Część 2 serii opowiadań. To historia powolnego budowania.
Mój brat powoli odsunął moje majtki od twarzy, spojrzał na mnie i zapytał: „Jesteś tego pewien? Chcesz zobaczyć, jak wysiadam?”
"Tak!" - szepnąłem pilnie. – A teraz pospiesz się i zrób to, zanim zmienię zdanie.
Patrzyłam, jak jego biodra unoszą się nad łóżko, gdy zsuwał spodnie i bieliznę do kolan. Jego kutas był sztywny, a ja byłam oczarowana, jak w transie, gdy patrzyłam, jak zgina się wraz z bielizną, a następnie odskakuje, gdy pasek go rozluźnia. Kiedy się odskoczył, uderzył go z całą siłą w brzuch.
Obserwował, jak się na niego gapię, i napiął mięśnie, sprawiając, że kilka razy podskoczyło w górę. Zaśmiał się z mojej reakcji. "Dobrze?" on zapytał.
Na początku nie rozumiałem, co miał na myśli, ale potem zdałem sobie sprawę, że chciał mojej opinii. – To bardzo miłe – powiedziałem mu cicho. „To znaczy, tak naprawdę, hmmm, nigdy wcześniej takiego nie widziałem. Poczułem to tylko przez ich spodnie”.
– Możesz mnie zmusić – powiedział ochryple. Przełknął i odchrząknął. Miało to wpływ zarówno na niego, jak i na mnie. "Zacząć robić."
Upadłam na kolana obok jego łóżka. Przyjrzałem się temu dobrze. Był duży, ale tak naprawdę nie miałem go do czego porównać. Znowu zadrżało, gdy na to spojrzałem. Spojrzałam na jego twarz, a on odwzajemnił uśmiech. To była naprawdę niesamowita rzecz. Widziałem go, gdy byliśmy młodsi, ale wtedy był miękki i gąbczasty. To coś... to coś mężczyzny było teraz sztywne i nabrzmiałe. Ma żyły po bokach i dużą czerwono-różową głowę hełmu na górze. Nie mogłam sobie wyobrazić, jak zmieścić to coś w sobie.
Korekta: Nie we mnie! To znaczy, to nie jego sprawa. Nie kutas mojego brata. Nie. To nie miało się wydarzyć. Ale gdzieś z tyłu głowy wiedziałem, że moja cipka jest nadal mokra i gorąca, że prawdopodobnie wsunie się tak głęboko, jak to tylko możliwe.
Fizycznie pokręciłem głową i powiedziałem: „Nie”. Odchyliłam się i spojrzałam na niego. „Dotykaj tego. Pogłaszcz. Pociągnij. Zrób, co chcesz. Szybko, zanim mama tu przyjdzie i zabierze nas na kolację”.
Mój brat sięgnął, owinął dłoń wokół swojego grubego penisa i ścisnął go. Patrzyłem, jak główka nieco puchnie, a z otworu na górze wypływa mała kropla wilgoci. "Co to jest?" Wyszeptałem. – Czy właśnie się spermowałeś?
Myślałam, że się ze mnie wyśmieje, ale odpowiedział poważnie na moje pytanie. „Nie. To wstępna sperma. Jest śliska. To powinno pomóc, kiedy uprawiamy seks, więc łatwiej się w ciebie wślizguję”.
„Masz na myśli seks z dziewczyną” – powiedziałem mu. „Nie będziemy uprawiać seksu. Poza tym chyba nie zmieściłbym w sobie tego czegoś”.
To napełniło go dumą, gdy powiedziałem mu, że jego kutas jest ogromny. Zaczął go głaskać. Owinął wokół niego kciuk i palec wskazujący i zaczął przesuwać go w górę i w dół. Po prostu patrzyłem na tego kutasa. Wydawało się, że gdy go głaskał, stawał się coraz twardszy i grubszy.
Po około trzydziestu sekundach moją uwagę przykuł inny ruch i obserwowałam, jak powoli przesuwa majtki do twarzy. Wziął głęboki wdech, delektując się zapachem.
„Och, wow!” szepnął, „to jest niesamowite. Uwielbiam ten zapach. Czy właśnie się w nich spuściłeś?”
– Tak – jęknąłem cicho. Chyba nawet nie zdałem sobie sprawy, że mu to powiedziałem. Byłam w transie, obserwując kropelki wypływające z czubka jego kutasa. Jednak gdy to powiedziałem, jego ręka zaczęła poruszać się coraz szybciej.
"O tak!" jęknął cicho. Jego dłoń zaczęła się rozmazywać. Naprawdę to robił. Miał zamiar dojść! Patrzyłem, jak mój brat się masturbuje, a on miał właśnie wytrysnąć.
Nieświadomie moja ręka powędrowała do mojej pochwy i delikatnie ją pocierałam.
– Masz zamiar dojść? Zapytałem go.
– Tak – szepnął pilnie.
"Zrób to!' Namawiałam go: „Spuść się na mnie! Wystrzel dla mnie te rzeczy.”
Nagle jego dłoń zamarła, a z jego fiuta wystrzelił sznur białego kremu. Oglądałem to wszystko jakby w zwolnionym tempie. Poleciał kilka cali w górę i wylądował na jego brzuchu, tuż nad włosami łonowymi. Jego dłoń pogłaskała ponownie i wystrzelił kolejny strumień, tym razem sięgający nieco dalej. Uderzył mocno głową w poduszkę, gdy wystrzeliło kilka kolejnych strumieni, które naprawdę sączyły się i pokrywały jego dłoń i penisa.
Mogłam poczuć jego zapach, gdy jego dłoń trzymał penisa, ale przestała go głaskać. Jego biodra zginały się kilka razy, gdy powoli zanikały.
"Wow!" powiedzieliśmy oboje w tym samym czasie, a potem się roześmialiśmy.
„To było niesamowite!” - szepnąłem.
Zdjął moje majtki z twarzy i uśmiechnął się do mnie słabo. "Dzięki."
Patrzyłam zahipnotyzowana, jak powoli wycierał spermę z brzucha i dłoni moimi majtkami. Kiedy owinął je wokół swojego penisa, aby go oczyścić, całe jego ciało znów zadrżało. – Wciąż wrażliwy – szepnął.
Wstałam i spojrzałam na niego. – No cóż – powiedziałem i zatrzymałem się. „Dziękuję. To było pouczające doświadczenie.” Odwróciłem się, żeby iść.
"Czekać!" – powiedział z powagą. Odwróciłem się, żeby na niego spojrzeć. – Czy możemy to zrobić jeszcze raz? Zapytał z błagalnym spojrzeniem.
– Nie sądzę – powiedziałem z uśmiechem. „Ale to było niesamowite. Dziękuję, że mi pokazałeś”.
Wyciągnął do mnie moje majtki pokryte spermą. Potrząsnąłem głową.
– Po prostu zatrzymaj je na tydzień. Powiedziałem mu. „Nie chcę, żebyś używał majtek mamy i wpakował się w kłopoty. Gdyby tata się dowiedział, skopałby ci tyłek”.
„OK” – powiedział. – Nie zrobię tego.
Podszedłem do niego. „Poważnie” – powiedziałem mu. „Nie możesz tego zrobić. Używanie majtek mamy jest po prostu niewłaściwe. Może to spowodować wiele problemów, których nie potrzebujemy. Jeśli będziesz potrzebować nowych, dam ci moje”.
Spojrzał na mnie z niedowierzaniem i powiedział: „Naprawdę? Pozwolisz mi używać twoich majtek do walenia konia?”
„Popatrz” – odpowiedziałem. „Tak, jestem twoją siostrą i kocham cię. Jeśli będę musiał ci pomóc z twoimi wypaczonymi hormonami, żeby uchronić cię od kłopotów, zrobię to”.
Patrzyłam, jak zakłada moje mokre majtki z powrotem na swojego spuszczającego powietrze kutasa, kiedy wychodziłam z pokoju i zamykałam drzwi.
Później zjedliśmy kolację z mamą, jak gdyby nic się nie stało. Oglądaliśmy przez chwilę telewizję, a potem mama kazała mu iść na lekcje do finałów semestru. Przypomniało mi to, jak bardzo się cieszyłam, że skończyłam ze swoim.
Mama i ja obejrzeliśmy kilka programów, a potem poszedłem do swojego pokoju. Przebrałam się w piżamę. No cóż, tylko za duży T-shirt i majtki, ale w tym spałam. Czesałam włosy słuchając radia, kiedy usłyszałam lekkie pukanie do drzwi.
– Wejdź – powiedziałam, ale niezbyt głośno. Miałem pomysł, kto to będzie.
Brat otworzył drzwi i wszedł do środka. Zamknął cicho drzwi i stał tam. Na jego twarzy malowało się pytanie, niemal błaganie. Mój wzrok opadł na jego bokserki, gdzie jego kutas tworzył gigantyczny namiot.
Odwróciłam się do niego i napotkałam jego wzrok. „OK, jeszcze raz. Ale to wszystko”. Powiedziałem mu stanowczo.
Kiedy zsunął bokserki, odsłaniając grubego kutasa, wiedziałam, że to nie będzie koniec.