----- 8 -- Zapukałem do drzwi sąsiada. Słyszałem, jak Corey schodził po schodach. Minęły dwa dni od nierealnego czasu, jaki spędziłem z Camryn. Moi rodzice nalegali, żebym spędziła z nimi trochę czasu w weekend, więc nie odwiedzałam sąsiadów. Chociaż teraz był poniedziałek; musieli pracować, więc miałem wolny czas z Camryn i Coreyem – w pewnym sensie. Niestety tego dnia byłem niesamowicie zdenerwowany. Camryn była z matką u dentysty. Wypełniała ubytek. Zamierzała także powiedzieć mamie o ciąży. Oboje wiedzieliśmy, że nie możemy tego ukryć i doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie, jeśli zrobimy to teraz. Może moje ostatnie wydarzenie wzbudzi we mnie...
283 Widoki
Likes 0