Nie mam wielu czarnych przyjaciół, mężczyzn ani kobiet. Ale była taka jedna czarna dziewczyna, która przychodziła do biura mniej więcej co 10-14 dni, żeby zrobić inwentaryzację. Miała na imię Audrey, miała około 35 lat, 5'2'' 110 funtów. Powiedziałbym, że mierzyła około 36-24-34 i wiedziała, jak się ubrać, aby jak najlepiej wykorzystać swoje atuty. Nosiła drogie, wyglądające na modne ubrania, dużo czarnej skóry, skórzane spodnie, skórzaną kamizelkę, czasem nawet skórzany kapelusz. Zawsze była miła i trochę kokieteryjna, a przynajmniej bardzo przyjazna. Za każdym razem, gdy była w pobliżu, rozmowa zawsze schodziła na mój motocykl. Wiedziała, że mam Harleya i chciała, żebym ją...
1.2K Widoki
Likes 0