gdy dążę do miękkiej, gładkiej skóry na jej plecach i bokach i wyczuwam lekką bliznę. Delikatnie pocieram dłonie o jej plecy i cofam jedną rękę, aby nawiązać kontakt wzrokowy. Ładne, brązowe oczy Jackie są przerażone tym, co robię, zdejmuję kaptur i odwracam głowę, żeby mogła zobaczyć moją prawie zagojoną bliznę po tym, jak skoczyłem w zeszłym roku.
„Dostałem to prawie rok temu. Wiem, jak to jest zostać zranionym – szepczę do Jackie – myślisz, że zrobię ci krzywdę?
„Nie wiem” – odpowiada Jackie, sięgając rękami pod mój płaszcz i obejmując moją talię.
„Co sprawi, że poczujesz się lepiej” – pytam, trzymając ręce na jej ciele.
Pozwalam jej odepchnąć mnie trochę, zanim bierze mnie za rękę i ciągnie z powrotem do budynku. Gdy już jesteśmy w środku, mijamy biura i na sekundę nawiązuję kontakt wzrokowy z Lorettą, zanim dotrzemy do pryszniców. Nie słyszę wody płynącej w środku, więc Jackie daje mi znak, żebym pozostała na miejscu, podczas gdy ona idzie do pokoju rekreacyjnego i mówi coś do jednej z dziewcząt, która wstaje i podaje jej coś z kieszeni. Obie dziewczyny wracają do mnie, a Jackie prowadzi mnie do łazienki, podczas gdy druga dziewczyna zamyka drzwi i pozostaje na zewnątrz.
„O Chryste, mogę mieć przez to poważne kłopoty” – mówi nerwowo Jackie.
Siadam na jednej z ławek i zaczynam się rozbierać do bielizny, kiedy już to robię, widzę, że Jackie zdjęła tylko płaszcz i patrzy na mnie nerwowo.
„Czy chcesz, żebym ci pomogła, czy wszystko w porządku” – pytam ją, zauważając, że wciąż jest w ubraniu.
Najpierw zaczyna rozbierać spodenki, zostawiając na sobie białe majtki. Gdy tylko zdejmuje koszulę, w końcu widzę jej budowę, zdecydowanie ma kilka kilogramów więcej, ale nie za gruba, tylko trochę zwiotczała. Jackie zdejmuje stanik i po raz pierwszy dotykam jej piersi w kształcie litery C, każda z bolcem przechodzącym przez jej duże sutki. Jackie zakrywa się nerwowo, gdy na nią patrzę.
„Odwróć się, proszę” – proszę ją.
Słyszę jej jęk, ale ona się podporządkowuje, bo widzę, że jej plecy są pokryte długimi bliznami, które w niczym nie przypominają rozstępów. Podchodzę do niej od tyłu i owijam ramiona wokół jej talii, przyciągając jej ciało do mojego. Jackie sztywnieje ze strachu i dopiero po chwili zastanawiam się, jak ją uspokoić. Powoli odwracam ją i odchylam jej głowę do góry, przybliżając ją do pocałunku. Na początku jest to niezręczne, a ona nadal jest przerażona, kiedy przerywam pocałunek i patrzę jej martwo w oczy.
„Sprowadziłaś mnie tutaj, teraz wiem, że się boisz, ale możesz albo od tego uciec, a ja ci pozwolę” – mówię jej cicho – albo możesz nie ustępować.
Czuję, jak znów obejmuje mnie ramionami, a ja pochylam się i całuję ją po raz drugi, tym razem jest bardziej otwarta i czuję lekko jej język, gdy stoimy tam, całując się w bieliźnie. Jackie zatrzymuje mnie po kilku chwilach i po włączeniu kilku pozostałych pryszniców idzie do jednej z tylnych kabin prysznicowych. Spotykam ją tam z tyłu i całuję ją ponownie, tym razem z większą pasją, opierając ją o zimną płytkę. Zaczynam przesuwać ustami po szyi Jackie i unosząc jedną pierś ręką, zaczynam ssać jej sutek i śrubę.
„Nie wyciągaj tego” – sapie Jackie, gdy wsuwam jej sutek do ust.
Obniżam swoją postawę, tak abym znajdował się na wysokości jej klatki piersiowej, ssąc jej sutek; Myślę, że to dobry moment, żeby ją naprawdę rozgrzać. Biorę wolne ręce, ściągam majtki Jackie i wyrzucam je z kabiny. Rozsuwam jej nogi i pocieram palcami jej nieogoloną cipkę, znajdując jej łechtaczkę i lekko ją masując. Dłonie Jackie znajdują się na całej mojej głowie, a moje ramiona, gdy ją ssę i palcuję, słyszę jej jęki, gdy metodycznie masuję jednym palcem łechtaczkę. Jackie zaczyna poruszać biodrami pod moimi palcami, a ja pozwalam jej cyckom wypaść z ust i opadając na kolana, podnoszę jedną z jej nóg i chowam twarz w jej cipce.
„O cholera, tego za dużo” – sapie Jackie, gdy ssę jej łechtaczkę.
Cipka Jackie jest słodka i ciepła, gdy ssę jej łechtaczkę; Używam rąk, aby utrzymać ją w pozycji pionowej i pracować nad nią. Robię się twardy, ale chcę dać jej orgazm, zanim pieprzę ją do nieprzytomności. Oparzenia słoneczne, które towarzyszyły mi przez ostatnie kilka dni, trzymały mnie z daleka od Abigail i Bethany, ale teraz skończyło się na tępym ukłuciu, gdy ściska moją głowę jak imadło. Jackie zaczyna ocierać się cipką o moją twarz i jęczy głośniej. Po brodzie spływa mi trochę płynu, gdy osiąga orgazm. Wstaję i podtrzymuję ciało Jackie, aż odzyska zmysły. Patrzy na mnie z głupim uśmiechem i wkładając rękę w moje spodenki, zaczyna pocierać mojego kutasa, aż robi się twardy.
„O cholera, potrzebuję prezerwatywy” – mówi Jackie, zatrzymując sytuację w miejscu, wracając do ubrania i wyciągając je z kieszeni kurtki.
Po powrocie do kabiny prysznicowej Jackie ściąga moje spodenki i rozdziera opakowanie prezerwatyw, po czym nawija je na mojego fiuta i staje prosto. Odwracam Jackie i zginam ją w pasie. Opiera przedramiona o ścianę i opuszcza głowę, podczas gdy ja powoli pocieram główkę kutasa o jej szczelinę, po czym odnajduję dziurę w jej cipce i powoli wsuwam do środka połowę mojego kutasa. Słyszę kwilenie Jackie i trzymam się w niej, podziwiając, jak bardzo jest ciasna. Nie czuję żadnej tekstury dzięki prezerwatywie, ale jest ona na tyle ciasna, że decyduję się nie spieszyć i powoli zaczynam wsuwać i wysuwać mojego kutasa do połowy jej cipy.
To dla mnie szalone tempo, biorąc pod uwagę, że nie miałem dobrego, ostrego ruchania od czasu Katy tydzień temu, ale Jackie nie błaga, żeby to przestało, bo robię to powoli i łatwo. Patrzę, jak jedna z dłoni Jackie opada ze ściany i, jak sądzę, porusza się między jej nogami, masując jej łechtaczkę. Spoglądam w dół i widzę więcej jej spermy na prezerwatywie, więc wpycham się do końca. Gdy tylko jestem już w środku, głowa Jackie odchyla się do tyłu, a ona chrząka głośno na inwazję, zdejmuję ręce z jej bioder i sięgam pod jej klatkę piersiową, chwytając cycek w każdą rękę i zaczynając je masować, wsuwając w nią mojego kutasa kiciuś.
„Chcesz, żeby było mocniej, czy powinienem zachować miękkość” – pytam Jackie, wykonując małe pchnięcia mojego kutasa.
„Czy możesz to zrobić, nie raniąc mnie?” – pyta Jackie, spoglądając na mnie przez ramię.
Uśmiecham się, puszczam jej piersi i wstaję prosto z powrotem, wyciągając mojego kutasa z jej pochwy, aż zostaje w niej tylko głowa, po czym wbijam całe siedem i pół cala głęboko w cipkę Jackie. Piszczy lekko z szoku i przenosi rękę z pochwy do ust. Kontynuuję wycofywanie się i wciskanie z powrotem, gdy Jackie spogląda na mnie z desperackim wyrazem twarzy. Oboje siedzimy w kabinie, aż klękamy, a ręce Jackie znajdują się pod jej twarzą, po czym biorę ją za biodra i wbijam mocno i szybko mojego kutasa do jej cipki. Słyszę chrząkanie Jackie, gdy walę ją w cipkę, a napięcie staje się dla mnie zbyt duże, gdy czuję, że się zbliżam. Zatrzymuję się w Jackie, po czym wyciągam ją i przewracam na plecy. Patrzy na mnie zdezorientowana i lekko oszołomiona, gdy rozkładam jej nogi i wpycham ją z powrotem w jej cipkę.
Owijam ramiona pod Jackie i trzymam ją za głowę, gdy wracam do swojego szalonego tempa. Jackie patrzy na mnie tym samym przerażonym, desperackim spojrzeniem, kiedy nawiązuję kontakt wzrokowy i czuję mrowienie u podstawy mojego kutasa, które zaczyna docierać do prezerwatywy. Sztywnieję i gdzieś w rozmyciu czuję jej dłonie na moim ciele, przyciągające mnie do siebie. Leżę tam z głową opartą obok Jackie, gdy ona masuje moje plecy, uspokajając mnie, a kiedy podchodzę, żeby zobaczyć jej twarz, ma na twarzy słodki uśmiech, po czym lekko mnie całuje i pomaga mi wydostać się z jej ciała i z jej cipki.
Umyliśmy się trochę i ubraliśmy, zanim po cichu wyjdę spod prysznica. Dziewczyna pilnująca drzwi kiwa głową Jackie, po czym wraca do pokoju rekreacyjnego. Pozwalam Jackie wyprowadzić mnie z powrotem na zewnątrz do szop, a kiedy już tam jestem, sadza mnie na ławce i siada obok mnie.
„Nie sądziłam, że faceci mogą tacy być” – mówi Jackie, opierając się o mnie.
– Zakładam, że znasz w swoim życiu kilku gównianych facetów – odpowiadam ciepło.
Jackie nie odpowiada, a ja nie wtrącam się w jej przeszłość, gdy siedzimy spokojnie, zanim dołącza do nas kilka kolejnych dziewcząt. Większość z nich patrzy na mnie, jakby wiedziała, co zrobiłem, ale nic nie mówią, rozmawiając z Jackie. Uważam, że to moja szansa, żeby się odsunąć. Po szturchnięciu Jackie i wstaniu widzę, jak kiwa głową i kontynuuje rozmowę. Po powrocie do środka widzę Lorettę wciąż przy biurku i siadającą naprzeciwko niej.
„Jesteście bezpieczni” – pyta Loretta, nie odrywając wzroku od dokumentów.
„Tak, czy to, co przydarzyło się mnie i Jackie, stanowi problem” – odpowiadam.
Loretta kręci głową, że nie, zamyka przed sobą teczkę z aktami, po czym chwyta torebkę i prowadzi mnie do innego biura, w którym znajduje się potężna Latynoska.
„Na dziś mam dość i wyjdę z synem, jeśli będzie taka potrzeba” – Loretta mówi kobiecie, zanim wychodzimy.
Wracamy do samochodu i gdy tylko jesteśmy na ulicach, Loretta postanawia, że jedziemy do centrum handlowego. Kiedy już jestem na parkingu, widzę, że ten jest znacznie większy niż ten, do którego wracam do domu, ma dwa piętra i wbudowany własny teatr.
„Hej, musimy ci kupić kilka ładnych koszul i trochę spodni” – mówi Loretta.
Pamiętam siebie sprzed Dereka i Heather i muszę dogonić Lorettę. Kiedy już jestem w środku, ciągnie mnie do sklepu projektantów z „młodą męską” marką i zaczyna oglądać koszulki polo i spodnie khaki. Po około pół godzinie i trzech różnych etapach przymierzania wybranych przez nią rzeczy widzę, że jest sfrustrowana moją niechęcią do noszenia eleganckich ciuchów.
„OK, musisz spróbować popracować ze mną nad tymi ubraniami, one cię nie zabiją” – mówi Loretta, gdy wychodzę z przebieralni w moim oryginalnym stroju.
„Nie lubię eleganckich ciuchów, przestałam je nosić w zeszłym roku” – mówię jej. „Sprawiają, że czuję się jak cipka”.
„Mark i jego syn bardzo je lubią i pamiętam, że twój ojciec nie miał z nimi nic wspólnego, więc co jest nie tak z tobą i tymi ubraniami” – pyta Loretta w defensywie.
Wyjaśniam więcej o tym, co się wydarzyło z Derekiem i Heather, opowiadam jej o tym, że zawsze byłem tym dobrym facetem i o tym, jak popsułem i spaliłem wszystkie stare ubrania. Siedzi cierpliwie i słucha mnie, po czym chwyta dwie koszule, jedną czarną i jedną białą, oraz kilka czarnych spodni.
„OK, więc to twoje ładne ubranie, kiedy tu jesteś” – Loretta mówi mi z pewnym stopniem ostateczności.
Chcę sprzeciwić się, ale myślę, że nie będę musiał ich nosić przez cały czas, kiedy ona płaci za rzeczy i idziemy do strefy gastronomicznej. Na lunch siadamy na pizzę i spokojnie rozmawiamy, gdy ona zaczyna przyglądać się dzieciom bawiącym się wokół rodziców. Odwracam się i widzę dzieci biegające wokoło i zachowujące się jak szalone, ale kiedy ponownie odwracam się do Loretty, ma ona wyraz twarzy „zaraz się rozpłacze”.
– Ledwo cię wtedy pamiętam. Wiem, że próbowałeś być dzisiaj miły w biurze, ale mam tylko kilka trzeźwych wspomnień, jak bawiłeś się jako dziecko” – mówi Loretta ze łzami w oczach.
„Nie próbowałam być miła w biurze, byłam szczera” – mówię jej, biorąc ją za rękę. „Nie jestem już znana z tego, że jestem szczególnie miła dla wielu ludzi. Kiedy Mark mnie napadł, szczerze pomyślałam, że powinnam po prostu wyjść i pozwolić twojej rodzinie żyć na wietrze. Nie jestem miły, ale oni są.
Wyciągam telefon i pokazuję jej zdjęcie Korinny, Katy i Matyldy. Pozwalam jej wziąć telefon, a ona ociera łzy, patrząc na niego.
„To moja miła strona; Pytam ich, kiedy w większości rzeczy posuwam się za daleko. W zeszłym roku uratowałem Katy przed kimś gorszym od ciebie, a ona powiedziała, że zasługujesz na drugą szansę” – mówię jej, ściskając jej dłoń. „Nienawidzę przebywać z dala od nich, tęsknię za nimi jak szalona. Po prostu uważam, że albo możemy pogodzić się ze wszystkim, co wydarzyło się w przeszłości, albo nie.
Siedzimy w większej ciszy, podczas gdy Loretta odzyskuje panowanie nad sobą, a kiedy wszystko z nią w porządku, wyrzucamy nasze tace, a ona ciągnie mnie do bardziej nowoczesnego sklepu odzieżowego. W sklepie znajduje się mnóstwo bojówek i dowcipnych t-shirtów z paskami nabijanymi ćwiekami i butami. Pozwalam jej przeglądać różne elementy, aż ma kilka zapinanych na guziki poliestrowych koszul z lepiej wyglądającymi wzorami i kilka długich spodenek. Kiedy płaci, ciągnie mnie z powrotem do przymierzalni i wchodzi do środka na minutę, a po rozejrzeniu się dookoła podnosi przód bluzki, odsłaniając przede mną brzuch, cofam się na sekundę, aż widzę tatuaż z „moim najlepszym małym facetem” ' i zdjęcie twarzy dziecka na brzuchu po prawej stronie. Loretta opuszcza koszulkę i wychodzi.
„Doszłam do tego po tym, jak twój tata się ze mną rozwiódł, bo myślałam, że już nigdy cię nie zobaczę” – Loretta mówi mi ponuro: „Teraz zabierz mnie tam, gdzie robisz sobie tatuaż”.
Wyprowadzają mnie z centrum handlowego i daję jej wskazówki, jak dotrzeć do salonu tatuażu. To dwadzieścia minut jazdy samochodem, a Loretta nie marnuje czasu, wysiadając z samochodu i prowadzi mnie do środka. Po wejściu rozpoznaję dziewczynę przy ladzie i starszego mężczyznę z mojej pierwszej wizyty. Dziewczyna robi się kwaśna, gdy widzi Lorettę.
„Proszę pani, czy mogę pani pomóc” – dziewczyna prosi Lorettę.
„Ktokolwiek tu rządzi, powiedz im, że rodzic musi z nimi porozmawiać” – odpowiada Loretta, powodując, że dziewczyna spogląda na dziadka.
Patrzę, jak starzec zaczyna wstawać, ale Loretta nie marnuje czasu, podchodzi za ladę i siada na krześle obok niego.
„To twoje miejsce” – Loretta bardziej mówi, niż pyta – a ty wytatuowałeś moje niepełnoletnie dziecko bez zgody rodziców.
„Słuchaj, pani, nie wiem, kim jesteś, ale chłopak chciał tatuaż i go ma, nie jest jeszcze zrobiony, ale to sprawa między nim a moim chłopcem Smittym” – odpowiada otwarcie starzec.
„Och, nie jestem zła, jestem jego matką i daję ci zgodę” – mówi mu, co wywołuje dziwną reakcję dziewczyny i jej dziadka.
„Nie jesteś tutaj, aby składać skargi lub wnosić oskarżenia” – pyta dziewczyna.
„Nie, chciałam tylko, żebyś wiedziała, że jego interesy mają się tu dobrze i nie będzie żadnych kłopotów” – mówi Loretta, zwracając swoją uwagę z powrotem na starca. „Czy teraz wszystko jest w porządku?”
Starzec kiwa głową i uśmiecha się do Loretty, która wstaje i prowadzi mnie ze sklepu do samochodu. Kierujemy się w stronę domu, kiedy ona widzi, że gapię się na nią zdezorientowany.
„Gdybym im powiedziała, że nie chcę, żebyś już pracował i że mają kłopoty, domyślam się, że bardzo byś się na mnie wkurzył” – pyta otwarcie Loretta.
Kiwam głową i widzę, że uśmiecha się, siedząc na miejscu kierowcy. Kręcę głową na tę sytuację, najpierw ona nie chce, żebym to kupiła, teraz mam pozwolenie. Wjeżdżamy na podjazd i parkujemy samochód w garażu. Wyładowuję kilka ubrań, które kupiła mi Loretta, i zanoszę je do pokoju, mijając otwarte drzwi Bethany. Od niechcenia zaglądam do środka i widzę ją i Abigail omawiające, co Abigail ubierze na dzisiejszej randce.
Pomyślę, że przygotuję własne ubrania na „randkę”, zanim napiszę SMS-a do Carlosa i upewnię się, że wszystko jest w porządku. Odpowiada, że wszystko powinno być w porządku i że myśli o zabraniu Abigail do kina w centrum handlowym, żeby zachować wszystko „bezpiecznie”. Pytam, czy Marta może obejrzeć film, a on nie odpowiada. Domyślam się, że jest zajęty i zauważam, że jest dopiero druga po południu. Relaksuję się i wysyłam wiadomości do moich dziewczyn w domu o moich planach na wieczór. Korinna wydaje się bardziej przygnębiona, Katy mnie wspiera, a Mathilda „grozi” mi wykorzystywaniem seksualnym, kiedy wrócę. Chichoczę i zapisuję, że kiedy wrócę, muszę spotkać się z Matyldą sam na sam, ale martwię się o Kori i wysyłam do Jun zawiadomienie, prosząc go i Natsuko, aby sprawdzili, co u niej, bo myślę, że sprawy stają się zbyt odległe. Daje mi znać, że jego siostra bierze to pod uwagę i żebym się nie martwił. Kori, będąca pierwszą i najfajniejszą ze wszystkich trzech dziewczyn, naprawdę w porządku, pozwoliła mi odejść, kiedy to się stało, ale teraz, gdy minął prawie tydzień, bardziej się o nią martwię.
Drzwi mojego pokoju otwierają się gwałtownie, a za nimi stoi Mark Jr. z wyczekującym wyrazem twarzy, gdy zamyka drzwi i siada na kanapie.
„Więc zabieramy moją młodszą siostrę na podwójną randkę” – mówi Mark z pewnym zaniepokojeniem.
– Tak, Carlos z jej szkoły i spotykam się z jego siostrą Martą – podaję mu szczegóły wyraźnie.
„Nie, mam na myśli, że zawiozę was wszystkich na dół i zaraz wracam” – Mark bardziej mnie informuje, niż pyta.
„Stary, musisz się wyluzować, rozumiem, że to twoja siostra, ale ja tam będę i nic złego jej się nie stanie” – mówię mu, próbując go uspokoić, „Zgodzę się, że nas zawieziesz” tam na dole, ale nie wisiaj nam nad ramionami. Jeśli chcesz, po prostu trzymaj się blisko, a ja napiszę do ciebie, jeśli coś się stanie.
Umawiamy się, że będzie w pobliżu, jeśli coś pójdzie nie tak, a ja znowu zostaję sama w pokoju i zastanawiam się, czy on tak bardzo opiekuje się wszystkim w domu. Decyduję, że to dobry moment na kolejny prysznic, ponieważ wcześniej dobrze się bawiłem z Jackie.
Wychodzę spod prysznica i nie spieszę się, żeby się przygotować. Czarna zapinana na guziki koszula z czerwonymi wzorami plemiennymi na piersi i krótkimi rękawami, ciemnoniebieskie dżinsy i buty; Chwytam płaszcz i idę do pokoju Bethany, gdzie pomaga Abigail w zrobieniu lekkiego makijażu. Opieram się o drzwi i zauważam Abigail, prostą żółtą spódnicę i zwykłą białą bluzkę zapinaną na guziki. Podziwiam ją za to, że podąża prostą drogą, niezbyt kuszącą, ale wciąż cholernie uroczą.
„Ona jest już na randce” – oznajmia Bethany, odkładając makijaż.
Prowadzę Abigail do garażu, a Mark czeka ze swoim samochodem, wsiadam z tyłu, a Abigail z przodu, zanim wyruszymy w drogę. Podróż trwa prawie pół godziny, ale jesteśmy na miejscu kilka minut przed piątą. Mark rzuca mi spojrzenie starszego brata, a ja kiwam głową, gdy Abigail i ja kierujemy się do centrum handlowego.
Spacerujemy trochę, zanim udamy się do teatru, i piszę do Carlosa, że tu jesteśmy. Zamiast odpowiedzi Carlos pojawia się w holu teatru w spodniach khaki i białej koszuli. Uśmiecha się, gdy widzi Abigail i mnie, stojących tam.
„Hej, nie myślałem, że się pojawisz” – mówi Carlos do Abigail, nieco zaskoczony.
„No cóż, to podwójna randka. Gdzie jest Marta” – pyta pytająco Abigail.
„Twoja randka już tu jedzie. Mama zatrzymała ją na chwilę, ale ma podwózkę i przyjedzie za kilka minut. Możemy już zająć miejsca, jeśli chcecie” – wyjaśnia Carlos, wchodząc do środka.
„Poczekam tu na nią, stary, ale najpierw zdobędę bilety dla was dwojga i kupię nasze, kiedy tu dotrze” – mówię Carlosowi, czując się hojnie w tej sytuacji.
Podaję im bilety do kina, siadam na ławce przed teatrem i czekam na Martę. Gdy filmy zbliżają się do rozpoczęcia, robi się cicho, więc sprawdzam zegar, aby zobaczyć, że film już się rozpoczął. Otrząsam się i trzymam zegarek dla Marty. Po godzinie zastanawiam się, czy wysłać Carlosowi SMS-a, ale to film i jest to niegrzeczne, więc postanawiam wysłać SMS-a do Marka i zapytać go, jak się czuje. Mark odpowiada, że po prostu rozmawia z laską i jeśli wszystko będzie w porządku, mówię, że będzie dobrze i odkładam telefon.
Po dwóch godzinach czekania mam na sobie płaszcz i kaptur, nie muszę dodawać, że jestem w podłym nastroju. Właśnie dano mi zrobić głupca, Carlos oszukał mnie. Filmy się skończyły i widzę, jak Carlos i Abigail miło rozmawiają, kiedy za nimi widzę parę. Poznaję Martę ze szkoły i chudego Latynosa obejmującego ją w talii, który był z nimi, kiedy witałem Abigail. Szybko wysyłam SMS-a, że film się skończył i gdzie Abigail jest do Marka z informacją „Mam, kurwa, dość”, otrzymuję odpowiedź „o cholera” i zakładam kaptur, zanim pary wyjdą z holu kina. Gdy tylko wszyscy wyjdą, wstaję z ławki i gdy tylko wszyscy oprócz Abigail mnie zobaczą, patrzę „o cholera”.
„Hej, ty, facet, jestem Romeo” – mówi chudy facet, wyciągając rękę. „Próbowałem cię znaleźć w holu, kiedy film się zaczął, ale cię nie widziałem”.
Odwracam wzrok od Carlosa i po prostu wpatruję się w „Romeo”, powodując, że cofa się obok Marty. Abigail jest zdezorientowana i zaczyna zadawać pytania, kiedy ją zatrzymuję.
„Hej, musiałem się przesłyszeć Carlosa, kiedy powiedział, że wezmę udział w tej podwójnej randce” – mówię z chorym jadem. „Wszyscy coś zjedzcie, ja wychodzę”.
„Hej dziewczyny, czy mogę porozmawiać przez chwilę z Guyem na osobności” – pyta Carlos.
Dziewczyny wychodzą, zabierając ze sobą Romea i widzę, jak Carlos próbuje wymyślić, jak mi się wyjaśni. Nie daję mu szansy i odchodzę, słyszę, jak mnie woła, ale jeśli usłyszę więcej słów, kogoś zabiję. Docieram na drugi koniec centrum handlowego i siadam na ławce, mam wiadomość od Abigail z pytaniem, dokąd poszłam, ale mówię jej, żeby się nie martwiła i baw się dobrze.
Niedługo potem dostaję SMS-a od Carlosa, w którym mówi, że Abigail się o mnie martwi i żebym wrócił i porozmawiał z nimi, żeby mógł wyjaśnić. Nie odpisuję na wiadomość i próbuję rozgryźć całą sytuację. Carlos musiał obserwować Abigail przez jakiś czas, ale nie miał żadnego pomysłu, żeby ją zaprosić na randkę. Wyraziłem zainteresowanie jego siostrą i zaproponowałem podwójną randkę, co daje mu zabawę, w której może ją wyciągnąć bez robienia z siebie głupca. Potem jego siostra przyprowadza swoją prawdziwą randkę i może przynajmniej stanąć na nogi, rozmawiając z Abigail. Prawie chcę sobie wytatuować „narzędzie” na czole, ale rezygnuję z tego, kucając jeszcze przez kilka minut, po czym wysyłam SMS-a do Marka, że wychodzę się ochłodzić czy coś.
Wychodzę na zewnątrz i zaczynam spacerować po chodniku centrum handlowego, próbując się ochłodzić. Chcę wrócić i pobić Carlosa na śmierć, ale potem widzę, jak Abigail wpada w panikę, gdy jej miła, półnormalna randka kończy się pytaniami policyjnymi i mną w kajdankach. Zaczynam planować zasadzkę czy coś i prawie na kogoś wpadam.
„Hej, cabron, uważaj, dokąd, kurwa, idziesz” – słyszę lekko kobiecy głos wrzeszczący na mnie.
Podnoszę wzrok i zdaję sobie sprawę, że gapię się na wściekłą latynoską mierzącą 177 cm wzrostu, w dżinsowej kurtce i dopasowanych spodniach oraz białym podkoszulku pod płaszczem. Normalnie byłaby gorąca, ale teraz jestem zbyt wkurzony, żeby się tym przejmować i macham jej, gdy kontynuuję swoje okrążenia po centrum handlowym. Jeszcze chwila i wzywa mnie nieznany głos.
„Hej, jesteście,” - pyta kobieta, którą spotkałem minutę temu.
„Tak, co do cholery chcesz”, proszę naprawdę nie w nastroju dla nikogo.
„Cóż, pieprzyć cię, człowieku, Carlos wysłał mnie tutaj, żeby cię znaleźć, bo spóźniłem się na randkę”, mówi mi podejście obronne.
Myślę o tym, co powiedział wcześniej Carlos, moja randka jest w drodze. Nie powiedział Marty, ale kiedy rozmawialiśmy wcześniej w tym tygodniu i właśnie to powiedział, że będę widzieć. Niesamowite, nie tylko mam się grać, ale jest to przynęta i przełącznik.
„Cóż, to jest niesamowite”, odpowiadam jej - więc jesteś tutaj, ale zgadnij, co tak naprawdę nie jestem zainteresowany przejściem dziś przez więcej bzdur, więc wejdź do środka i powiedz Carlosowi dzięki, ale nie dzięki. ”
„Przepraszam, nie jestem twoim pieprzonym posłańcem i co do cholery rozumiesz przez bzdury”, pyta dopasowanie mojego gniewu.
„Nie twój pieprzony biznes, zwłaszcza gdy biorę pieprzoną głowę twojego kuzyna i otworzył go jak piñata i szukam cukierków po gównie, które właśnie wyciągnął”, odpowiadam, odwracając się i kontynuując spacer.
Słyszę, jak szła za mną, ale ignoruję to, gdy myślę, że rozmawia przez telefon i albo rozmawia z Carlosem po hiszpańsku, albo próbuje szybko ode mnie jeździć. Zaczynam załadować iPoda, gdy dziewczyna znów mnie odcina.
„Okej, właśnie rozmawiałem z Carlosem, a on powiedział, że muszę cię sprowadzić z powrotem do środka, aby mógł wyjaśnić”, mówi, próbując zabrać mnie za ramię.
„Odsuń ze mnie pieprzoną rękę, albo moja życzliwa i przyjazna natura, którą widzisz, zmieni się naprawdę paskudne”, warczyłem na jej zatrzymanie się na moich utworach.
Patrzę, jak zatrzymuje się w jej utworach i prawie puszczam płaszcz, kiedy widzę jej oczy, cały ogień i bez wahania. Rzuca jeden cios i naprawdę będę walczyć, pomyślałem, że Carlos wiedział, jak trzymać swoje gówno, ale ta kobieta ma swój pieprzony numer z tego, co widzę.
„Słuchaj, wpadłem w to, ponieważ mój kuzyn powiedział, że jesteś twardym tyłkiem”, zaczyna się ”, spotkaliśmy się pod jakimś złym gównem, nazywasz się facet, mój to Imelda. Teraz po raz ostatni idź ze mną, a potem możemy się stąd wyrzucić. ”
Powinienem po prostu odejść i zostawić to w spokoju, za każdym razem, gdy ludzie chcą wyjaśnić coś, próbują uzasadnić, dlaczego cię spieprzyli. Strząsam rękę Imeldy z ramienia i podążam za nią w centrum handlowym. Wrócenie do sądu kulinarnego zajmuje nam chwilę i widzę, że wszyscy jedzą mniej więcej i rozmawiają, gdy wszyscy czterej mnie widzą i zatrzymają. Utrzymuję przyzwoitą odległość od ich stołu i patrzę, jak Carlos decyduje się wstać i zbliżyć się do mnie.
„Dobra domów Wiem, że jesteś wkurzony, ale pozwól mi wyjaśnić”, zaczyna Carlos od jego wyjaśnienia ”, rozmawiałem z Marty o randce, naprawdę. Ale jest z Romeo od roku i nie chciała z tobą wychodzić, kiedy ustaliłeś datę, którą zadzwoniłem do Imelda i poprosiłem ją, aby była twoją randką, ponieważ pomyślałem, że dwoje się dogadaliście. Wiem, że jesteś zdenerwowany, ale po prostu chciałem naprawdę usiąść i porozmawiać z Abby. Czy rozumiesz mój punkt widzenia? ”
„Tak, rozumiem. Rozumiem, że kiedy rozmawialiśmy po raz pierwszy, gdy byłeś podwójną randką z Abigail i Marty. Rozumiem również, że kiedy trzymałem się umowy z datą, którą pieprzyłeś, wycofałeś się i wycofałeś pracę, nawet nie próbując mi to wyjaśnić ”, mówię mu, że się bardziej denerwuje.
„Po prostu nie chciałem, żebyś się wycofał, czy możesz przynajmniej być rozsądny”, Carlos błaga, próbując utrzymać kontrolę.
„Rozsądni, zawieramy umowę, a ty ją złamiesz. Rozsądne było to, że nie pobiłem pieprzonego gówna z twojego oszukującego tyłka, kiedy wyszedłeś z teatru: „Prowadź”, nie ma znaczenia, co powiesz teraz, mogłeś mi powiedzieć kilka dni temu. Zgaduję, że powodem, dla którego trzymasz wokół siebie przyjaciół w szkole, jest więc nikt nie wyrzuca gówna z twojego kłamliwego tyłka ”.
Widzę, że jest rozdarty pomysł, że pobił mnie do niego piekło lub moje powiedzenie Abigail, co się naprawdę wydarzyło. Patrzę obok niego i widzę, jak Abigail wpatruje się w mnie wyczekująco. Uśmiecham się do Carlosa i przepycham go do Imeldy, aby poczekać, gdzie ona jest.
„Więc po raz pierwszy nie wyprostowałem całą historię, a teraz muszę umówić się na randkę z kuzynką Carlosa, aby nie czuła się źle”, mówię Abigail, która przybiera bardziej przyjazną twarz ”, upewniasz się Baw się dobrze i po prostu zadzwoń do Marka, gdy potrzebujesz jazdy do domu. ”
Widzę, że Abigail kiwa głową, a ona bierze mnie za rękę i ściska ją, aby poinformować mnie, że jestem dla niej miły. Nie patrzę nawet na Marty i Romeo, gdy wracam do Imeldy. Spoglądam na Carlosa, gdy mijam, a Imelda pasuje do mojego tempa, gdy zaczynamy chodzić po centrum handlowym.
„Więc co teraz robimy” - pyta Imelda.
„Nie obaję tego, co robimy, nie wybieram czegoś”, mówię jej, że wciąż wzbudziła.
Widzę, że twarz Imeldy staje się kwaśna, a ona chwyta mnie za ramię i ciągnie do publicznego korytarza toalety, gdzie nie ma ludzi. Gdy tylko jesteśmy w korytarzu, patrzę, jak sprawdza końce, zanim zostałem wepchnięta w ścianę i wściekła jej usta w gniewnym pocałunku. Nie jestem gotowy na pocałunek, ale puściłem go przez chwilę, dopóki go nie złamie i trochę mnie patrzy.
„Lubię twardy tyłek, twardy tyłek jest prawdziwym problemem, gdy wszystko, co dostaję, pochodzi z cipek z liceum, które mocno myślą, że jest to praktyka piłkarska”, mówi mi Imelda ”, teraz chcę przyzwoitą pieprzoną randkę z jedzeniem i filmem Zanim zabiorę cię z powrotem do mojego domu i mamy dobry gorący seks. ”
Nie wiem, czy to patrzę, ale w mojej głowie jestem oszołomiony czystym poziomem wkurzonego i domagającego się, aby przede mną stała się misją na wieczór. Obrócenie stołu zajmuje mi pół sekundy, położyłem ją o ścianę i wbijam moje usta w Imeldę.
„Mam pieniądze, ale musisz zdecydować, dokąd, kurwa, chcesz iść”, mówię jej, że w końcu przełamuje pocałunek.
Odeznaję się od siebie i wpatruję się w kilka innych nastolatków, ogólnie ignoruję to, ale patrzę, jak Imelda robi kilka kroków, zanim zatrzymam się i wpatruję się w faceta.
„Jeśli nie przestaniesz na mnie patrzeć, wezmę jedną z twoich pieprzonych piłek, jeśli uda mi się je znaleźć”, warczy Imelda, gdy wychodzimy z sali.
Pozwoliłem jej zdecydować o filmie, film akcji dzięki Bogu. Daje nam to wystarczająco dużo czasu na jedzenie w małym sklepie burgerowym w centrum handlowym z prawdziwymi siedzeniami przed koncertem. Pozwoliłem jej zamówić dla siebie, a kiedy zamówimy, mogę powiedzieć, że chce porozmawiać, więc w końcu zdejmę kaptura, próbując się przed nią otworzyć.
„Nie miałeś pojęcia, że jestem twoją randką na dzisiejszą noc. Niezły Carlos - mówi lub pyta Imelda, ale nie mogę powiedzieć, co.
„Tak, nie miałeś pojęcia, że nawet istniałeś. Pomyślałem, że będę miał szansę na to, by to zrobić z Martą: „Odpowiadam”, ale nie sądzę, aby wyrzucić gówno z Romeo, zainteresuje ją ”.
Imelda chichocze z tego oświadczenia. Mówię jej o tym, że jest to dla mnie tylko popieprzone wakacje i że nie będę w pobliżu po pięciu tygodniach. Omawiamy wcześniejsze związki, a kiedy wychowuję Heather i Derek, patrzę, jak jest wyraźnie zły.
„Widzisz, że gówno dlatego nie chcę, aby moi chłopakowie spotykali się z suki, których nie walczyłem”, Imelda wybucha, gdy podaje się nasze jedzenie.
„Cóż, potem dostałem dziewczyny lepszej jakości i naprawdę utrzymują mnie na poziomie. Przez większość czasu mówię jej uśmieszek.
„O cholera, oszukujesz swoją dziewczynę, gdy jesteś tutaj”, Imelda zatrzymuje całą rozmowę.
Wyjaśniam jej scenariusz relacji i pokazuję jej niektóre zdjęcia dziewcząt, które pomogą zilustrować moją uczciwość w całej umowie. Wręcza mi telefon z powrotem i wznawiamy jedzenie. Płacę czek i docieramy do teatru z kilkoma minutami. Sprawdzam swój zegar i widzę, że jest dziewięć w nocy i strzelając SMS -a, aby Marka, o której zadbałem o mnie, i napiszę do niego później, kiedy nie będę z filmu. Dostaję odpowiedź z informacją, że ma Abigail w samochodzie i że uśmiecha się z powodu wieczoru, a on powie jej, że nic mi nie jest.
Siedząc i oglądamy film, zauważam, że podłokietnik jest przesuwany, a Imelda zdejmuje jej dżinsową kurtkę i wchodzi do płaszcza, zmuszając mnie do objęcia jej ramienia. Przytulamy się i postanawiam popchnąć szczęście, pozwalając, by moja ręka spoczywała na piersi Imeldy. Czuję, jak zmiana i zdejmuje mi rękę, zanim włożyłem ją z powrotem do jej topu, dając mi pełny dostęp do jej twardej piersi.
„Chcę zakończyć film, więc po prostu zrelaksuj się i nie pieprzyć tego”, mówi mi Imelda, oglądając ekran.
Czuję jej sutek przez jej stanik i robi się ciężko z odrobiną pocierania, zanim po prostu opuściłem dłoń i zrelaksuję się. Uważam, że jest filiżanką B, ale rozprasza się strzelaninę na ekranie i zrelaksuj się w przyzwoitym filmie. Dziewięćdziesiąt minut pistoletów i eksplozji jest o wiele lepszym niż dramat bzdurny przez dwie godziny, a gdy wychodzimy z teatru, patrzyłem, że Imelda włożyła kurtkę na zakrycie jej ramion, gdy uderzyliśmy w parking. Szukam samochodu lub ciężarówki, ale trochę się interesuje, gdy Imelda prowadzi mnie do przyzwoitego motocykla Yamaha. Biorę hełm, który wyciąga z miejsca do przechowywania pod siedzeniem i przymocuję go, zanim zająłem siedzenie za nią i chwytają biodra dłoni, gdy idziemy w dół drogi.
Zdaję sobie sprawę, że nigdy wcześniej nie byłem na rowerze, kiedy przy pierwszej turze czuję jej szczupłą, a kiedy nie chwiejemy się, a ona zwalnia, więc mogłem usłyszeć, jak krzyczała na mnie, żeby się z nią oprzeć. Uważam rytm i po około dziesięciu minutach jazdy widzę, że jesteśmy w okolicy, ponieważ wciągamy to, co mogę założyć, że jej miejsce.
„Nie najgorsze miejsce, w którym zabrałem się po randce”, mówię, że Imelda wręcza jej drugi hełm.
„Tak, cóż, moja mama i ja nie stać ja lepiej, więc to jej pałac, po prostu pomagam w rachunkach”, mówi mi z odrobiną dumy.
Podążam za nią w środku i jest o wiele czystszy, niż myślałem, gdy kierujemy się przez salon i w tym, co mogę założyć, jej sypialnia z tyłu. Mam wystarczająco dużo czasu, aby wejść do środka, zanim Imelda zamyka drzwi za mną, wrzuci mnie do łóżka i wsiadają na mnie. Nie tracę czasu na jej ciało i razem zacieramy usta w wojnie o dominację. Jest ciemno, ale z zewnątrz jest wystarczająco dużo światła, które widzę, gdy łamiemy się od pocałunku/walki, a ona siada i odciąga kurtkę i odrywa czołg. Wyciągam ręce z płaszcza i szybko cofam przyciski na koszuli, gdy mój telefon rozjaśnia się z telefonem. Odsuwam Imeldę i wstaję, odbierając połączenie.
„Facet, gdzie jesteś, Mark i Abigail są w domu, ale powiedzieli, że twoja randka się spóźniła. Czy potrzebujesz jazdy kochanie ” - zapytam Loretta, zanim będę mógł się przywitać.
„Nie, nic mi nie jest, słuchaj, że jestem naprawdę zmęczony i będę w domu z samego rana, obiecuję”, mówię Loretcie, gdy Imelda rozpakuje moje spodnie i zabiera mojego pół twardego kutasa.
„Czy na pewno kochanie, mogę przyjechać tam, gdzie jesteś i dostać cię później, jeśli nadal dobrze się bawisz”, oferuje Loretta.
„Będzie w porządku, obiecuję, że zadzwonię, jeśli wszystko pójdzie na mnie i potrzebuję pomocy”, mówię Lorettę, gdy patrzę, jak Imelda toczy się na pleca wyłączony.
„W porządku, dobrze się bawisz i wkrótce wrócisz”, mówi Loretta, kończąc telefon.
Upuszam telefon na płaszcz i chwytam piersi Imeldy rękami, powodując, że jęczy na moim kutasie. Widzę całe ciało Imeldy w słabym świetle, gdy ona pracuje mojego penisa i czołgają się po łóżku, trzymając mojego penisa w usta, a gdy tylko dostanę twarz w pozycji, zacznij powoli wymyślać łechtaczkę. Cipka Imeldy ma kilka drobnych włosów i smakuje słone w dobry sposób; Czuję, jak przerwa przez sekundę, zanim wznowi jej „pracę”, gdy wchodzimy w groove z naszymi sześćdziesięcioma dziewiątami.
„Okej, wstań i połóż się na plecach”, mówi Imelda, który wyciąga mojego penisa z ust.
Postanawiam przestrzegać jej prośby i przetoczyć się na plecy, tylko po to, aby wzięła mnie w głowę i kroczyć twarz jej cipką.
„Będę pieprzyć twoją twarz na surowo”, mówi Imelda, który przyciąga usta do jej łechtaczki.
Uważam, że dobrze jest dać trochę, więc chwytam jej biodra rękami i pochowuję język w dziurze cipki Imeldy. Czuję, jak jej napięta, ale trzymam ją jak wad, gdy zaczyna chwytać moje ręce, aby coś trzymać po tym, jak nie mam włosów, których nie mam. Słyszę, jak jęczy i z jej akcentem jest naprawdę seksowna i obracam jedną rękę wokół niego i zaczynam pocierać łechtaczkę, przyspieszając mój język w jej cipce. Nowa sensacja Imelda rozmawia ze mną po hiszpańsku, ale ponieważ ona mnie nie uderza, przyspieszam, dopóki nie zacznie miastać i rzucić się na moją twarz. Zajmuje to około minuty, ale czuję, że jej cipka trochę się skurczy na moim języku, gdy całe ciało Imeldy zamyka się z pierwszym orgazmem.
Przetoczam ją na jej bok i wyciągam twarz z cipki Imeldy, gdy zaczyna łowić oddech. Widzę, że jest relaksująca, ale nie mam ochoty czekać, gdy podchodzę do głowy Imeldy, a po tym, jak skręciłem ją, by zmierzyć się z moim kutasem, wpychając całą długość do ust. Pierwszy loda była dobra, ale teraz wysiadam i ona przyjmie to tak, jak dla niej. Chwytam włosy z tyłu głowy Imeldy i zaczynam mocno pieprzyć twarz. Czuję, że Imelda Gag, ale ona nie wariuje tak, jak wcześniej się wydarzyło, zajmuje mi to sekundę, ale widzę, jak pieprzę jej twarz, już palcuje jej cipkę. Trzymam jedną rękę na jej głowie, gdy biorę drugą i uszczypnę jej sutek. Mogę zacząć odczuwać mrowienie, gdy młotkowam twarz Imeldy moim kutasem i postanowiłem iść na zepsucie mojego penisa do jej ust i strzelając do jej gardła.
Kiedy cumming czuję, że ręce Imeldy idą na jej na głowie i zmusza mnie do rozluźnienia mojego uścisku, gdy wznawia się, podskakując usta na mojego penisa. Kładę dłoń na ścianie, aby zachować równowagę, ponieważ Imelda pracuje ostatnią z mojej spermy z mojego penisa, zanim pozwoliłem mi upaść z jej ust.
„Jeśli kiedykolwiek spotkam twoją dziewczyny, dziękuję im”, Imelda sapa trochę z łóżka.
„Kto wie, co się stanie”, odpowiadam leżąc na moich plecach.
Zaczynam łapać oddech, ale Imelda wydaje się mieć inne pomysły, gdy przesuwa swoje ciało i znów zaczyna ssać mojego penisa. Niemal bolesne jest spermę, że tak trudno jest, żeby mnie ssała, a ja prawie próbuję ją zatrzymać, ale postanowiłem pozwolić jej pracować nad tym. „Ból” ustępuje, a Imelda znów mnie ciężko mnie ma i wyciąga mnie z leżenia. Patrzę, jak się odwraca, i na kolanę, gdy wycofuje tyłek do mojego penisa, po czym wzięła głowę i ustawiając się w kolejce z dziurą cipki.
„Teraz nie spotykaj się i piepcie mnie mocno”, mówi Imelda, która odwróciła głowę, abym mógł zobaczyć jej uśmieszek.
Biorę jej biodra w dłonie i uderzam długość mojego penisa głęboko w jej cipkę, która ma jęczeć od nas obu. Cipka Imeldy jest zręczna i nasączona jej spermą, dzięki czemu mój następny ciąg jest jeszcze łatwiejszy niż pierwszy. Nie uderzam w dno, ale jestem kulkami głęboko w jej cipce i zaczynam pracować i wychodzić z twardego, długich uderzeń. Widzę, że ona to lubi, ale patrzy na mnie, prawie pytając, czy jestem zmęczony. Mam pomysł i po wycofaniu mojego penisa kilka cali z cipki Imeldy dociera do mojej lewej ręki i weź garść jej czarnych włosów na pięści i gwałtownie odciągnij głowę do tyłu, uderzając mojego penisa w środku. Chrząka z pierwszego pchnięcia, ale nie przestaję wychodzić mocno, szybko i głęboko. Widzę jej twarz, gdy obracam jej głowę; Wszystko to jest wykrzywione w bólu i przyjemności. Zarówno chrząkamy, jak i jęczymy, gdy pieprzę cipkę Imeldy, próbując ją złamać lub uderzyć w dno. Władę prawą ręką policzek Imeldy z szybkim uderzeniem, który szybko przyciąga jej uwagę. Kolejne uderzenie, a ona chwyta mnie za rękę i pociąga do przodu, żeby mnie trochę głębiej w niej. Czuję, że zbliżam się do orgazmu, gdy zaczyna wymamrotać coś po hiszpańsku, potrząsam ręką włosami i czuję, jak zaczyna się wytrysnąć na mojego kutasa Kutas głęboko w cipce Imeldy, zapadając się na ciało na łóżko i leżąc na jej plecach, wciąż chrząka i strzelając do jej cipki.
Nie wiem, jak długo leżymy ze mną na niej, ale gdzieś po drodze wypadam z cipki Imeldy i udaje mi się zrzucić moje ciało z jej pleców, próbując złapać oddech. W końcu patrzę na Imeldę, żeby zobaczyć, że patrzy na mnie leniwie i uśmiecha się.
„Cóż, było coś, co mogło zabrać ze sobą, kiedy wrócisz do domu”, pyta Imelda, uśmiechając się złośliwie.
„Tak, wciąż wyrzucę gówno z Carlosa, ale to było zdecydowanie tego warte”, mówię jej, że toczyła się po mojej stronie i położyła rękę na plecach.
„Tak, rano dostanę we mnie więcej tego kutasa”, mówi mi cicho Imelda ”, po prostu chcesz, aby jutro i słodko masz problem?”
Przetoczam ją na jej bok i łyżka za Imeldą, która zaczyna się odrywać. Nadal jestem winien Carlosa, że spieprzyłem ze mną o datę, ale co ważniejsze, muszę skupić się na tym, co zrobić z Abigail. Wiem, że lubi uwagę, którą jej zwraca, ale czy naprawdę chcę ją skrzywdzić prawdą o nim i mnie, aby poczuć się jak gówno. Pieprzyć, zgadzam się jutro po powrocie do domu, a po tym odpłynę.
Nie skończyłeś ze mną fanami, wiem, że wiele osób martwiło się, że rezygnuję z historii. Nie zdarzy się, po prostu nie poświęcam ich więcej czasu i chcę powiedzieć ludziom, którzy wysłuchałem cię i pokochałem pozytywne opinie. I dla faceta, który postanowił wysłać mi wiadomość o krytyce seksualnej, tak, miałeś rację. Sceny były zbyt krótkie i nie są opisowe, jak kiedyś, teraz zamknij się. Więcej części i dłuższych części, jakieś pytania?