Bracia na zawsze 1
Mój starszy brat zawsze był moim bohaterem. Kiedy byliśmy młodsi, zawsze się o mnie troszczył; ponieważ byłem o wiele mniejszy od innych chłopców, z których często się nabijałem, ale Jeff nigdy nie pozwoliłby, żeby uszło im to na sucho. Był też bohaterem mojej młodszej siostry, zawsze dbał o to, żeby nikt jej też nie zaczepił. Kiedy zaczyna się ta historia, Jeff miał 13 lat, ja (Jack) 11 lat, a Shelia 10. Nasz ojciec miał dobrą pracę w IBM, a moja matka, niegdyś nauczycielka, była kimś w rodzaju June Cleaver. Żyło nam się całkiem nieźle i wszystko było po prostu świetnie. Potem IBM zwolnił, a mój tata stracił pracę, a potem wydawało się, że wszystko się pogorszyło; straciliśmy dom i musieliśmy przenieść się do mniejszego, a tata nie mógł znaleźć przyzwoitej pracy, więc mama wróciła do nauczania.
Nasz nowy dom był bardzo mały i znajdował się w niezbyt ładnej okolicy, więc spędzaliśmy w nim dużo czasu. W drugim domu wszyscy mieliśmy własne sypialnie, które były na tyle duże, że każdy z nas mógł mieć własny kącik do nauki, telewizor, sprzęt stereo… wszystko działało; teraz wszyscy troje spaliśmy w tej samej ciasnej sypialni, nawet w tym samym łóżku, a ja spałam pomiędzy Shelią i Jeffem. To pierwsze lato było okropne, trzy spocone ciała w jednym ciasnym łóżku, ale zimą było całkiem miło leżeć w ciepłym łóżku z dwiema innymi osobami. Jedynym problemem jest to, że często budziłem się z twardym kutasem Jacka przy boku lub tyłku.
Do czasu, gdy Jeff skończył piętnaście lat, niewiele się zmieniło, poza tym, że Jeff zdawał się zawsze przyciskać swoje ciało do mojego w łóżku, a Shelii zaczynały rosnąć piersi, a ja celowo przyciskałem swoje ciało do jej dwunastoletniego tyłka. Byliśmy całkiem normalnymi dzieciakami, żartowaliśmy ze sobą i często z ciekawością przyglądaliśmy się swoim ciałom; wszystko było w porządku, dopóki pewnej nocy nie wymknęło się spod kontroli.
Shelia nie czuła się zbyt dobrze i ostatecznie spała z mamą, podczas gdy tata spał na kanapie. Prawie zasypiałem, kiedy Jeff wykrzyknął: „Cholera, jestem napalony, spójrz na mojego kutasa, bracie”. Przekręciłam się na drugi bok i wpatrzyłam się w jego twardego penisa trzymanego w dłoni, wydawał się ogromny w porównaniu do mojego. „Gdyby Shelia tu była, strzeliłbym jej małą wiśnią” – powiedział, powoli przesuwając ręką w górę i w dół swojego penisa. „Jeff, to nasza siostra, nie powinieneś nawet z tego żartować” – prychnęłam. „Nie żartuję, jeśli się z kimś nie zerżnę, oszaleję” i dalej głaskał swojego kutasa. „No dalej, Jack, użyj ręki, przynajmniej tak byłoby lepiej, niż walenie sobie konia”. Nie wiem dlaczego to zrobiłem, ale sięgnąłem i zacząłem naśladować jego działania.
„Cholera, Jack, to miłe, nie przestawaj”. Kontynuując podciąganie jego kutasa, zauważyłem, że mój staje się twardy; Wiedziałem, że to nie w porządku, ale w tym momencie nie miałem kontroli. Kiedy Jeff zobaczył, co się dzieje, spojrzał na mnie: „Poruszmy się trochę, a ja też ci pomogę”. Nie wiedziałam, co miał na myśli, dopóki nie odwrócił się i nie włożył mojego małego kutasa do ust. Mogłem się masturbować tylko pod prysznicem, bo zawsze ktoś był w pobliżu, a to nigdy nie było tak przyjemne, jak gorące i wilgotne usta mojego starszego brata wokół mojego fiuta; Prawie doszedłem w tym momencie. Nie mam pojęcia, co mnie zmotywowało do włożenia jego penisa do ust, ale wzięłam go tyle, ile mogłam, chcąc, żeby poczuł tę samą przyjemność co ja. Byłam zaskoczona smakiem i konsystencją. Prawie mnie udusił, kiedy wepchnął się głębiej w moje usta, poruszając się tam i z powrotem, ale byłam gotowa zrobić wszystko, aby zapewnić, że przyjemność, jaką mi zapewniał, nie ustała, więc dalej ssałam jego twardy jak skała trzonek. Nagle poczułam, jak moje jądra się zaciskają, gdy Jeff przycisnął palec do mojego małego tyłka i wstrzeliłam moje małe nasienie do jego ust, jęcząc wokół jego kutasa. Równie nagle Jeff zaczął sztywnieć i się trząść, po czym wystrzelił swój ładunek, mocno trzymając moje usta na swoim kutasie. Kaszlałam i prychałam, ale połknęłam większość jego spermy. Jego sperma nie smakowała źle, może nie tak, jak bym chciała na kanapce z rostbefem, ale nieźle. Prawda była taka, że smakowało całkiem nieźle i później chciało się go smakować coraz częściej. Nie wiem, kiedy wróciliśmy do pierwotnej pozycji, bo od razu zasnąłem, ale kiedy się obudziłem, byliśmy z powrotem na swoim miejscu.
Żadne z nas nic nie powiedziało, dopóki nie wróciliśmy ze szkoły. Mama i tata byli jeszcze w pracy, a Shelia w drodze do domu zatrzymała się u przyjaciół, więc byliśmy sami. „Jack, nie możesz nigdy nikomu powiedzieć, co zrobiliśmy; wszyscy nazwaliby nas queerami, a jeśli nie chcesz robić tego ponownie, nie będę próbował cię do tego zmuszać. Pomyślałem o tym przez chwilę: „Nie powiem, ale z pewnością było to dobre uczucie; jeśli to jest dziwne, nie jestem pewien, czy to coś złego” – odpowiedziałem: „Czy możemy zrobić to jeszcze raz dziś wieczorem?” „Co znowu zrobić” – dobiegł głos Shelii, gdy przekroczyła drzwi. „Lepiej mi powiedz, bo inaczej powiem mamie, że wczoraj wieczorem zrobiliście coś, czego nie powinniście robić”. Jeff i ja byliśmy zszokowani, nie słyszeliśmy, jak weszła do pokoju. „Nic, krewetek, po prostu o tym zapomnij”. Shelia właśnie wyszła z pokoju, nie chciała o tym zapomnieć, pamiętała wszystko, więc wiedzieliśmy, że nie słyszeliśmy tego ostatniego.
Tej nocy Shelia wróciła do łóżka. Jeff i ja czekaliśmy, aż wiedzieliśmy, że śpi. „Musimy być bardzo cicho” – powiedział Jeff, sięgając między moje nogi i łapiąc mojego małego kutasa. Bardzo powoli zajęliśmy nasze pozycje, wciągnęłam kutasa Jeffa do ust i zaczęłam go ssać, tak jak robiliśmy to poprzedniej nocy. Jeff z łatwością wziął całego mojego kutasa do ust i zaczął go ssać, łaskocząc mój odbyt. „Czy ja też mogę zagrać?” Shelia szepnęła, siadając na łóżku. Oboje byliśmy tak zszokowani, że nasze kutasy natychmiast się skurczyły. „Przykro mi, siostro, nie masz odpowiednich rzeczy, żeby zagrać w tę grę” – odpowiedział Jeff. Spojrzała na nas ze smutkiem: „Może mama powie mi, co z tym zrobić. Zawsze mnie włączaliście, więc dlaczego nie zrobicie tego teraz. Nie jestem głupia, wiem, co robisz i jeśli nie uwzględnisz mnie, powiem o tym mamie, tacie i wszystkim innym.
Utknęliśmy. Shelia miała rację co do jednego; Zawsze byliśmy blisko i robiliśmy wszystko razem, ale to było inne. „Porozmawiamy o tym jutro po szkole, na razie idź spać” – odpowiedział Jeff. Spojrzała na nas: „Ok, ale lepiej nie róbcie dzisiaj nic, chyba że uwzględnicie mnie” – nadąsała się. Cóż, nie dane nam było przeprowadzić tę dyskusję. Tata zabierał mamę do pracy, a starszy mężczyzna z całkiem niezłą prędkością wjechał na światła i uderzył czołowo w ich samochód, obaj zginęli. Teraz byliśmy bez rodziców i nie mieliśmy pojęcia, co będzie dalej.
Jim był bratem mojego ojca i w przeciwieństwie do mojego taty nie studiował, ale pracował na platformach wiertniczych w pobliżu Galveston. Może i nie miał wyższego wykształcenia, ale radził sobie bardzo dobrze; miał bardzo ładny dom w Houston i był więcej niż szczęśliwy, mogąc nas przyjąć do swojego domu. Otrzymaliśmy całkiem niezłą sumę pieniędzy za śmierć naszych rodziców, ale byliśmy za młodzi, aby mieszkać sami, więc cieszyliśmy się, że mamy miejsce na nocleg, gdzie ktoś się nami zaopiekuje.